[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Re: [mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
Witam,
Skierowano mnie do tego tematu z mojego:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 5#p5035085
i także po zapoznaniu się z treścią 8 stron, zastanawiam się co zrobić z tym fantem. Czy olać to, czy też wybrać się do mechanika... ?
silnik 1.9 90KM
Od razu spytam czy turbina w tym modelu ma zmienną geometrię łopatek?
Dzieki za pomoc,
Skierowano mnie do tego tematu z mojego:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 5#p5035085
i także po zapoznaniu się z treścią 8 stron, zastanawiam się co zrobić z tym fantem. Czy olać to, czy też wybrać się do mechanika... ?
silnik 1.9 90KM
Od razu spytam czy turbina w tym modelu ma zmienną geometrię łopatek?
Dzieki za pomoc,
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
mczz84, każdy Mk5 TDI ma zmienną geometrię
już ci pisałem że nic, ewentualnie zrób logi dynamiczne 011, auto nie kopci, nie pobiera oleju, jeździ prawidłowo - lej paliwo i ciesz się jazdą, czego chcieć więcej, moim zdaniem niepotrzebnie drążysz temat i dojdzie do tego że jakiś mechanik wmówi ci że twoja turbina pada i naciągnie cię na jej wymianę a to będzie twój największy błądmczz84 pisze: zastanawiam się co zrobić z tym fantem.
[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
doggie wiem, że pisałeś, że nic, ale jednak w temacie zdania są różne.
Co do logów, rozumiem, że chodzi o podłączenie pod kompa i diagnostykę?
Co do logów, rozumiem, że chodzi o podłączenie pod kompa i diagnostykę?
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: [mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
dlatego nie drąż zbytnio tematu a będziesz spokojnie jeździł przez długie lata /pod warunkiem prawidłowego użytkowania silnika TDI /mczz84 pisze: ale jednak w temacie zdania są różne.
tak, diagnozę dynamicznąCo do logów, rozumiem, że chodzi o podłączenie pod kompa i diagnostykę?
Re: [mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
Czy wystarczy zatem ktoś z kablem i laptopem, czy serwis?
[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
Witam.Żeby niezakładać niepotrzebnego tematu chciałbym sie Was zapytać co to może być za skrzypienie,otóż zauważyłem,że od pewnego czasu mam takie dziwne popiskiwanie(podobny dzwięk do nienasmarowanego koła w taczce) a najlepiej to słychać na 1 lub 2-gim biegu jadąc bardzo wolno(najbardziej wydaje mi sie,że słychać to między 800 a 1000-cem obrotów, pytałem o to dwóch mechaników jeden twierdzi,że to zapieczona kierownica w turbinie a drugi,że gdzieś jest nieszczelność w wężach w okolicach turba zastanawiam sie czy to wogóle jest przyczyna związana z turbiną może to z czegoś innego dochodzi ale wiadomo jak samochód chodzi to ciężko to rozpoznać bo dzwięk sie roznośi po całym motorze,rozrząd nowy cały,paski,napinacz samochód z dpf-em ogólnie nic nieboli, oprócz tego ciągnie jak żyleta,oleju niebierze wcale, zero kopcenia z rury może ktoś spotkał sie u siebie z podobnym przypadkiem,wszystkie spostrzeżenia mile widziane.
2.0 TDI BKD 2004r.
Pozdrawiam.
2.0 TDI BKD 2004r.
Pozdrawiam.
[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
mczz84, w tym temacie już chyba wszystko zostało wyjaśnione, gdybyś uważniej czytał to doggie nie musiał by Cię teraz przekonywać do tego żebyś to olał.
lukas1305, nie wiem co to za mechanicy wyrażali takie opinie ale ja już bym do nich więcej o porady nie
chodził. Na chłopski rozum jeżeli miał byś nieszczelność w wężach to silnik jak żeś to nazwał nie "ciągnął by
jak żyleta", to samo sie tyczy tematu zapieczonych kierownic.
lukas1305, nie wiem co to za mechanicy wyrażali takie opinie ale ja już bym do nich więcej o porady nie
chodził. Na chłopski rozum jeżeli miał byś nieszczelność w wężach to silnik jak żeś to nazwał nie "ciągnął by
jak żyleta", to samo sie tyczy tematu zapieczonych kierownic.
W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.
Re: [mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
Dzięki Detektor troche mnie uspokoiłeś bede dalej walczył z tym piskiem może w końcu sam to znajde.
