Dzięki za odpowiedź.
AAZ miałem z 93' więc się różni.
"Ssaniem" się nie przejmuje do zimy daleko a jak będzie trzeba to mogę przerobić na linkę bo została. Raczej na razie nie działa bo nie ma żadnego ruchu ani obroty nie wzrastają. Z napięciem po 2min nie będzie raczej problemu, bo około tyle grzeją świece.
"Ten czujnik po środku gdzie kiedys wpinano zegar do ustawiania kąta wtrysku mylony jest z immo"
Nie bardzo zrozumiałem o który czujniku piszesz Coś nr 2 zdjęcie 2 czy coś nr 3 zdjęcie trzecie.
Stara pompa z AAZ różni się od tej z 1Y więc nie mam dobrego porównania co jest nowością.
W starej zamiast coś 2 mam śrubę regulacyjną . Nie znam się na pompach i nie wiem konkretnie do czego służy ale chyba coś z ciśnieniem pompy lub kątem wtrysku bo znajomy w swojej Jetta zdjął z niej plombę i podkręcił. Bo jak twierdził lepiej mu chodzi. Niestety nie pochodził za długo bo pompa padła.
Zamiast coś 3 między króćcami w starej mam śrubę służyła ona chyba do odpowietrzania pompy. Tak bynajmniej odczytałem ze schematu jakiejś pompy.
Co do moich wrażeń z wymiany to raczej pozytywne. Jest trochę mulasty niż AAZ szczególnie odczuwam to przy wyprzedzaniu, ale za to spalanie super AAZ potrafił pożreć 6l nawet na długich trasach a tym zrobiłem już 750 km i nadal grubo ponad 1/4 zbiornika zastanawiałem się nawet czy wskaźnik nie oszukuje.
Koła pasowego jeszcze dokładnie nie oglądałem, nie mam kanału i muszę odkręcić odsłonę silnika a na razie nie mam czasu żeby wczołgiwać się pod auto. Po wstępnych oględzinach z góry nie widać by koło latało na boki ale pasek alternatora na wolnych obrotach drga góra dół nawet jakieś 2 cm jak dodam gazu to się stabilizuje potem przy pewnych obrotach zadrga trochę, więc coś jest nie tak. Próbowałem regulować naciąg ale nic nie pomogło, ustawiłem jak było czyli naciąg sprężyny alternatora.
Szkoda by było zabić ten silniczek bo wygląda na zdrowy, nie kopci nie cieknie (jedynie z odmy przy bloku). Po wypłacie zaraz biorę się za wymianę kół, bo jeżdżę jak na szpilkach, czasem wydaje mi się że głośniej "klekocze" staje wtedy wychodzę z auta i słucham. Ale to może tylko wrażenie. Stary AAZ też zaczął się trzaskać nie wiedziałem wtedy o gibających kolach i bublu volkswagena jak sie dowiedziałem było już za późno i padł 50m przed bramą mechanika
[ Dodano: 31 Sie 2008 21:55 ]
Po poszukiwaniach w necie znalazłem post na obcojęzycznym forum gdzie można dokładnie obejrzeć jak wygląda nasza pompa od środka.
http://www.vwdiesel.net/phpBB/viewtopic ... highlight=
jest to pompa z 1Y czyli taka jak moja tylko w starszym wydaniu, więc mam dokładne porównanie.
U mnie zamiast śruby (w czerwonym kółku którą autor postu określił jako "transfer pressure regulation valve" co przetłumaczyłem jako zawór regulacji ciśnienia, niestety nie wiem które tłumaczenie dopasować do "transfer") jest coś elektrycznego i można by to może nazwać "automatic transfer pressure regulation valve "
Więc całkiem możliwe że czujnik między króćcami to czujnik ciśnienia który w połączeniu z regulatorem ciśnienia, modułem(którego nie mam) i pozostałymi czujnikami moduł sterował ciśnieniem pompy w zależności od warunków pracy.
Po długich poszukiwaniach w necie natrafiłem na dziwnie brzmiące słowo "solenoid" który przez TDI SDI doprowadził mnie do sedna sprawy.
A więc:
"coś 1" to zawór ograniczenia pełnego obciążenia n194 - nie wiem jeszcze dokładnie co on robi.
"coś 2" - czujnik początku wtrysku.
"coś 3" - zawór N108 kąta początku wtrysku
Próbowałem znaleźć coś o n108 ale nie udało mi się.
Proszę o linki do jakiś stronek z opisem jak działa jakieś schematy itp.
Chciałbym za jego pomocą opóźnić trochę kąt wtrysku gdyż silnik pracuję trochę twardo jest dość zrywny i spaliny trochę dziwnie śmierdzą. Myśle że ma zbyt wczesny kąt wtrysku.