Uciekajacy plyn chlodniczy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Uciekajacy plyn chlodniczy
Mam problem poniewaz gdzies mi ucieka plyn chlodniczy i nie wiem gdzie.... A drazni mnie to ciagle jego dolewanie. Wiem tylko ze leci gdzies od prawej strony (od pasazera) bo jak sie przejade gdzies i sie zatrzymam to widze jak mi z tamtej strony para spod maski leci a jak mu przycisne troche to mam mokry prawy wachacz, miske olejowa i nadkole przednie od pasazera. Co moze byc tego powodem?? Chlodnica napewno nie cieknie bo jest nowa, czyzby to uszczelka pod glowica????
Ostatnio zmieniony wt lis 20, 2007 22:41 przez gniochu, łącznie zmieniany 1 raz.
1) zdejmij pasek i zobacz czy na pompie wody nie masz luzu moze to byc pompa a pozniej powietrze roznosi to
2) uszczelka pod glowica ale jesli to to bys widzial w zachowaniu silnika
ja bym zaczal od pompy i sprawdzenia wezy i cybantow
2) uszczelka pod glowica ale jesli to to bys widzial w zachowaniu silnika
ja bym zaczal od pompy i sprawdzenia wezy i cybantow
Masz problem z komputerem, szukasz Vag'a odezwij się cos poradzimy
auta aktualne:
Passat b3 1.9 TDI, Golf 2 1.6 TDi
posiadane: *Passat b4 1.9TDI*Passat b3 2.8 VR6*Passat b3 2.0 *Passat b2 1.6 D*Golf 2 1.6TD*
auta aktualne:
Passat b3 1.9 TDI, Golf 2 1.6 TDi
posiadane: *Passat b4 1.9TDI*Passat b3 2.8 VR6*Passat b3 2.0 *Passat b2 1.6 D*Golf 2 1.6TD*
Miałem praktycznie takie same objawy-tylko,ze mi dym nie leciał,a jedynie ubywało płynu i mokre byo od dynagelu wszsytko w okolicy pasków klinowych-okazało się,ze to pompa wody. A mokre było wszystko, bo wyciekało po ośce i potem koło i pasek rozpryskiwały to po całej okolicy. Jak kupilem ten samochód to pasek był okropnie mocno naciagnięty-łożyska alternaora na szczeście wytrzymały, ale w pompie jednak wytarło i płyn zacząl płukac ten grafit smarujący napęd pompy-wtedy juz było po robocie i pod autem na parkingu zaczeła sie robic kałuza..
[ Dodano: 20 Lis 2007 23:35 ]
zreszta najadłem sie wtedy strachu, bo jakby na to nie patrzeć, ubywający płyn chłodniczy i czarny nalot w gruszcze wyrównującej cisnienie wskazywały na peknięta głowice....... także troche sie postresowałem zanim wpadłem na to,ze to ten grafit
[ Dodano: 20 Lis 2007 23:35 ]
zreszta najadłem sie wtedy strachu, bo jakby na to nie patrzeć, ubywający płyn chłodniczy i czarny nalot w gruszcze wyrównującej cisnienie wskazywały na peknięta głowice....... także troche sie postresowałem zanim wpadłem na to,ze to ten grafit
Jetta MK2 TeeDee-doprowadzona do stanu fabrycznego w wersji kanadyjskiej
czy nie łatwiej jest to sprawdzić po uprzednim podniesieniu maski ?gniochu pisze:Wiem tylko ze leci gdzies od prawej strony (od pasazera) bo jak sie przejade gdzies i sie zatrzymam to widze jak mi z tamtej strony para spod maski leci a jak mu przycisne troche to mam mokry prawy wachacz, miske olejowa i nadkole przednie od pasazera.
Czytając Twój post mam wrażenie, że po wystąpieniu wycieków przyglądałeś się jego efektom patrząc z boku na samochód i pod niego a nie do komory silnika.
flinstone, wlasnie u mnie tez od strony paskow gdzies leci.... moze faktycznie pompa?? Ale jak to sprawdzic od spodu nic nie widze od gory tez nie, wyglada na dobra....
pod maska nic nie widac, nawet nie widac ze gdzies cos jest mokre.... tylko dopiero od spodu ale nie wiem skad leci, najwiecej mi go ucieka jak troche przegonie samochodSztomel pisze:Czytając Twój post mam wrażenie, że po wystąpieniu wycieków przyglądałeś się jego efektom patrząc z boku na samochód i pod niego a nie do komory silnika.