Re: [mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
winą za to należy obarczyć zapieczoną geometrię, turbiny. także turbo na stół.
można jeszcze sprawdzić EGR bo wbrew pozorom ma i to bardzo dużo wspólnego z tym zjawiskiem.
Witam mam wlasnie taki sam prblem,pozwole sie wbic w temat.
Napisales ze [zapieczona geometrie] co to znaczy wedlug Ciebie bo ja to jestem laikiem w tych sprawach,umnie np.bylo tak ze jak zapalilem silnik to nic niebylo slychac,chodzil rowno i cicho,na desce rozdzielczej wyskoczyl [emission] i [check] swieci sie na pomaranczowo,po dodaniu gazu slychac jakby wlasnie tarlo cos w turbinie taki dziwny jest ten dzwiek,trudno go opisac,wiec nie jezdzilem autem a tak wogole,to juz tak bylo jak go kupilem [vw golf 1.9 tdi ARL]
wiec niemam pojecia czy samochod ciagnie czy nie,po sciagnieciu filtra powietrza,dzwiek jest bardziej wyrazny i glosniejszy ,nawet i na wolnych obrotach bez dodawania gazu,teraz mozna powieziec ze jest to gluchy dzwiek,tak jakby powietrze bylo gdzies papowane,kiedys mialem taki przypadek z 1.9tdi jak mi strzelila rura kolo intercoolera,identyczny dzwiek taki wlasnie gluchy ale moje wszystkie rury sprawdzone.
Napisales tez o ERG ze ma on tez duzo wspolnego,moj ERG byl tak zawalony smola,sadza ze teraz to niewiem czy to nie ERG,troszke zapozno sie doczytalem bo rozebralem wszystko,turbo mam wyciagniete i teraz mam dylemat,czy kupywac nowe turbo,bo moze to nie turbo i niechce wydac 400£ bede musial poskladac wszystko do kupy i podlaczyc do VAG,chyba ze masz jakies inne pomysly Dzieki
można jeszcze sprawdzić EGR bo wbrew pozorom ma i to bardzo dużo wspólnego z tym zjawiskiem.
Witam mam wlasnie taki sam prblem,pozwole sie wbic w temat.
Napisales ze [zapieczona geometrie] co to znaczy wedlug Ciebie bo ja to jestem laikiem w tych sprawach,umnie np.bylo tak ze jak zapalilem silnik to nic niebylo slychac,chodzil rowno i cicho,na desce rozdzielczej wyskoczyl [emission] i [check] swieci sie na pomaranczowo,po dodaniu gazu slychac jakby wlasnie tarlo cos w turbinie taki dziwny jest ten dzwiek,trudno go opisac,wiec nie jezdzilem autem a tak wogole,to juz tak bylo jak go kupilem [vw golf 1.9 tdi ARL]
wiec niemam pojecia czy samochod ciagnie czy nie,po sciagnieciu filtra powietrza,dzwiek jest bardziej wyrazny i glosniejszy ,nawet i na wolnych obrotach bez dodawania gazu,teraz mozna powieziec ze jest to gluchy dzwiek,tak jakby powietrze bylo gdzies papowane,kiedys mialem taki przypadek z 1.9tdi jak mi strzelila rura kolo intercoolera,identyczny dzwiek taki wlasnie gluchy ale moje wszystkie rury sprawdzone.
Napisales tez o ERG ze ma on tez duzo wspolnego,moj ERG byl tak zawalony smola,sadza ze teraz to niewiem czy to nie ERG,troszke zapozno sie doczytalem bo rozebralem wszystko,turbo mam wyciagniete i teraz mam dylemat,czy kupywac nowe turbo,bo moze to nie turbo i niechce wydac 400£ bede musial poskladac wszystko do kupy i podlaczyc do VAG,chyba ze masz jakies inne pomysly Dzieki
[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
aran29, jak wirnik nie ma dużych luzów to zobacz czy po odpięciu sztangi od tej małej dźwigienki czy dźwigienka chodzi ładnie i płynnie bez zacięć. jak nie masz luzów i dźwigienka się nie zacina to turbo zostaw w spokoju.
po za tym sprecyzuj dobrze problem.
a ten dźwięk który Ci przeszkadza opisz dokładniej. wcześniej dobrze wszystko szczelnie poskręcaj zwłaszcza przewód metalowy od olejenia turbiny i metalowy od EGR'u bo jak tam będziesz miał nie dokręcone to bedzie kwiczeć jakby się prosie pod maską wściekało
po za tym sprecyzuj dobrze problem.
