zgasł podczas jazdy, a teraz pali normalnie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
zgasł podczas jazdy, a teraz pali normalnie
dzisiaj próbowałem znaleść moduł z porady
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=75824" onclick="window.open(this.href);return false;
lecz u mnie w aucie go nie znalazłem nie było nawet śrubki trzymającej ten moduł, mam późny model AHU... czy możliwe że ta wersja go nie posiadała?
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=75824" onclick="window.open(this.href);return false;
lecz u mnie w aucie go nie znalazłem nie było nawet śrubki trzymającej ten moduł, mam późny model AHU... czy możliwe że ta wersja go nie posiadała?
zgasł podczas jazdy, a teraz pali normalnie
wymieniłem na nowy za który dałem 24 zł ale posiadał 1 wyjście wiecej przez co nie mogłem zgasić auta kluczykiem urwałem to wyjście i zdaje sie jest git.
stary wygląda tak
zapodam mu nową cynke i niech leży w zapasie, pozdrawiam i dziękuje za udzielone porady
stary wygląda tak
zapodam mu nową cynke i niech leży w zapasie, pozdrawiam i dziękuje za udzielone porady
-
- Nowicjusz
- Posty: 18
- Rejestracja: wt gru 15, 2009 19:06
- Lokalizacja: WLKP
zgasł podczas jazdy, a teraz pali normalnie
było i nadal jest wszytko, powiedzmy ok ale nie do konca, na nowym przekaźniku auto w prawdzie nie zgasło ale raz jadąc jakieś 170 przymuliło na chwilę i zaświeciła się kontrolna ok żarowch, na ok 1 sekunde, puźniej było ok. jakieś czas temu dalem w palnik na pierwszym biegu i przy zmianie na 2 przymuliło jak bym na 4 wrzucił ale też na sekundę i ok, dzisiaj znowu jechałem tak z 60 kmh wolno i ta sama sytułacja na jakąś sekunde jak by paliwa nie było... błedów na kompie nie ma. co może być przyczyną?
zgasł podczas jazdy, a teraz pali normalnie
Witam i jak coś przepraszam za podpinkę Otóż mam golfa 4 19.sdi - w kwietniu stuknie już dwa lata - to mój pierwszy diesel , więc zupełnie się nie znam na tego typu silnikach,w sumie nie narzekam przez ten czas to tylko zmieniłem w nim opony i akumulator - a z awarii to spaliłem w nim rozrusznik , lecz ze swojej winy - było to tamtej zimy , było ponad 20* a ja go chciałem odpalić i robiłem to pod prostownikiem
Ze trzy razy podczas jazdy mrugała mi kontrolka od świec żarowych-tu na forum dowiedziałem się że to jest jakiś błąd w elektryce(czujnik hamulców) nic z tym nie robiłem , i jakoś turlam się do dziś
Jakiś miesiąc lub dwa temu miałem taką dziwną sytuację , że wracając z pracy podczas jazdy było słychać cichutkie brzęczenie tak jakby przekaźnika - zajechałem po zakupy , potem podjechałem jakieś 200m i samochód dał objawy tak jakby nie było paliwa,zgasł mi kręcił ale nie odpalał.Zajrzałem pod maskę silnik na miejscu i suchy , odkręciłem korek od wlewu aby posłuchać czy jest paliwo - było ,zadzwoniłem po brata aby mnie schol ował , miałem poczekać pół godziny-spróbowałem więc zapalić golfa-odpalił więc pojechałem do domu.Dziś spotkało mnie to samo - rano do pracy(-6*) zapalił od strzała (garaż blaszak) po pracy zapalił normalnie i w połowie drogi do domu zaczął mi słabnąć(wcześniej też było słychać to cichutkie brzęczenie) jechałem ok.80/h zacząłem redukować na niższe biegi i jeszcze trochę powoli jechałem potem zadymił na biało i zdechł.Odczekałem z 20min.zapalił po dłuższym kręceniu , podjechałem parę kilometrów-znowu osłabł,biały dym i zdechł-odczekałem , zapalił znów podjechałem kawałek i zdechł.Potem już nie próbowałem bo już na wolnych jak gazowałem to się dusił , w wężyku paliwa pełno pęcherzyków powietrza i piana ! Kumpel doholował mnie do domu - jego zdaniem to filtr paliwa .W lipcu zmieniałem oleje , mechanik pytał o filtry -wymieniłem oprócz właśnie tego od paliwa miałem zrobić to przed zimą no i zima mnie zaskoczyła.Jak wspomniałem golfa mam drugą zimę i nie miałem takich cyrków , a czy jak go kupiłem to był zmieniony filtr paliwa to nie wiem bo nie byłem przy wymianie olejów.
Proszę o Wasze opinie i rady-czy wymiana filtra jest łatwa-jutro mam zamiar kupić i sam go wymienić , bo do miasta mam 20km.z hakiem i nie będę ryzykował jazdy.Kolega mówił że trzeba filtr zalać ropą-czy nic mi się nie zapowietrzy?! I czy do każdego golfa idzie taki sam filtr , czy muszę spisać jakiś typ z niego? Pozdrawiam.
