Strona 1 z 1

Coś chyba z pompą wtryskową

: czw wrz 27, 2007 10:41
autor: enter26
Witam wszystkich mój problem jest prawie niezaówarzalny ponieważ od roku używania auta wczoraj problem pojawił się dopiero drugi raz. A więc wszystko jest dobrze normalnie przyjechałem z pracy zgasiłem samochód i za 2 minuty chciałem go przestawić w inne miejsce i niechcial zapalić, rozrusznik kręci jak durny a tu nic ani be ani me ani kukuryku zrobiłem z pięć podejść i dałem sobie spokój, za pół godziny żonie trzeba było do sklepu skoczyć (nie wiedziała że niechce zapalić) siadła, przekręciła kluczyk i pojechała jakby nigdy nic. I kurcze niewiem chciał bym tą usterkę naprawić bo kiedyś naprawdę gdy pilnie gdzieś będzie trzeba pojechać to on znowu nie zechce zapalić. Mi to tylko tyle przychodzi do głowy że ten element w pompie wtryskowej który służy do gaszenia może się zacinać albo coś w tym rodzaju, ale o dokładniejszą diagnozę to prosił bym ludzi którzy się na tym znają. Jest to Golf Mk3 1,9TD 1992r

: czw wrz 27, 2007 11:47
autor: piow11
Miałem w swoim MK2 to samo.Jeździłem tak ponad rok aż do momentu gdy zrobiło mi duże ciśnienie w układzie chłodzenia i rozwaliło nagrzewnice. Miałem pęknięcie głowicy i nie miedzy zaworami tylko od zaworu( dosyć długa rysa). CZasem odpalał a czasem nie, miałem z tym problem. Może u Ciebie jest to samo. Sprawdz kompresje na cylindrach może któryś ma za małą.

: czw wrz 27, 2007 12:21
autor: bogoria
może być to zawór na pompie(odcinający),ale może nie jego usterka, a brak zasilania ze stacyjki(kostka). możesz spróbować zrobić tymczasowe obejście stacyjki i zawór podłaczyć na krótko z jakimś przełacznikiem w kabinie. chodzi o to żeby sprawdzić działanie samego zaworu, bo jak zrozumiałem, to nie masz tego cały czas.immo raczej nie posiadasz, więc to nie może być przyczyną. możesz sprawdzać ewentualnie czy dochodzi napięcie do zaworu w momencie problemów z odpalaniem

: czw wrz 27, 2007 16:07
autor: pablo2303
Mam dokładnie ten sam problem co kolega enter26, czasami jak mu coś odbije to nie odpali, dopiero po kilkukrotnym kręceniu. W węzykach paliwa nie ma powietrza, świece grzeją, (zresztą na ciepłym to się dzieje również). chciałem wymienić te kostkę stacyjki ale jak zdjąłem osłonę to nie bardo wiedziałem co rozkręcać a też nie mam pewności ze to jest przyczyna. Dzieje się tak bardzo rzadko, w pozostałych przypadkach odpala super

: czw wrz 27, 2007 17:14
autor: bogoria
kostki sami nie wymienicie niestety, bo trzeba mieć specjalny ściągacz. najlepiej sprawdzić przez podłączenie na krótka jak pisałem. jeżeli jest moduł immo na pompie to też potrafi mieszać, ale to dość rzadki przypadek.

: pt wrz 28, 2007 15:03
autor: enter26
Hm też mam dokładnie takie przeczucie że to tak jakby ten zawór odcinający coś miesza.Co prawda to w ciągu roku zdażyło się dopiero drugi raz ale tak na przyszłość zapytam:
Do pompy wtryskowej są podłączone dwa kable, to tak po pierwsze niewiem do czego są? (jeden to zawór odcinający ale który to?) a po drugie to czy jak za jakiś czas znowu nie zechce zapalić to czy da radę zdjąć kabel z pompy i na przykład żarówką sprawdzić czy jest w kablu prąd ?

: pt wrz 28, 2007 15:26
autor: mr_jaru
Ja również miałem podobny problem,na zimnym palił od razu a na ciepłym kręcił jak głupi.Zapalał jednak po wyciądgnieciu ssania nas ciepłym.Niedawno wymieniłem pompę i wszytsko wróciło do normy,na zimnym i ciepłym pali na dotyk

: pt wrz 28, 2007 15:33
autor: bogoria
jeżeli do pompy dochodzą dwa przewody, to czy nie masz immo na pompie(czarna plastykowa puszka)? normalnie do zaworu dochodzi tylko jeden(+)
ps. jaru u ciebie mogła paść głowiczka, ale tutaj trzeba poszukać innych przyczyn. można spróbować polać głowiczkę wodą w momencie, kiedy nie odpala, ale to też może pokierować nasze myśli w inną stronę

: pt wrz 28, 2007 15:38
autor: enter26
Kurcze teraz niemam samochodu bo żonka pojechała do szkoły, i wróci dopiero w niedzielę to najwyżej zrobię zdjęcie pompy bo ja też niewiem do czego jest ten drugi kabel

: pt wrz 28, 2007 15:44
autor: bogoria
a na pompie widziałeś sam zawór?
ps. jeśli masz immo, to jeden przewód(fioletowy)podaje napięcie ze stacyjik, a drugi podaje sygnał na immo.