a ten dźwięk który Ci przeszkadza opisz dokładniej. wcześniej dobrze wszystko szczelnie poskręcaj zwłaszcza przewód metalowy od olejenia turbiny i metalowy od EGR'u bo jak tam będziesz miał nie dokręcone to bedzie kwiczeć jakby się prosie pod maską wściekało
[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
arwam,
Wlasnie turbo zdemontowalei i inne podzespoly, zamiast najpierw wejsc na forum jak zwykle,jestem w goacej wodzie kapany ale do zeczy wyciaglem turbo i powiem tak,ma luzy niewiem czy to sa duze luzy czy male,moj dobry znajomy i mechanik powiedzial tak [sprawdzalismy razem to turbo] ze ma luzy ale jeszcze troszke posmiga, ale niedlugo powiedzial ze okolo 10tys tak ,sprawdzalismy gruszke tzn. on sprawdzal jakims tam przyzadem ktoru zasysa powietrze i gruszka dzialala,ja jak sam sprawdzalem to wszystko chodzilo lekko bez zaciec, ja poprostu niechce 2 raz wyciagac turba,ale bede musial, na to wyglada,musze poskladac wszystko i zobaczyc co i jak podlaczyc do VAGa, wolalbym jednak byc pewny ze to tylko powiedzmy turbo i kupuje nowe i problem z glowy a nie ze zaloze to stare, problem bedzie tkwil w czyms innym,wyeliminuje problem dzieki wam kolega na forum a za chwile mi turbo padnie,wlasnie to mnie boli ale coz czlowiek sie uczy na bledach musze poskladac wszystko i wtedy szukac dziury w calym,a tak to z mojego doswiadczenia napewno takiego dzwieku ma niebyc plus swieca mi kontrolki na desce,wiec niewiem dlaczego niektorzy pisza ze to ok ja mialem 3 auta z tym silnikiem i zadno niemialo takiego problemu ,zresztom nadal mam bore 1.9 tdi i jest ok moge tylko powiedziec ze ten dzwiek to tak jak by walnieta ktoras z rur a dzwiek ten znam bo kiedys mi strzelila w 1.9 tdi 130 km i to byl identyczny dzwiek plus stracil moc,kopcil jak niewiem co heh,no i kontrolki tez mi swiecily ale bez informacji bo niebylo w tym aucie tego malego wyswietlacza tak jak jest w vw golf co mam teraz ja to juz sam niewiem dzieki tak czy inaczej za pomoc
Wlasnie turbo zdemontowalei i inne podzespoly, zamiast najpierw wejsc na forum jak zwykle,jestem w goacej wodzie kapany ale do zeczy wyciaglem turbo i powiem tak,ma luzy niewiem czy to sa duze luzy czy male,moj dobry znajomy i mechanik powiedzial tak [sprawdzalismy razem to turbo] ze ma luzy ale jeszcze troszke posmiga, ale niedlugo powiedzial ze okolo 10tys tak ,sprawdzalismy gruszke tzn. on sprawdzal jakims tam przyzadem ktoru zasysa powietrze i gruszka dzialala,ja jak sam sprawdzalem to wszystko chodzilo lekko bez zaciec, ja poprostu niechce 2 raz wyciagac turba,ale bede musial, na to wyglada,musze poskladac wszystko i zobaczyc co i jak podlaczyc do VAGa, wolalbym jednak byc pewny ze to tylko powiedzmy turbo i kupuje nowe i problem z glowy a nie ze zaloze to stare, problem bedzie tkwil w czyms innym,wyeliminuje problem dzieki wam kolega na forum a za chwile mi turbo padnie,wlasnie to mnie boli ale coz czlowiek sie uczy na bledach musze poskladac wszystko i wtedy szukac dziury w calym,a tak to z mojego doswiadczenia napewno takiego dzwieku ma niebyc plus swieca mi kontrolki na desce,wiec niewiem dlaczego niektorzy pisza ze to ok ja mialem 3 auta z tym silnikiem i zadno niemialo takiego problemu ,zresztom nadal mam bore 1.9 tdi i jest ok moge tylko powiedziec ze ten dzwiek to tak jak by walnieta ktoras z rur a dzwiek ten znam bo kiedys mi strzelila w 1.9 tdi 130 km i to byl identyczny dzwiek plus stracil moc,kopcil jak niewiem co heh,no i kontrolki tez mi swiecily ale bez informacji bo niebylo w tym aucie tego malego wyswietlacza tak jak jest w vw golf co mam teraz ja to juz sam niewiem dzieki tak czy inaczej za pomoc
[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
każde turbo musi mieć nieco luzu. ile ma twoje? 0.5-1mm? ważne żeby wzdłóżnego nie było. i żeby krawędzie przeciwległych łopatek tworzyły linię prostą a nie literę "S".
