Jaki olej?

[lg1984]

dużo się pisze na forach o np.Lotosie - gdzie silniki wrażliwe na olej zaczynają np.dzwonić szklankami zaworowymi. Dziwnym trafem dzownienie ustaje również wraz ze zlaniem Lotosa.

Dziwne bo ja jeżdżę na Lotosie 5W40 i żadnego dzwonienia nie ma na forach ludzie różne rzeczy piszą, np Ty nigdy nie miałeś do czynienia z Lotosem tylko przeczytałeś coś tam w necie i piszesz że jest blee bo coś tam dzwoni to tak samo jak silnik się poci to też zalej MaxLifea i Ci uszczelki zregeneruje, po co je wymieniać

[Barton_]

...A proszę bardzo, jeżeli 17zł to dla Ciebie nie kosmiczna różnica to 'półka' się zgadza a jakość - jak kto uważa:
https://superparts.pl/elf-5w30-evo-900- ... esults=503" onclick="window.open(this.href);return false;

Może słabo szukam ale nie znalazłem w specyfikacji magicznych liczb 505.01 jakie są do PD.
Porównujesz dwa różne oleje co nie zmienia faktu, że Twój przykład jest o przeszło 25% droższy mimo, że nie spełnia norm.

[iNitiaL]

rzeczy produkcji PL są złe, broń panie. Pierwszy strzał przychodzący na myśl - klucze Coval.

a od kiedy to Coval jest polską produkcją ?? Taka sama "polska" jak Toya, Yato i setki innych made in kontener z Chin

Przyczepiłeś się zupełnie pobocznej wypowiedzi, ale niech będzie. Mój telefon SONY też jest made in china. I to znaczy że jest jakościowo gównem? I to to samo co np .Blue Bird czy inna NOKLA? Nie. YATO jakościowo odstaje o lata świetlne od swojek taniej linii VOREL czy TOYA. A Coval nie ma nic wspólnego z TOYA narzędzia nie są nawet podobne. Ale jak już się czepiasz wątku jakości to tak, bez zastanowienia wolałbym Proxxona czy Stanley'a od wszystkich w/w. Z resztą aż tak nie wnikałem gdzie są produkowane. O jejku. Nie Coval to ROTINGER. Pasi Ci?

Firm na których olejach jeżdżą w kosmicznych obciążeniach wysokoobrotowe silniki F1, firm które od lat potrafią produkować świetnej jakości oleje

bajek ci ktoś naopowiadał albo się reklam za dużo naoglądałeś. I oleje te mają tyle wspólnego z tym co potem w wielkoseryjnej produkcji w bańki pakują dla plebsu co samochód WRC ze swoim seryjnym odpowiednikiem: znaczek na masce.

A kto napisał że to jest to samo? Nic nie rozumiesz, choć raczej udajesz na potrzeby tej shitburzy. Sam fakt wypracowania/dostępu do nowocześniejszej technologii jej posiadania daje wiarygodność że produkcja produktu prostego najpierw musiała zostać opanowana do perfekcji. A kto daje pewność że wymienione wcześniej marki osiągnęły cokolwiek wartego uwagi w produkcji prostego oleju (skoro paliwo jest nawet miernej jakości)? A wierz w co chesz, Twój samochód, Twój hajs, Twoja sprawa. Ja kieruję się racjonalnymi przesłankami przynajmniej. Ty nie masz żadnego mocnego argumentu. A cena? W cenę wchodzą też koszty importu. Są tańsze bo są na miejscu, przede wszystkim.

[Barton_]

@iNitiaL
To jak z tym olejem spełniającym normy, dobrym wg Ciebie, markowym i niedrogim?
Pytam bo jakoś unikasz tematu.

[iNitiaL]

dużo się pisze na forach o np.Lotosie - gdzie silniki wrażliwe na olej zaczynają np.dzwonić szklankami zaworowymi. Dziwnym trafem dzownienie ustaje również wraz ze zlaniem Lotosa.

