Brak mocy

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
pio2rek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: sob gru 31, 2005 01:26
Lokalizacja: Sierpc
Kontakt:

Brak mocy

Post autor: pio2rek » czw lut 01, 2007 03:10

Wczoraj w nocy wracalem z niemiec i padal okropnie deszcz nagle zaczelo mi brakowac mocy czyli slinik sie rozpedzal bardzo mulowato do 3 tys i wiecej jak 130 nie chcial isc .Wiec postanowilem go nie gasic bo balem sie ze nie zapali a mialem daleko do domu .Przejecalem jakies 300km .Gdy dotarlem do domu zgasilem silnik chwile poczeklem i problem zniknal wszystko bylo ok moc wrocila co to moze byc za przyczyna?????dodam tylko ze przejechalem tego dnia ok 2300km a jak mi sie to stalo mialem ok 1900km wiec moze jakas ochrona na silnik sie wlaczyla jakis tryb awaryjny???ewentualnie moze przepływomierz bo auto ma chipa robionego u mastersa z 90koni na 132...a przebieg to 70000km.jesli ktos cos wie na ten temat to prosze o pomoc.
Ostatnio zmieniony czw kwie 12, 2007 20:12 przez pio2rek, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » czw lut 01, 2007 08:04

Słyszałem właśnie na Motor Visia że w nowych TDI w trakcie szybkiej jazdy w czasie deszczu niewielka ilośc wody może dostac sie na preciki przepływomierza co może przyczynić sie do wejścia w tryb awaryjny lub uszkodzenia tego elementu- ponoć w Niemczech nie raz juz to się stało. Ale jaka jest prawda to nie wiem- tyle słyszałem. A kontrolka silnika nie zaplaiła Ci się w czasie jazdy???



Awatar użytkownika
tespis
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 135
Rejestracja: ndz kwie 09, 2006 09:09
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: tespis » czw lut 01, 2007 09:42

wiadome jest ze musial byc blad skoro przeszedl w tryb awaryjny. Ten blad zapisany jest w kompie wiec jedz do mastersa albo gdziekolwiek indziej i podlacz go zobaczyc gdzie byl problem


pozdro

TDI AFN http://www.youtube.com/watch?v=O5qLW7eoBkc

Awatar użytkownika
inek01
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3686
Rejestracja: pn sty 09, 2006 23:08
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: inek01 » czw lut 01, 2007 09:50

Trzeba bylo zrobic restart na trasie, to bys wrocil normalnie w nie w araryjnym.



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » czw lut 01, 2007 10:35

Trzeba bylo zrobic restart na trasie, to bys wrocil normalnie w nie w araryjnym.
... jadąc np na 4 biegu 70 km/h (nie dotykasz sandałami żądnego pedału !!!) przekręcasz na chwilkę kluczyk tak jak byś chciał zgasić a potem z powrotem na pozycję zapłon (nie startuj rozrusznikiem) i po bólu :)



Awatar użytkownika
inek01
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3686
Rejestracja: pn sty 09, 2006 23:08
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: inek01 » czw lut 01, 2007 10:50

cowboy pisze:nie startuj rozrusznikiem
A czemu nie ?



motonita2002
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: pt mar 24, 2006 21:37
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: motonita2002 » czw lut 01, 2007 11:27

inek01 pisze:cowboy napisał/a:
nie startuj rozrusznikiem

A czemu nie ?
BO przekrecając w pozycje zapłon odblokuje sie elektrozawór na pompie i umozliwi podawanie paliwa, a energia kinetyczna autka sama uruchomi silnik :bigok:



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » czw lut 01, 2007 11:58

motonita2002 pisze:uruchomi silnik
dokładnie tak - cały czas jest układ napędowy spięty jakbyś hamował silnikiem...



Awatar użytkownika
Corvax
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2577
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 15:21
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Corvax » czw lut 01, 2007 12:33

pio2rek pisze:dodam tylko ze przejechalem tego dnia ok 2300km a jak mi sie to stalo mialem ok 1900km wiec moze jakas ochrona na silnik sie wlaczyla jakis tryb awaryjny???ewentualnie moze przepływomierz bo auto ma chipa robionego u mastersa z 90koni na 132...a przebieg to 70000km.jesli ktos cos wie na ten temat to prosze o pomoc.
Skoro auto dłubniete u Mastersa to wiesz gdzie uderzyc jaby sie problem powtarzał - 132PS z 90 to sporo i sądze że w takim przypadku należy dmuchać na zimne.


Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB

Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » czw lut 01, 2007 12:42

Corvax pisze:Skoro auto dłubniete u Mastersa to wiesz gdzie uderzyc
dokładnie jedź do swojego tunera, niech skontroluje na wszelki czy wsio OK...

ps. jesteś dzik 300km w trybie awaryjnym przeleciec, a w zasadzie przeturlać się to jest wyczyn ! :bigok:



Awatar użytkownika
Corvax
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2577
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 15:21
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Corvax » czw lut 01, 2007 14:40

A co powiesz na 1200km z turbiną która powiedziała papa :blush:, jakbym tego nie przezyl to bym nie uwierzył :)


Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB

Awatar użytkownika
inek01
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3686
Rejestracja: pn sty 09, 2006 23:08
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: inek01 » czw lut 01, 2007 14:50

motonita2002 pisze:BO przekrecając w pozycje zapłon odblokuje sie elektrozawór na pompie i umozliwi podawanie paliwa, a energia kinetyczna autka sama uruchomi silnik
cowboy pisze:dokładnie tak - cały czas jest układ napędowy spięty jakbyś hamował silnikiem...
No tego to akurat nie trzeba mi tlumaczyc.

Pytalem dlaczego nie rozrusznikiem, a Wy odpowiadacie dlaczego tak "popychem"
Troche jak w polskiej polityce ;)

Ja po notlauf'ie wciskalem sprzeglo i odpalalem szybko rozrusznikiem. Chyba tez nic sie nie stanie tym sposobem.



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » czw lut 01, 2007 14:50

A co powiesz na 1200km z turbiną która powiedziała papa
to rozumiem, turbo powiedziało papa, no to nie wyjścia, zaślepiasz smarowanie i jechane :(

ale tu kolega złapał notlaufa i jechał 300km

jak kupiłem golfa i zimą przy -26 złapałem notlaufa (chyba przymarzł n75) to na najbliższych światłach zgasiłem i zapaliłem silnik..

a tu kolega po wirusie, znaczy powinien być uświadomiony na tyle przez tjunera...

[ Dodano: Czw Lut 01, 2007 13:51 ]
Ja po notlauf'ie wciskalem sprzeglo i odpalalem szybko rozrusznikiem. Chyba tez nic sie nie stanie tym sposobem.
nic ale sposób z przekręceniem kluczyka prostszy, szybszy i bezpieczniejszy...



Awatar użytkownika
inek01
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3686
Rejestracja: pn sty 09, 2006 23:08
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: inek01 » czw lut 01, 2007 15:16

cowboy pisze:nic ale sposób z przekręceniem kluczyka prostszy, szybszy i bezpieczniejszy...
Przyznaje :pub:

Jakos mam uraze do "popychu" nawet w tej formie ;)



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 245 gości