Forum.VWGolf.pl

Dzień dobry wszystkim
Być może będziecie się śmiać z mojej niewiedzy muszę o to zapytać.
Otóż mój Golfik (1.9 TDI 90 KM, 97r) ma drobny oroblem przy odpaleniu - lub nie ......
Zastanawia mnie fakt czy to normalne że tak jak dziś było w nocy -2°C i móje Golfiątko odpaliło po 3-4 sekundowym kręceniu - potem już pracował stabilnie (nie trzepało nim).
Olej i filtry pozmieniane więc zastanawiam się czy czasem świece mi padają ?
Kontrolka świec gaśnie normalnie.

Bardzo proszę napiszcie mi czy mam problem, czy może to normalne że przy -2°C po nocnym postoju muszę go te 3-4 sekundy przeciągnąć.Bo boję się że jak spadnie temperatura niżej to nie odpalę.

Pozdrawiam

Zacznij od sprawdzenia świc żarowych, a pozatym jeśli się nie myle to masz automatyczny przyspieszacz kąta wtrysku, a ja nie mam o nich dobrego zdania, bo uważam że się często psują i dlatego może mieć problemy z odpaleniem, pozatym przy odpalaniu rano jak jest zimny po tym jak zgaśnie ci kontrolka świec żarowych poczekaj jeszcze z jakieś 5 sekund i dopiero zacznij odpalać. To że kontrolka gaśnie to nie znaczy że świece przestają grzać.

Zacznij od sprawdzenia świc żarowych

Też bym się na początku nimi zainteresował

Czyli mówicie że powinien palić od dotyku przy tak małym minusie temp. ?

Powinien palić bez gadania, sprawdź świece, a następnie kąt wtrysku - nie lekceważ tego bo konsekwencje mogą byc dużo gorsze, niż trudności w odpalaniu.

witam 3,4 sekundy to norma musi spręzyc powietze aby sie ropka zapaliła u mnie w tym samym silniku jestak tak samo jak u ciebie Anka pozdr. ""