Dziwne bo ja jeżdżę na Lotosie 5W40 i żadnego dzwonienia nie ma

A silnik który posiadasz jest przez mechaników/użytkowników/znawców motoryzacji uznany za silnik wrażliwy na jakość oleju? Silniki szczególnie wrażliwe to takie gdzie jazda na syfie kończy się np.wymianą panewek. Więc jak masz jakiegoś odpornego grzmota który na fryturze równie posłuży to czego się spodziewasz? Na Kujawskim też nie będzie dzwonił pewnie. I czego to niby dowodzi poza Twoją ignorancją?

na forach ludzie różne rzeczy piszą, np Ty nigdy nie miałeś do czynienia z Lotosem tylko przeczytałeś coś tam w necie i piszesz że jest blee bo coś tam dzwoni

Ach, to jak X razy spotkasz się z opinią że silnik rotacyjny Mazdy RX8 żyje koło 100kkm i finito - to i tak go kupisz, bo oni wszyscy nie wiedzą i się nie znają? To źle uczyć się na czyichś błędach i doświadczeniach? Informacja potwierdzona w n-tym źródle jest n-razy wiarygodniejsza, dla mnie. Plus własne przemyślenia i zdolność logicznego myślenia. A głupie docinki se daruj bo ja też tak potrafie: nalej se motodoktora, nie wierz w opinie na forach że to syf. I co? I psinco bo nie masz na moje zupełnie żednych kontrargumentów. A ja nadal nie słyszałem o motocyklach albo bolidach latających na orlenie na przykład.

[iNitiaL]

@iNitiaL
To jak z tym olejem spełniającym normy, dobrym wg Ciebie, markowym i niedrogim?
Pytam bo jakoś unikasz tematu.

Ach, ta norma do pompek? A dlaczego ja mam Tobie szukać takiego oleju? Już Ci powiedziałem że nie mam z branżą olejową nic szczególnie wspólnego. Zajmie mi to porównywalnie tyle czasu co Tobie. Ale odbiję piłkę w drugą stronę:

Petro China Kunlun Tianrun SAE 5W-40


Ten olej też ma normę do pompek :] Że więc niby spełnianie tej normy to jakiś wyznacznik jakości? Chyba Twoim zdaniem. Może kupmy sobie, zbiorowe zamówienie?

[Barton_]

Nie musisz szukać. Wolność rządzi.
Napisałeś, że za kilkanaście złotych więcej od specola można mieć oliwę renomowanej firmy i dobrej jakości. Podałeś przykład, który niestety nie jest odpowiednikiem wskazanego specola więc Twój argument upadł.
Jeżeli nie chcesz trwać przy błędnym bo opartym na chybionym przykładzie przekonaniu to szacun za szybkość uczenia się. Jeżeli chcesz bronić swego poglądu to przekonuj argumentami, faktami, liczbami. Stąd pytanie o konkretną oliwę.
Odbijanie piłeczki i odwracanie kota ogonem to oznaka bezsilności i braku argumentów.

Za oliwę ze zdjęcia dziękuję, nie czytam robaczków więc nie wiem co to warte.


P.S. Skoro znalazłeś olej dla pokazania, że oznaczenie to nie wszystko a brak Ci czasu/ochoty na szukanie oleju popierającego Twoją opinię to może nie kwestia braku czasu/ochoty tylko problem ze znalezieniem tej superoliwy?

[dominik7]

Podobną cenę do Specola maja Total i Elf. Przynajmniej jak dla mnie. Mam pytanie - czy można tu wrzucać linki do Youtube? Bo wrzuciłbym do tych testów o których pisałem.

[Barton_]

Pokaż proszę link do oleju Total lub Elf w cenie podobnej do Specola 5W30, którego można kupić za 65PLN/4 litry.
Oczywiście olej mający te same właściwości i spełniający te same normy.

[iNitiaL]

Jeżeli chcesz bronić swego poglądu to przekonuj argumentami, faktami, liczbami.

Kolego, ale to działa w obie strony. Coś nie widzę żadnego szczególnego kontrargumentu do tej pory. Tylko cena - ale już napisałem co o niej sądze. Po pierwsze krajowa dystrybucja - często prosto od producenta - oraz jakość. Doprawdy rzadkością na rynku jest aby przedmiot gorszej jakości był... droższy. Przeważnie jest tańszy. Kolejny gwoździk, również do Twojego Specola.

Napisałeś, że za kilkanaście złotych więcej od specola można mieć oliwę renomowanej firmy i dobrej jakości. Podałeś przykład, który niestety nie jest odpowiednikiem wskazanego specola więc Twój argument upadł.

