[MK3] Czyszczenie dolotu

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

dominIK1900
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: wt cze 16, 2009 21:53
Lokalizacja: Bolesław

Post autor: dominIK1900 » wt cze 16, 2009 22:00

Witam,
Mam pytanko czy można zastosować taki "oil catch tank" w PD-kach? 2002 AXR przelatane 155k km i też by się może takie cudo przydało. Z góry dzięki za odp.
Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » wt cze 16, 2009 22:06

dominIK1900, Ta sama zasada co w VP > Aqurat pompka czy pompki to odma ta sama > inna czasami jest pokrywa > ale tak samo oliwa leci.



dominIK1900
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: wt cze 16, 2009 21:53
Lokalizacja: Bolesław

Post autor: dominIK1900 » wt cze 16, 2009 22:22

W takim razie już wkrótce zabieram się za konstruowanie owego wynalazku, bo z tego co czytam to tylko na dobre to wychodzi. Jeszcze katalizator przy okazji wymelduję i będzie trochu drożniej. Dzięki za odpowiedź pozdrawiam :grin:



Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » wt cze 16, 2009 22:55

dominIK1900, Trochu>??? Popatrz na logi przed i po>>> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2924948#2924948

To właśnie był olej z odmy.



tomibull
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: śr sie 27, 2008 10:48
Lokalizacja: Płock

czyszczenie kolektora ssącego

Post autor: tomibull » wt cze 16, 2009 23:23

Ja 2 dni temu całość rozebrałem to co zobaczyłem to jeden syf ale wiedziałem że mogę się tego spodziewać.
Początek to egr i kolektor ssący. Używałem płynu do czyszczenia felg aluminowych + karcher schodziło powoli ale schodziło. potem trochę szczotką + płyt efekt wiecej niż zadowalający przejrzeć się można. Egr gotowy do zaślepienia. Dziś kat miał pójść w odstawkę ale skrzydła podcięła mi inf. o tym że turbinka oddana na przeczyszczenie kierownic do fachowców po rozebraaniu miała uszkodzone łopatki na wałku. Koszt zamiast 150zł za czyszczenie zapieczonych kieronic wzrósł do 1200zl. ](*,) oby wam czyszczenie nie przyniosło takich wiadomości.pozdrawiam



Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » wt cze 16, 2009 23:46

Sam czyszcze więc sam widze co mam> kawałek tego nagaru załapał > tak jak dużo o tym pisałem > jesteś kolejną osobą która musi płacić za swoje błędy > Z katalizatora wybij wkład > da się to jeszcze sprzedać za sporo kasy > użyj do tego łomika > wkład jest ceramiczny > w moim przypadku trwało 30 min > nie - nic nie słysze > żadnego buczenia ani innych odgłosów > pucha nadal jest pusta > tulko z wydechu słychać delikatny gwizd turbinki jak na jałowym jest > ale jak wejdzie na 1700 rpm no toooo.... jak zawór upustowy!!! Idealny odgłos!



dominIK1900
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: wt cze 16, 2009 21:53
Lokalizacja: Bolesław

Post autor: dominIK1900 » śr cze 17, 2009 00:24

Kolego fleshu dzięki za link (widać różnice w "suszeniu" :helm: ) nie dawno jak byłem u mechana na wymianie oliwy i filtrów poinformowałem że szykuje się do wycięcia kata bo słyszałem że po przebiegu 150k km nie ma on już właściwości czyszczących a zapychające i obrywa turbo i zatraca się dynamika bolidu. Odpowiedź lub też sugestia z jego strony była taka iż "e e jeszcze nie trzeba"... No ale klient nasz pan więc jak pojadę to bez wymówek. Tak w międzyczasie czytam o tym oil catch'u i różnie to z nim bywa, jedni chwalą inni mówią nie bo uszczelki wywala. Ale ten zamknięty chyba w niczym nie zaszkodzi jeśli by użyć 25mm przekroju na odmę i licząc na to że nic oleju nie cofnie z oil tanka do dolotu? Wychodzi praktycznie tak jak fabryka, tyle że olej zostaje w zbiorniku zamiast paprać wszystko co po drodze. Wcześniej może rozbiorę i przeczyszczę EGR oraz dolot, zobaczę ile tego syfu się nabiło i wyjdzie czy oil catch tank będzie następstwem.



Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » śr cze 17, 2009 00:33

W sumie to odma wypięta prawie roczek w moim , w wielu innych autkach które były u mnie w gości tak samo powypinane > wszędzie pozaślepiane doloty > żadna uszczelka na asfalt nie wyleciała hehe Wszystko żyje - u paru typków nawet obyło się bez czyszczenia VNT > samo turbo gwizda na nowo od siebie> natomiast u reszty turbo na sół poszło > teraz katy w kilku autkach idą > bo mają identyczne logi co ja miałem > tylko lepiej może być.



dominIK1900
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: wt cze 16, 2009 21:53
Lokalizacja: Bolesław

Post autor: dominIK1900 » śr cze 17, 2009 00:58

U mnie np było dziwnie, bo jak kupowałem autko to szedł jak burza na każdym biegu (szczególnie na 4 powyżej 3000rpm!) totalny brak not-ka, ale na drugi dzień na ciepłym silniku w trasie 4 2900rpm i koniec... Nie zamulałem go bo trzymam zawsze na obrotach a ten mi takie numery wywija. Od tamtej pory zawsze na 4 miałem notlauf, póki któregoś pięknego dnia nie przeciągnąłem go na każdym biegu pod 4500rpm, na 3 biegu trochę go potrzymałem z nadzieją że się przepali no i śmiga bez problemów. Teraz zawsze jak jest dalsza trasa i samochód ciepły to dostaje tyle żeby się wywietrzyć i czy to 4 czy 5 bieg idzie póki nogi z gazu nie zdejmę. Ale wracając do tematu to wydaje mi się że to trochę dziwne że tak od razu mi z notlaufem wyskoczył. Ale w sumie można to wytłumaczyć, bo samochód kupiła KOBITA i pod jej kierownictwem przejeździł tylko okres zimowy :grrr: Nie trzeba długo myśleć, żeby dojść do wniosku.. Dla tego podejrzewam, że przede wszystkim kacik już jest zapchany i przyczynia się do szybszego zapiekania się kierownic w moim VNT. Na dobrą sprawę to i suszarkę by się przydało wyczyścić, ale czy zabierać się za nią skoro wkręca jak trzeba? Lepiej zacząć od nasady problemu i pozbyć się przyczyn (kat i olej w odmie o ile występuje).
Ostatnio zmieniony śr cze 17, 2009 01:00 przez dominIK1900, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » śr cze 17, 2009 01:09

Olej to masz na 100% - jest tam nawet jak autko ma przejechane 50 km od fabryki > pary lecą. Jak napisałem > może być tylko lepiej > a co do czyszczenia to logi będzie wiadome! Bez kabelka to ty sobie nie poradzisz > 20 lat można gdybać. Albo latać na spoty w okolicy > a tam ludzie będą wiedzieli co boli twoje autko > lepiej się wychodzi niż byś wszystkie ASO w kraju zwiedził.



dominIK1900
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: wt cze 16, 2009 21:53
Lokalizacja: Bolesław

Post autor: dominIK1900 » śr cze 17, 2009 20:54

To też ostatnio przy okazji wymiany oleju podpinaliśmy go ze znajomym mechanem pod kompa, ale problem w tym ze z poduchami się połączył, a ze silnikiem już nie :crazy: ... Inny znajomy ma ten sam silnik co ja i z nim się połączył, znajomy mechana też taki ma i też się połączył co wyklucza błąd programu w kompie. Chyba założę nowy temat co może być przyczyną bo bez kompa ani rusz.



tomek08
Forum Master
Forum Master
Posty: 1556
Rejestracja: czw mar 19, 2009 16:43
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Post autor: tomek08 » czw cze 18, 2009 10:59

dominIK1900 pisze:Tak w międzyczasie czytam o tym oil catch'u i różnie to z nim bywa, jedni chwalą inni mówią nie bo uszczelki wywala.
, uszczelce nie powinno nic się stać. Chyba, że chodzi o to, że w odmie jest jakiś zaworek i podciśnienie z suszarki go odfiera, a tak robi się większe ciśnienie i to może być przyczyną. Niech ktoś się wypowie na ten temat. Pozdrawiam.


Tomek

Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » czw cze 18, 2009 12:24

No to się wypowiem >>>> nie zaworek a membrana i sprężyna > nierozbieralne, klejone. Nie otwiera go podciścnienie ale go zamyka! Jak będe miał chwile czasu to narysuje jak to działa.



dominIK1900
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: wt cze 16, 2009 21:53
Lokalizacja: Bolesław

Post autor: dominIK1900 » czw cze 18, 2009 21:28

Z tą uszczelką to gdzieś wyczytałem, że po zainstalowaniu otwartego oil catch tank-a w zimę zamarzł odpowietrznik czego skutkiem było wywalenie jakiejś uszczelki. To też ja byłbym za zainstalowaniem u siebie zamkniętego olejo-łapacza, syf do butli, a z butli powietrze (chyba czystsze) do dolotu. Tylko pytanie czy w zamkniętym te opary olejne nadal będą się dostawać do dolotu? Czy takie wyjście coś zmienia? Może ktoś tak ma zrobione i zechciałby się wypowiedzieć czy to zdaje egzamin?



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 203 gości