Golf 4 ALH 1999 rocznik.
Od niedawna dziwnie pracuje. Otóż po odpaleniu silnika nie pracuje turbina. Pracuje jak wolnossący, przy czym np. na drugim biegu przy ok. 2200 obrotach słychac w tablicy bezpieczników "cyknięcie" a gdy spadają obroty słychać je ponownie.
Tak silni pracuje przez jakieś 3 minuty jazdy, po czym turbina zaczyna normalnie ciągnąć od okolo 2tys obrotów.
Co ciekawe. Wyłączę silnik, poczekam 5 minut, silnik dalej ciepły, odpalę go i będzie ten sam problem.
Ktoś miał coś podobnego? Co to za cholerne tykanie?

pozdrawiam