obroty ASZ
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
U mnie rozrząd nie jest ustawony idealnie w punkt, ale napewno jest w granicach tolerancji (wartość coś na minus ale nie pamietam dokładnie ile a vaga podpinałem jakiś czas temu)
Nie mniej jednak nie jest to nic strasznego, zresztą komplet nowych gratów rozrządu i tak już czeka na poprawę pogody żeby oddać auto na wymianę, wtedy ew. dam znać czy coś się w temacie zmieniło.
Nie mniej jednak nie jest to nic strasznego, zresztą komplet nowych gratów rozrządu i tak już czeka na poprawę pogody żeby oddać auto na wymianę, wtedy ew. dam znać czy coś się w temacie zmieniło.
- Robcik1916
- Nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: wt kwie 07, 2009 18:52
- Lokalizacja: WARSZAWA
Nie ma na to jednej słusznej metody, spalanie na postoju może być kwestią nie pierwszej świeżości PD , jednak wine może ponosić również rozrząd z tego co koledzy powyżej napisali. Jak średnie spalanie masz w normie, auto nie dymi ani nie ma żadnych innych dziwnych historii to lepiej zostaw jak jest i nie kombinuj.
- Robcik1916
- Nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: wt kwie 07, 2009 18:52
- Lokalizacja: WARSZAWA
Podepnij najpierw kompa i sprawdź czy rzeczywiście istnieje potrzeba ich czyszczenia, co do preparatów tak tych dodawanych do paliwa jak i tych czyszczących masters wypowiadał się dość krytycznie na swoim forum więc o ile uszlachetniacz jeszcze bym zalał o tyle środek stricte do czyszczenia już nie koniecznie..
Pamiętaj że syf odlepiony z elementów silnika nie znika w nim od tak, poza tym z tymi pompkami przeglądając problemy ludzi na tym jak i innych forach często jest tak że jak zaczynają umierać to już żaden magiczny siuwaks im nie pomoże choć czasem cuda się zdarzają.
Podsumowując wlanie takiego specyfiku powinno być Twoją świadomą decyzją.
Pamiętaj że syf odlepiony z elementów silnika nie znika w nim od tak, poza tym z tymi pompkami przeglądając problemy ludzi na tym jak i innych forach często jest tak że jak zaczynają umierać to już żaden magiczny siuwaks im nie pomoże choć czasem cuda się zdarzają.
Podsumowując wlanie takiego specyfiku powinno być Twoją świadomą decyzją.
- Robcik1916
- Nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: wt kwie 07, 2009 18:52
- Lokalizacja: WARSZAWA
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: czw mar 18, 2010 18:20
- Lokalizacja: Bujaków/Leeds UK
- Kontakt:
"obroty na jałowym 903 spalanie 0,6"
u mnie jest dokładnie tak samo
a czy można się tym sugerować, tzn. jak spalanie na jałowym wzrasta to rozrząd się kończy?
u mnie jest dokładnie tak samo
a czy można się tym sugerować, tzn. jak spalanie na jałowym wzrasta to rozrząd się kończy?
Ostatnio zmieniony czw mar 18, 2010 23:18 przez lvcas11, łącznie zmieniany 1 raz.
Toć napisałem że po wymianie również mam 0,6 l/ h także all ok.ArtX pisze:Ustawiłeś kąty synchronizacji po wymianie nierządu ?? U mnie obroty na jałowym 903 spalanie 0,6 i to sa ponoć wartości książkowe.
Auto robione według pełnej procedury serwisowej VW łącznie z jakimś wydrukiem z komputera podpinanego do auta więc ufam że wszystko co powinno zostać zrobione zostało wykonane
- Robcik1916
- Nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: wt kwie 07, 2009 18:52
- Lokalizacja: WARSZAWA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 148 gości