Jedyna rzecz że nie zwróciłem uwagi na Twoją normę 'do pompek' którą wskazałeś jako 504.00 . Natomiast nadal zapominasz że nie posiadasz ważnej karty - a którą myślisz że masz. Czyli jakość. Prawie nikt nie słyszał dotąd o tym Specolu. Więc nie ma na rynku wyrobionej ani wiarygodności, ani marki ani rzeszy pozytywnych opinii. Co możemy znaleźć o tej przełomowej firmie? Z jej strony:

"Firma Specol Sp. z o.o. powstała i działa na rynku od 2002 roku, jednakże doświadczenie produkcyjne posiada od 1995 roku. "

Czyli firma tłucze oleje na naszym rynku od 15lat i mało kto o niej słyszał, czy tak? Nie przypominam sobie takiego oleju na półkach marketowych, w sklepach motoryzacyjnych, czy nawet na stacji benzynowej. Mi nie obiła mi się ta nazwa wcześniej o uszy. Czy uważasz że tak by było gdyby firma produkowała takie wspaniałe i porównywalne jakościowo rzeczy do produktów renomowanych marek? I to za połowę ich ceny? Bo ja nie.

Odbijanie piłeczki i odwracanie kota ogonem to oznaka bezsilności i braku argumentów.

Tak kolego, tylko nie mnie ich brakuje. Nic w tym wątku tak naprawdę nie wypłynęło poza tym że taki olej jak Specol istnieje. Nic poza tym. Pokazałem Ci że olej spełniający Twoją normę to i chińczycy potrafią 'tłoczyć'.

P.S. Skoro znalazłeś olej dla pokazania, że oznaczenie to nie wszystko a brak Ci czasu/ochoty na szukanie oleju popierającego Twoją opinię to może nie kwestia braku czasu/ochoty tylko problem ze znalezieniem tej superoliwy?

Nie, listę olejów z tą normą znalazłem w 30 sekund na telefonie i wybrałem Ci najbardziej sugestywny. A poskakanie po sklepach i opisach już trochę czasu zajmuje.

No to mam chwilkę. No i tak> Twoja norma do pompek to nie 504.00 tylko 507.00 lub 505.01



I nie, rzeczywiście nie znajdziesz tak taniego renomowanego oleju jak wynalazek Specol. ALE - znajdziesz inne wynalazki. Tutaj jakiś hiszpański, proszę 505.01 do pompek:

Cepsa X-Tar 505.01 - 83zł za 5 litrów czyli w przeliczeniu na 4L: 66,40 zł. Cena z importem z Hiszpanii!
https://www.olej-silnikowy24.pl/Olej/c- ... Arelevance" onclick="window.open(this.href);return false;

(chwilę później) A tu na upartego i to 507.00 / 504.00:
Pennasol z Germany 77,92 za 4L
https://www.olej-silnikowy24.pl/Olej-si ... /p-OIL-909" onclick="window.open(this.href);return false;

[Barton_]

Jedno pytanie o 504.00. Kto i kiedy o tym pisał bo coś zacząłeś o tej normie pisać ale nie łapię o co Ci chodzi.

Co do reszty to nie skomentuję bo mam wrażenie, że rozmawiamy w 2 obcych językach.
Poprosiłem Cię o wskazanie dobrego oleju z normą 505.01 pochodzącego od renomowanej i reklamującej się firmy a zarazem w cenie zbliżonej do Specola.
Ty na to odpowiadając wskazałeś olej z Chin i Hiszpanii. Która to z tych firm jest tą renomowaną i uznaną?

Przeczytaj ze zrozumieniem moje pytania i odpowiedz na temat albo idź ze swoimi mądrościami rodem z filmu Monty Pythona do innej piaskownicy bo tutaj nimi nikogo nie kupisz. Tutaj bywają myślący samodzielnie.

Wyższość tych "renomowanych" marek polega na tym, że płacą miliony za reklamy i pranie mózgów konsumentom.
Z kosztów reklamy i rozbudowanej struktury tych koncernów bierze się wysoka cena, która nie idzie w parze z jakością.
Pogląd, że tanie nie może być dobre świadczy o tym, że reklama działa (na Ciebie).

Kupienie babola i odsprzedanie go taniej nie czyni z niego produktu wyższej klasy.

[iNitiaL]

Jedno pytanie o 504.00. Kto i kiedy o tym pisał bo coś zacząłeś o tej normie pisać ale nie łapię o co Ci chodzi.

Byłem pewien że wspomniałeś o 504.00 (alias 507.00 - jedna z norm 'do pompek'). Teraz widzę że od początku pisałeś o tych (nieco tańszych) 505.01. Bez znaczenia, całość wypowiedzi odnosi się tak naprawdę do wszystkich 'pompkowych' olejów. Przy czym nawet lepiej bo 505.01 znalazłem tańszy... Tak, złapałeś mnie za słówko. Ale nic to nie wnosi do tematu nadal.