Ze trzy razy podczas jazdy mrugała mi kontrolka od świec żarowych-tu na forum dowiedziałem się że to jest jakiś błąd w elektryce(czujnik hamulców) nic z tym nie robiłem , i jakoś turlam się do dziś
Jakiś miesiąc lub dwa temu miałem taką dziwną sytuację , że wracając z pracy podczas jazdy było słychać cichutkie brzęczenie tak jakby przekaźnika - zajechałem po zakupy , potem podjechałem jakieś 200m i samochód dał objawy tak jakby nie było paliwa,zgasł mi kręcił ale nie odpalał.Zajrzałem pod maskę silnik na miejscu i suchy , odkręciłem korek od wlewu aby posłuchać czy jest paliwo - było ,zadzwoniłem po brata aby mnie schol ował , miałem poczekać pół godziny-spróbowałem więc zapalić golfa-odpalił więc pojechałem do domu.Dziś spotkało mnie to samo - rano do pracy(-6*) zapalił od strzała (garaż blaszak) po pracy zapalił normalnie i w połowie drogi do domu zaczął mi słabnąć(wcześniej też było słychać to cichutkie brzęczenie) jechałem ok.80/h zacząłem redukować na niższe biegi i jeszcze trochę powoli jechałem potem zadymił na biało i zdechł.Odczekałem z 20min.zapalił po dłuższym kręceniu , podjechałem parę kilometrów-znowu osłabł,biały dym i zdechł-odczekałem , zapalił znów podjechałem kawałek i zdechł.Potem już nie próbowałem bo już na wolnych jak gazowałem to się dusił , w wężyku paliwa pełno pęcherzyków powietrza i piana ! Kumpel doholował mnie do domu - jego zdaniem to filtr paliwa .W lipcu zmieniałem oleje , mechanik pytał o filtry -wymieniłem oprócz właśnie tego od paliwa miałem zrobić to przed zimą no i zima mnie zaskoczyła.Jak wspomniałem golfa mam drugą zimę i nie miałem takich cyrków , a czy jak go kupiłem to był zmieniony filtr paliwa to nie wiem bo nie byłem przy wymianie olejów.
Proszę o Wasze opinie i rady-czy wymiana filtra jest łatwa-jutro mam zamiar kupić i sam go wymienić , bo do miasta mam 20km.z hakiem i nie będę ryzykował jazdy.Kolega mówił że trzeba filtr zalać ropą-czy nic mi się nie zapowietrzy?! I czy do każdego golfa idzie taki sam filtr , czy muszę spisać jakiś typ z niego? Pozdrawiam.
Seat Mii 1.O CHYA
Re: zgasł podczas jazdy, a teraz pali normalnie
Filtr jest ten sam co w tdi agr, alh, ahf. Wymiana jest prosta, wyciągasz stary, nowy zalewasz świeżą ropą/nie ze starego filtra czasem/ zakładasz nowy oring który dostajesz z nowym filtrem.Odpalasz i jedziesz, ja nie miałem żadnych przebojów przy wymianie.Aha, kup filtr MANN lub Knecht , na tym nie warto oszczędzać.PZDR
zgasł podczas jazdy, a teraz pali normalnie
Dzięki za odpowiedź Przed chwilą próbowałem odpalić i wjechać do garażu-odpalił , ale nie chciał wejść na obroty , tak że nie dało ruszyć z miejsca-trochę jest pod górkę.Pomyślałem więc że zobaczę czy nie ma wody we filtrze-poluzowałem ten uchwyt i podniosłem go do góry aby podsadzić 2l.bańkę - usłyszałem syk tak jakby powietrza , po odkręceniu tego korka zleciało może ze 100gram coś dziwnego koloru- filtr to Vasco C234 po włożeniu filtra na miejsce kręciłem parę razy z wciśniętym gazem do podłogi ale nie zapalił chyba go zapowietrzyłem-czemu paliwo nie chce napłynąć z baku?? w benzyniakach to miałem taką dźwignię przy pompce że pompowałem paliwo i była gitara-lub strzykawką do gaźnika.Jak ja teraz mam odpalić golfa
Seat Mii 1.O CHYA
zgasł podczas jazdy, a teraz pali normalnie
eh jednak to nic nie dało, dzisiaj autko zgasło na skrzyżowaniu, ok 8 rano... kontrolka od świec nie świeciła po przekręceniu kluczykiem lecz przekaźnik r3 pstrykał(na czuja) po 11,30 to samo a o 14 kontrolka się zapaliła odpalił i dojechałem w bezpieczniejsze miejsce, sprawdziałem napięcie na elekrozaworze, było 11,45 V chyba ale kontrolka od świec nie zachciała się zaświecić... prosze o jakiekolwiek rady gdyż nie mam zamiaru mieć wiecej takich niespodzianek....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 255 gości