silnik dalej pracuje normalnie bez obciążenia a po kilkunastu sekundach coś zapiszczy (silnik wyraźnie obciążony w tym momencie) i wskazówka wraca na swoje miejsce.
Czytałem że alternator odpowiada za wskazówkę obr. ale ładowanie jest dobre, akumulator w miarę nowy no i nie wiem...
Po wjechaniu w wodę wskazówka obrotów spada do 400....
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Po wjechaniu w wodę wskazówka obrotów spada do 400....
nie przejmuj sie, dopóki nie założyłem osłony pod silnik tez tak miałem, prawdopodobnie pasek dostaje wody i przez chwile sie ślizga. nie szukaj problemu. pozdro tak obrotomierz bierze sygnał z altka
- damian-ppp
- Gadatliwa bestia
- Posty: 548
- Rejestracja: ndz mar 25, 2007 18:42
- Lokalizacja: Warszawa - Białołęka
Re: Po wjechaniu w wodę wskazówka obrotów spada do 400....
No nie wiem czy na pewno wszystko jest ok - w wodzie znajdują się drobiny piasku, które niszczą zarówno pasek jak i koła po których chodzi... Proponuję jak najszybciej założyć osłonę pod silnikiem, w innym przypadku możesz liczyć się z koniecznością wymiany kół pasowych - miałem to w mk3...Maślak pisze:prawdopodobnie pasek dostaje wody i przez chwile sie ślizga. nie szukaj problemu. pozdro
Mam VAG-a i VAG TACHO, w razie potrzeby pisać na PW :-)
- Hans-Hans
- Gadatliwa bestia
- Posty: 580
- Rejestracja: wt maja 06, 2008 14:00
- Lokalizacja: Dądrowa Górnicza
- Kontakt:
Po wjechaniu w wodę wskazówka obrotów spada do 400....
Na alternatorze w tylnej jego częsci tam gdzie reszta kabli jest szpilka a obok niej litera W wyczysc sobie kabelek od tej szpilki .i zabespiecz alternator pszed wodą
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 234 gości