Strona 1 z 1

Nie chce zapalić

: śr lis 21, 2007 18:10
autor: yogipati
Witam, jadę sobie dziasiaj, wszystko było OK. Nagle obrotomierz zaczął wariować, tj. pokazywał wartości nie adekwatne do rzeczywistych obrotów. Po zgaszeniu silnika nie mogę go w żaden sposób uruchomić. Po przekręceniu kluczyka czasem cyka bendix a czasem nie, nie ma reguły.Resetuje się również licznik oraz coś się w nim kręci. Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być nie tak?
Dodam jeszcze że akumulator jest OK. Podłączałem drugi, sprawny i jest to samo.

: śr lis 21, 2007 19:18
autor: twardy
Musisz podpiać VAG-a i zobaczyć jakie masz błędy.
Posprawdzaj wszystkie wtyczki i kabelki które znajdziesz pod maska , miałem taki przypadek że urwał mi sie kabelek od czujnika prędkości na wale korbowym i auto własnie tak dziwnie sie zachowywało.

: śr lis 21, 2007 19:26
autor: yogipati
Kolego a gdzie mniej więcej znajduje się ten kabelek? Jak można go zlokalizować

: śr lis 21, 2007 19:31
autor: twardy
ta wtyczka jest nad skrzynią biegów , czujnik pod spodem silnika na wale.
Nie wiadomo czy akurat to to ale zacznij od sprawdzenia takich najprostrzych rzeczy.

: śr lis 21, 2007 19:45
autor: yogipati
Teraz bendix nie odzywa się wcale. Kontrolki zachowują się normalnie. Nie przygasają po przekręceniu kluczyka w pozycję start. Po cofnięciu kluczyka coś w liczniku się przez ok 2 sek przekręca. Podświetlanie włącznika świateł mijania przygasa całkowicie po przekręceniu kluczyka w pozycję start.
Sprawdziłem również rozrusznik, tzn. podłączyłem na krótko + we wtyczkę, w którą wchodzi przewód sterujący ze stacyjki, no i rozrusznik normalnie działa. Pierwsza myśl to stacyjka, ale może coś jeszcze. Może ktoś z Was forumowiczów miał podobne problemy? Bardzo proszę o pomoc...

[ Dodano: Pon Lis 26, 2007 16:56 ]
No i problem rozwiązany!!! Okazało się że przyczyną była masa przy silniku. Słabe połączenie powodowało w/w skutki. Przy okazji wymieniłem szczotkotrzymacz ze szczotkami oraz tulejki. Teraz wszystko bryka OK, aż miło!!!