ten dźwięk ma niski czy wysoki ton? jak niski to sięprzeba martwić. najpierw poszukaj nieszczelnośc w dolocie. znajdziesz je jeśli je masz po śladach oleju na owężowaniu lub w bliskim sąsiedztwie.
możesz też dać wyraźne foto wirników i określićwielkość luzu. zwróćuwagę na ilość oleju w dolocie. śladowe ilości zawsze będą. ważne żeby nie było mokro.
samo turbo w tym silniku jest łatwo wyciągnąć i to bez kanału, ale i tak będziesz musiał je założyć bo pewne rzeczy w tym nieszczelności należy wykluczyć przed zdemontowaniem turbiny z auta.
ten dźwięk ma niski czy wysoki ton? jak niski to sięprzeba martwić. najpierw poszukaj nieszczelnośc w dolocie. znajdziesz je jeśli je masz po śladach oleju na owężowaniu lub w bliskim sąsiedztwie.
możesz też dać wyraźne foto wirników i określićwielkość luzu. zwróćuwagę na ilość oleju w dolocie. śladowe ilości zawsze będą. ważne żeby nie było mokro.
samo turbo w tym silniku jest łatwo wyciągnąć i to bez kanału, ale i tak będziesz musiał je założyć bo pewne rzeczy w tym nieszczelności należy wykluczyć przed zdemontowaniem turbiny z auta.
[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???
Witam [arwam] dzieki za zainteresowanie zaczne od luzu niejestem szpecem od tych zeczy,ale luz moim zdaniem jest wiekszy niz 1mm a moze i jest to wlasnie ten mm, zato niema zadnego luzu wzdloznego.
Co do tych krawedzi przeciwleglych lopatek to chodzi o lopatki od strony zimnej TAK, jezeli tak to sorrki ale i tak niewiem jak ma to wygladac,patrzac na te lopatki od strony zimnej to chyba sa one jak literka "S" ale czy to wlasnie o tym piszesz to ja niewiem czy to "S" robi sie wlasnie poprzez luz jezeli tak no to jest literka "S"
Ten dzwiek jest niski i dlaczego mam sie martwic juz sie boje co to moze byc.
Zdjecia juz mam tylko ze jestem w robocie i niemem jak ich dodac wieczorem beda ok.
Co do poskladania to dopiero w przyszlym tygodniu za to sie wezme i wtedy bede pisal co i jak a wracajac do szczelnosci rozbierajac wszystko pokoleji wszystkie rury byly ok rura przy tyrbo taka pomaranczowa niewiem czemu taki ma kolor byla mokra z oleju ale tylko mokra olej sie nielal zreszta jak wstawie fotki turba to bedzie widac gdzie bylo mokro a gdzie nie dzieki jeszcze raz
Co do tych krawedzi przeciwleglych lopatek to chodzi o lopatki od strony zimnej TAK, jezeli tak to sorrki ale i tak niewiem jak ma to wygladac,patrzac na te lopatki od strony zimnej to chyba sa one jak literka "S" ale czy to wlasnie o tym piszesz to ja niewiem czy to "S" robi sie wlasnie poprzez luz jezeli tak no to jest literka "S"
Ten dzwiek jest niski i dlaczego mam sie martwic juz sie boje co to moze byc.
Zdjecia juz mam tylko ze jestem w robocie i niemem jak ich dodac wieczorem beda ok.
Co do poskladania to dopiero w przyszlym tygodniu za to sie wezme i wtedy bede pisal co i jak a wracajac do szczelnosci rozbierajac wszystko pokoleji wszystkie rury byly ok rura przy tyrbo taka pomaranczowa niewiem czemu taki ma kolor byla mokra z oleju ale tylko mokra olej sie nielal zreszta jak wstawie fotki turba to bedzie widac gdzie bylo mokro a gdzie nie dzieki jeszcze raz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 235 gości