Forum.VWGolf.pl

Witam
Kilka dni temu podczas mrozów mój 1,9 TD AAZ nie chciał odpalać, udawało się z trudem po 10 kręceniach. Zostały wymienione na nowe (stare wszystkie spalone). Niestety pomimo że odpala OK, to mechanik stwierdził że świece są bez przerwy grzane, zatem szukam przyczyny. Na razie mam tak że odpalam go, a po chwili rozłączam kabel doprowadzający prąd do świec, żeby się nie spaliły.
Podejrzewam że padł sterownik świec żarowych 1H0 906 123 ale proszę i inne opinie.
Pozdrawiam adams111

a jak ci czujnik temperature płynu pokazuje może to być też czujnik tempetatury

Czujnik pokazuje normalnie, czyli na trasie jakieś 80-85 stopni. W miecie max. 90.

adams111, wniosek o tym że świece grzeją cały czas Twój mechanik wysnuł po tym, że świece grzały jeszcze po odpaleniu zimnego silnika? Przecież to normalne tzn. przekręcasz stacyjkę, świece grzeją, gaśnie kontrolka, świece nadal grzeją, odpalasz silnik, świece nadal grzeją i dopiero jak osiągnie zadaną temp. to świece gasną. Łatwo to zauważyć, przynajmniej u mnie objawia się to cyknięciem przekaźnika i lekką zmianą obrotów silnika. No chyba że te świece Ci grzeją naprawdę nonstop nawet jak silnik osiągnie właściwą temp. pracy

Pozdrawiam

W AAZ świece grzeją już od momentu otwarcia drzwi , po odpaleniu grzeją ok 2.5 min, pomimo tego ,że kontrolka świec na desce zgaśnie

także moim zdaniem szukasz problemu, którego nie ma, a spowodowało to nie wiedza mechanika

czyli po starcie zimnego silnika, np rano w temp. 0 stopni, to przejechaniu jakiego dystansu, lub po upływie jakiego czasu świeca przestaje grzać ? rzeczywiście, zawsze jak jechałem np. kilometr słyszałem "cyknięcie". ten mechanik sprawdzał to na lekko ciepłym silniku (po 2 godzinach od zgaszenia, w garażu ok.10 stopni).

adams111 pisze:czyli po starcie zimnego silnika, np rano w temp. 0 stopni, to przejechaniu jakiego dystansu, lub po upływie jakiego czasu świeca przestaje grzać ?

tak

adams111 pisze:rzeczywiście, zawsze jak jechałem np. kilometr słyszałem "cyknięcie"

przekaźnik 'wyłączał' grzanie świec

adams111 pisze:en mechanik sprawdzał to na lekko ciepłym silniku (po 2 godzinach od zgaszenia, w garażu ok.10 stopni).

czyli świece grzały

Chyba rozumiecie moje rozterki, może on nie był pewien, ale ja chcę sie upewnić, no szkoda mi 80 zł na nowe świece
ten przekaźnik jest tutaj
http://allegro.pl/item291905780_przekaznik_vw_120.html

adams111 pisze:Chyba rozumiecie moje rozterki, może on nie był pewien, ale ja chcę sie upewnić,

to niech sprawdzi czy grzeją świece, jak silnik będzie rozgrzany , bezpośrednio po trasie np.

adams111 pisze:no szkoda mi 80 zł na nowe świece
ten przekaźnik jest tutaj

to i tak mało

W AAZ jest tak ze po odpaleniu swiece grzeja do otrzymania 68^C cieczy chlodzacej albo przez 2,5min zalezy co bedzie szybciej
wiec jak mechanik sie nie zna to radzil bym jego wymiane a nie przekaznika

wiec sprawdz czy jak masz 70^C na tablicy czy swiece grzeja i bedzie wszystko jasne
nie ma co nadarmo wyrzocac zlotowek lepiej przeznaczyc je na cos bardziej hmmm

adams111 pisze:no szkoda mi 80 zł na nowe świece

no to i tak gdzieś za połowe ceny kupiełs bo normalnie dobre świece to cena waha sie w okolicy 40 zł za sztuke

co do tego grzania to ja mam chyba przekaźnik z AAZ u siebie w Mk2 (bo na poprzednim tego nie miałem) i mam tak ze jak zapale to kontrolka gaśnie a świece dalej grzeją skąd wiem ?? a bo jak przejade jakieś niecałe 2 km to słychać cyknięcie jak sie przekaźnik wyłącza i widze to tez jak światła ciut mocniej mi świecą heh

Potwierdzam opinie kolegów - poprostu AAZ-ty tak już mają (68 stopni lub 2,5 min i świece przestają grzać)

przeczytałem z grubsza i sie z kolegami nie zgadzam... owszem to co opisują koledzy to prawda, ze jest grzanie wstępne po otworzeniu drzwi i dogrzewanie po odpaleniu... Ja miałem ten sam problem co opisuje pytający... a mianowicie swiecie wszystkie sie przepaliły... !! zmieniłem i po kilku dniach znowu wszystkie szlag trafił... okazało się ze grzał cały czas ( wstawiłem sobie kontrolke taką pod szybe i podłączyłem pod listwe przewod od listwy, a listwe odłaczyłem... jechalem w trasie ponad 100km. w jedna strone wiec szkoda mi bylo swiec po raz n-ty... okazalo sie ze caly czas zarowka sie swiecila... i nie zgasla ani po 2,5 minucue ani po godzinie... Wiec podejrzewam ze ma kolega ten sam problem, ...

NIE KUPUJ TEGO STEROWNIKA!!

rozwiązanie jest za 20 zł kup przekaźnik od GOLFa MK2 i podjedz do dobrego elektryka... Ja mam zrobione na takim właśnie przekaźniku i czas grzania coprawda jest troszke dłuzszy bo swiece sa szybkiego grzania, ale mam tak juz drugą zimę i wszystko jest OK!! poprostu nie czekam az kontolka zgasnie...

sposób mi ten podsunał znajomy mial ten sam silnik... AAZ i ten sam problem... ostatnio nawet zonie kupil tez golfa z AAZ silnikiem i kupił go za grosze bo wszyscy mysleli ze nie wiadomo co z silnikiem a poprostu swiecie nie grzaly bo sterownik siadł. i dlatego ciezko odpalał... ale to juz tak gwoli ciekawostki

pozdrawiam i licze ze uda Ci sie za grosze rozwiązać problem

Ja to rozwiązałem jeszcze inaczej ... moze tak jest jak piszecie że świece graeją 2,5min po odpaleniu auta, ale ja najpierw kupilem 2 przekaźniki które nie działały (10zł i 30zł) potem zainwestowałem 60zł w przekaźnik który długo grzeje (z braku cierpliwości nie wiem czy 2,5min czy dłużej), tak więc z braku cierpliwości grzanie przerobiłem sobie na przycisk
Minusem tej modyfikacji jest konieczność grzania auta "z palca"
Plusem jest to że gdyby ktoś chciał mi Golfem odjechać to go nie odpali