Ano niestety pompa może wygladac na dobrą,bez pekniec i innych wyraźnych oznak,ale moze puszczać przy ośce. U siebie zrobiłem tak,ze sprawdzięłm wszystko w oklicy, mocowania węży czy sa dobrze dokręcone zaciski, czy nie puszcze na tym kolanku z termostatem, wycierałem to potem do sucha i patrzyłem czy gdzies nie leci. I nie leciało,ale po jeździe zawsze było wszystko znowy mokre, czyli MUSIAŁO lecieć z pompy na kółko pasowe. I faktycznie-od wymiany pompy nie musiałem dolewać ani kropli płynu, a to juz pare miesięcy. Niestety z wymiana tej pompy w turbodieslu jest troche zabawy Sama pompa kosztuje około 70pln.
PS-tak teraz nauczony doświadczeniem sobie uświadomołem,ze mozesz to wszystko wytrzeć do czysta, wjechać na kanał i poprosic kogoś,zeby w tym czasie uruchomił silnik i troche go pogazował. Oczywiście uważaj wtedy na palce przy paskach Przy takich objawach jak mówisz, to po zwiekszeniu ciśnienia od razu powinna sie pokazać nieszczelność. A i jeszcze jedno-skoro leci tak bardzo,ze az dym widać, to nie patrz na to w czasie odpalania silnika-moze gdzies siknąć gorącym płynem!
PS-tak teraz nauczony doświadczeniem sobie uświadomołem,ze mozesz to wszystko wytrzeć do czysta, wjechać na kanał i poprosic kogoś,zeby w tym czasie uruchomił silnik i troche go pogazował. Oczywiście uważaj wtedy na palce przy paskach Przy takich objawach jak mówisz, to po zwiekszeniu ciśnienia od razu powinna sie pokazać nieszczelność. A i jeszcze jedno-skoro leci tak bardzo,ze az dym widać, to nie patrz na to w czasie odpalania silnika-moze gdzies siknąć gorącym płynem!
Jetta MK2 TeeDee-doprowadzona do stanu fabrycznego w wersji kanadyjskiej
- tomek507
- Mały gagatek
- Posty: 143
- Rejestracja: pn kwie 28, 2008 10:48
- Lokalizacja: Małopolska okl.Gorlic
- Kontakt:
Uciekajacy plyn chlodniczy
Witam a mi kapie minimalnie czasem kapnie czasem kilka dni wogole nie, ale to z chlodnicy i chyba gdzies z jej prawego boku, zakupilem dzisiaj taki proszek RadSeal ma sie go wymieszac w 250 ml plynu i wlac, robil to ktos juz jak najlepiej zrobic zeby dolecial tam gdzie powinien tzn wlac i jechac gdzies dalej czy zapalic i na wolnych niech osiagnie 90?
- Co wy właściwie robicie tam u was?
- Grillujemy i pijemy wódke
- A w zimie?
- Nie grillujemy
- Grillujemy i pijemy wódke
- A w zimie?
- Nie grillujemy
Re: Uciekajacy plyn chlodniczy
tomek507 pisze:Witam a mi kapie minimalnie czasem kapnie czasem kilka dni wogole nie, ale to z chlodnicy i chyba gdzies z jej prawego boku, zakupilem dzisiaj taki proszek RadSeal ma sie go wymieszac w 250 ml plynu i wlac, robil to ktos juz jak najlepiej zrobic zeby dolecial tam gdzie powinien tzn wlac i jechac gdzies dalej czy zapalic i na wolnych niech osiagnie 90?
jak chcesz zrobic jak najlepiej to nie wsypuj tego, proszki tego typu zatykaja nagrzewnice, w chlodnicy zrobi sie jakis kamien i syf. ja bym tego nie robil w ten sposob.
a jesli juz sie zdecydujesz to zapal silnik, syp proszek, czekaj az zagrzeje sie do 90stopni i przejedz sie troche..
mkII
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 2#p4394292" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 2#p4394292" onclick="window.open(this.href);return false;
- tomek507
- Mały gagatek
- Posty: 143
- Rejestracja: pn kwie 28, 2008 10:48
- Lokalizacja: Małopolska okl.Gorlic
- Kontakt:
Uciekajacy plyn chlodniczy
To w jaki sposob bys robil? o tych proszkach raczej sie dobrze mowi a jesli jest wyciek malutki a nawet sporadyczny to chyba to jest najlepsze wyjscie, wymianial chlodnicy przeciesz nie beda przez taki ubytek.
- Co wy właściwie robicie tam u was?
- Grillujemy i pijemy wódke
- A w zimie?
- Nie grillujemy
- Grillujemy i pijemy wódke
- A w zimie?
- Nie grillujemy
Uciekajacy plyn chlodniczy
daj do zalutowania, albo zaspawania. nie musisz wymieniac
mkII
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 2#p4394292" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 2#p4394292" onclick="window.open(this.href);return false;
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 203 gości