Nie odpala... ale kręci
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Nie odpala... ale kręci
Panowie potrzebuje po raz kolejny waszej pomocy!! Dziś po pracy wsiadam do auta, przekręcam kluczyk zakręciło i tyle.... zero drgawki, nawet minimalnego oznaku kopa.
Macie jakieś pomysły od czego zacząć??
Dodam tylko że mam zainstalowany cudaczny immobiliser o którym ciężko mi coś powiedzieć bo taki już był... dodatkowo dodam że w przeciągu ostatnich 2 dni dało się odczuć minimalne rwanie przy gwałtowniejszym przyspieszaniu.
Będę wdzięczny za wszelakie sugestie
Macie jakieś pomysły od czego zacząć??
Dodam tylko że mam zainstalowany cudaczny immobiliser o którym ciężko mi coś powiedzieć bo taki już był... dodatkowo dodam że w przeciągu ostatnich 2 dni dało się odczuć minimalne rwanie przy gwałtowniejszym przyspieszaniu.
Będę wdzięczny za wszelakie sugestie
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
Co do rozrusznika kreci normalnie a po 3-4 sekundach kręcenia zaczyna migać kontrolka oleju...
Elektrozawór no coś mi to mówi tylko gdzie on był no i czy prosto na niego z aku podłaczyć?? no ale i tak wszystko będę mógł pokombinować dopiero w poniedziałek bo zaraz wybywam do opola.... także jak cos pokombinuje dam znać.
Elektrozawór no coś mi to mówi tylko gdzie on był no i czy prosto na niego z aku podłaczyć?? no ale i tak wszystko będę mógł pokombinować dopiero w poniedziałek bo zaraz wybywam do opola.... także jak cos pokombinuje dam znać.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14234
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Tylko tak z ciekawości zapytam (bo to nie kpina czy coś, tylko ciekawość) co ma płyn w chłodnicy do odpalenia auta??
Dziś pomierzyłem wszystko... bez kluczyka na elektrozaworze 0V przekręcona stacyjka 12V normalnie i z obejściem, a on dalej nie odpala. zastanawia mnie co to jest ten przewód zaznaczony strzałką z numerem 1. bo on idzie sobie do kabiny i ślad po nim ginie...
dołączam foty:
http://img59.imageshack.us/i/opisf.jpg/
http://img231.imageshack.us/i/miernik.jpg/
Jakieś nowe sugestie??
Dziś pomierzyłem wszystko... bez kluczyka na elektrozaworze 0V przekręcona stacyjka 12V normalnie i z obejściem, a on dalej nie odpala. zastanawia mnie co to jest ten przewód zaznaczony strzałką z numerem 1. bo on idzie sobie do kabiny i ślad po nim ginie...
dołączam foty:
http://img59.imageshack.us/i/opisf.jpg/
http://img231.imageshack.us/i/miernik.jpg/
Jakieś nowe sugestie??
Koledze pewnie chodziło o uszczelkę pod głowicę.
To całe pudło to jest twój immobiliser, broni toto dostępu do elektrozaworu coby nie podłączyć go na krótko (jest pewnie coś na kształt obejmy wokół zaworu i na tym to się wszystko trzyma), a kabel idzie zapewne do sterownika, ale gdzie on jest to zależy tylko od inwencji tego kto to montował. W fabrycznym było coś podobnego i był wyłącznik bezpieczeństwa.
To całe pudło to jest twój immobiliser, broni toto dostępu do elektrozaworu coby nie podłączyć go na krótko (jest pewnie coś na kształt obejmy wokół zaworu i na tym to się wszystko trzyma), a kabel idzie zapewne do sterownika, ale gdzie on jest to zależy tylko od inwencji tego kto to montował. W fabrycznym było coś podobnego i był wyłącznik bezpieczeństwa.
Udało mi się zdjąć górną pokrywę tego paściorstwa... najpierw pomierzyłem czy imo przepuszcza cokolwiek i jak się okazało jest 11.1V hmm i teraz pytanie czy ten 1 V ma jakiś wpływ?? bo później próbowałem spiąć na krótko ale iskry szły więc nie wiem czy to dobry pomysł na razie póki nie zdejmę w całości.... a to może być ciężkie:)
Mam nadzieje że zdemontuję do końca to badziewstwo, ale jeśli to nic nie da to dalej czego szukać??
Mam nadzieje że zdemontuję do końca to badziewstwo, ale jeśli to nic nie da to dalej czego szukać??
Może gdzieś jest zwarcie z masą? Wina może leżeć po strone elektrozaworu - łyknął syfa albo cewkę ma nadpaloną i nie otwiera się do końca. Jak podpinasz na krótko to najpierw odepnij wszystko od elektrozaworu, a następnie przypnij kabelek pod nakrętkę na górze i wtedy do plusa - powinno być słychać tyknięcie - to znak, że zawór się otworzył.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14234
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
A to Ci teoria ...adipws pisze:masz silnik diesla
np. jeśli pompa wody Ci by walnęła i nie byłoby by płynu w chłodnicy, rozrusznik by kręcił ale tez by nie chciał odpalić
dlatego się pytałem o płyn w chłodnicy
pozdrawiam
Ja siostry TDI-ka odpaliłem na ok.5 sekund,który jest uzbrojony w komputer,a co tu mówić o starym turbo -klekocie bez kompa ...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 376 gości