Poprosiłem Cię o wskazanie dobrego oleju z normą 505.01 pochodzącego od rnomowanej i reklamującej się firmy a zarazem w cenie zbliżonej do Specola.

To dobrze przeczytaj posta jeszcze raz bo jest tam odpowiedź. Akapit od słów "I nie (...)"

Wyższość tych "renomowanych" marek polega na tym, że płacą miliony za reklamy i pranie mózgów konsumentom.

Dokończę tą wypowiedź: "- moim zdaniem." Bo swojej tezy nie jesteś w stanie udowodnić niczym, nawet merytorycznie. Nie podważyłeś niczego co napisałem do tej pory.
A co do reklam to nie ośmieszaj się. Reklama dźwignią handlu - najbardziej znane powiedzenie z zakrestu marketingu. Producenci srajtaśmy, płynów do kibla, czy margaryny też wydają na reklamy miliony. O czymś to świadczy negatywnym? A wiesz ile osób w sporcie motorowym utrzymuje się tylko dzięki sponsorom i ich reklamach na swoich samochodach? To co teraz powiedziałeś jest naprawdę nieprzemyślane. A nawet głupie. I naiwne. A moim zdaniem każda reklama w pewnym sensie pierze mózg - bo zasadniczo do tego służy.

Z kosztów reklamy i rozbudowanej struktury tych koncernów bierze się wysoka cena, która nie idzie w parze z jakością.

Czego w żaden sposób nadal nie udowodniłeś. Kontrargumentów dostałeś całe wiadro. Wieloletnie doświadczenie - w większości przypadów kilkudziesięcioletnie, dysponowanie wypracowanymi wysokimi technologiami, produkcja olejów o wysokich wymaganiach (motocykle, motorsport, F1 etc.), ogólnoświatowe sieci i kanały sprzedaży. Zbudowanie tego wszystkiego wymagało jakości. Nie zrobiły tego reklamy w czasach gdy nie było internetu, bilboardów, mało kto miał (i to czarno-biały) telewizor czy reklamy w czarno-białych gazetach.

A jest to nawet kolejny gwóźdź do trumny Twojego mocno ręką bronionego Specola. Jak wytłumaczysz że w dobie internetu, facebooków, wysoko rozwiniętych mediów i social-mediów nikt nie slyszał o tak wspaniałym złotym dziecku polskiego przemysłu jak olej dorównujący światowej czołówce - za pół ceny? Chłopie, masz na ich stronie opisany ich kanał dystrybucji. Kilka małych sklepików w całej polsce Spójrzmy na tą imponującą całość 15 lat obecności na rynku:

Wortel Sp. z o.o. Zambrów
PW „AG-ACORD” Duszniki Wielkopolskie
PHU „JASKO” Kalisz
Specol Sp. z o.o. o Ostrowiec Świętokrzyski
PHU SYLWANA Szczecin
Specol Sp. z o.o. Oleśnica k. Wrocławia
F.H.U. Komuda Kiwity k. Olsztyna
Specol Trade Jankowice Rybnickie
Perfekt Sp. z o.o. Mielec
Firma Handlowo-Usługowa OLEJEK Wodzisław Śląski

Tyłek urywa. 10 Punktów na 16 województw. A żeby Ci dołożyć to powiem że LOTOS po którym sobie tak jeżdżę - powstał jeszcze rok później. A widzisz różnicę?
Swoją drogą jestem pewien że LOTOS też wydaje miliony na reklamy.
A wiesz dlaczego SPECOL nie wydaje milionów na reklamy? Bo ich nie ma. Bo ich nie zarobił. Będąc na rynku rok dłużej. A rzekomo produkując jeszcze wcześniej. A może wydał te miliony na badania niezbędne do stworzenia super syntetycznego oleju a teraz jak Robin Hood rozdaje tą inwestycję za połowę ceny - w szczytnym duchu zmotoryzowania biednego polskiego społeczeństwa? Zauważ że to co piszesz nie ma z żadnej strony sensu logicznego.

Dlatego ja Ci powiem jaka jest prawda - okopałeś się z tym swoim Specolem i ostrzeliwujesz z przegranej pozycji na zasadzie BO TAK.

Pogląd, że tanie nie może być dobre świadczy o tym, że reklama działa (na Ciebie).

I znowu Twoje nie poparte niczym zdanie. Właśnie kupiłem sobie filtr powietrza. MANN kosztował 40zł. Chińszki szajs TOPRAN aka HANS PRIES kosztował 17zł. CHAMPION i FILTRON ex aequo po 18zł. Wziąłem CHAMPIONA. Champion i Fitlron jest dobry i tani, do tego prawie najtańszy. Co przeczy Twojej w/w bzdurnej teorii. Nie wkładaj mi słów których nie powiedziałem bo to nieładnie. Jeżeli nie rozumiesz tego o czym mówię to się do tego przyznaj a nie urabiaj po swojemu.

Widzisz co tak naprawdę mam do powiedzenia? Ano to:
1. Dobre może być tanie, nie zawsze musi być drogie (Filtron, Champion)
2. Złe przeważnie jest tanie (Topran)

Kupienie babola i odsprzedanie go taniej nie czyni z niego produktu wyższej klasy.

Teraz to już chyba zapadłeś w swój własny świat bo nie ogarniam co Ty do mnie rozmawiasz.

[Piasek]

Punktów na 16 województw

a wziąłeś pod uwagę fakt że gro tego oleju sprzedawane jest on-line ?
Zobacz ile ofert tego jest na allegro i w każdej jest ileś tam baniek sprzedanych na dobę. Dolicz do tego sklepy on-line które mają go w ofercie.
Ja mam 5/40 w sklepie w ofercie, stoją cały czas dwie czwórki na stanie (a mnie w tym spisie nie ma) i też kupuję on-line od dystrybutorów bo w moim rejonie nie ma żadnego. Ceny mam hurtowe a jak zamówienie za min. 300 netto to jeszcze nie płacę za wysyłkę. Owszem, na każdą jedną bańkę Specola sprzedaje się 4x tyle castroli, mobili itp ale wynika to tylko z mentalności społeczeństwa. Każdy kto kiedyś dał się przekonać do tego i kupił - zostaje wiernym klientem Specola. Podobnie z Gulfem - kto raz wziął, zalał, tylko po niego przychodzi i to są ludzie którzy kręcą po 20-30 tyś km/rok że przynajmniej dwie wymiany na rok robi - a śmiga już drugi albo trzeci rok na tym. To jest miarodajna opinia i ktoś taki ma pełne prawo oceniać czy Specol albo Gulf to dobry olej albo nie.
Niestety lwia część ocen popularnej trójcy to opinie ludzi którzy pojęcia o tym nie mają robiąc 2-6tyś km na rok, zmieniając olej raz na dwa lata. Ale on może pisać elaboraty nt. wyższości edża nad innymi i miażdżącej przewagi olejów PAO nad HC (jakie to HC to kupa itp...) bo to skończony tuman który pojęcia nie ma że to co tak zachwala jako syntetyk to też HC bo TAK PRAWO NA TO POZWALA aby każdy olej 5/40 i niżej nazywać syntetycznym. Ci najbardziej krzyczą.
A prawda jest taka że oleje posiadające w swym składzie duży %-owy udział baz PAO lub estry to cholernie drogie oleje (Millers, Lucas itp) gdzie bańka 4/5L kosztuje pod 300zł.
Dlaczego ci twoi wielcy, co oleje do promów kosmicznych dostarczają, nie podają ile tego PAO jest w oleju ?? Bo to 2% !! Całe 2 do 3% składu oleju to ten cudowny syntetyk. Reszta to i tak klasyczny olej mineralny hydrokrakowany.
Ilu z tych krzykaczy je stosuje ??
Żaden... bo za 90zł z przesyłką kupił 5L "oryginał" edża z internetu, z niemiec
Natomiast twój argument jakoby taki Specol produkował g.... nie oleje bo nie ma technologii jest kpl nietrafiony bo pomijasz jedną ważną kwestię: dzisiaj wszystko można kupić i nie trzeba posiadać krowy żeby napić się mleka. Podobnie jak obowiązkowe w paliwach w PL bio-komponenty których w kraju nie wytwarza NIKT. Wszystko importujemy z Czech (dzięki wspaniałym decyzjom ekipy PO-PSL) ale to nie temat o tym. Czyli jak widać można mieć bio-dodatki nie wytwarzając ich samemu.

[wesol]

Dla mnie to bezsens bo wymueniam olej raz na rok albo i poltora roku wiec czy wydam 120 zl za 5 litrow czy 80-90 zl to zadna roznica ale gdybym wymienial olej co 3 miechy to napewno bym drundnal do Piaska i temat zaczerpnal o tym specoil i tyle. Ja tam swoje nie tyle co wiem ale tez i myslec potrafie. Reklama na mnie nie dziala wcale.