Forum.VWGolf.pl

Witam, ostatnio bardzo często śmigam autostradą, wynika to z lokalizacji mojej pracy i miejsca zamieszkania... i mam pytanie: otóż jaka jest optymalna prędkość na autobahnie? (patrząc na spalanie i wpływ wysokich obrotów na silnik). Zakładając że warunki są ku temu sprzyjające. Czy długotrwałe (przez 200 kilosów) trzymanie prędkości np. 150 km/h przy 3400 obr/min jest dla silnika niekorzystne?? Nie rozważamy tu skrajności czyli butowania na maksa lub zamulania 90 km/h. I ile powinien palić zdrowy TDI 1Z 90 PS przy np 140 i 160 km/h????

przy 160km/h to 6 litrow polknie spokojnie... znaczy Variant ojca tak pali...a predkosc to okolo 130 - 150 jest optymalne wedlug mnie

teoretycznie szkodliwe dla silnika obroty zaczynają się na czerwonym polu.

1Z ma moc max przy ok 4000 obr więc 3400 nie będzie szkodliwa w żadnym stopniu oczywiście jeśli silnik będzie rozgrzany, będzie miał smarowanie no i ogólnie będzie dobrze serwisowany (filtr powietrza, rozrząd itd) jeśli dbasz o to wszystko takie prędkości obrotowe w najmniejszym stopniu nie będą mu straszne

Ja generalnie staram się jeździć ekonomicznie, raz tylko jechałem szybciej 140 - 150 z wawy do łodzi po katowickiej i po wiochach od rawy mazowieckiej (wyprzedzania itd.)
Spalanie wyszło mi wtedy 6 litrów. Dodam że jechałem na pusto.

pisalem juz pare razy ale Variant po polsce spalil jedynie 4 litry przy predkosciach do 100KM\h a po niemieckiej Autostardzie 6 litrow 170 caly czas...pamietaj ze po jezdzie na autostradzie nie mozesz np. zjechac na parking i odrazu zgasic silnika Turbospreżarka dlugo takich manewrow nie wytrzyma

popatrzcie tez na temp oleju

doładowanie przy jeździe na tempomacie po równym jest około 0,3 Bara ale temp oleju wzrasta do 100 st C

mnie odpowiada 140 km/h, przy tej predkosci spalanie około 5,2

eee tam bieg 5 i gaz do deski

gaz do deski a pozniej placzesz nad turbina jesli jedziesz na Vmax

PiotrusVW pisze:a pozniej placzesz nad turbina

jestes pewny ze nad turbina ??
nic sie nie stanie jeśli przez chwile pojedzie sobie te 180 )

ja sobie przez dłuzszą chwile pojechałem 220 i turbina nie wydoliła z pompowaniem i powiedziała papa

wiec ostroznie powyzej 4000 rpm z doładowaniem, pamietajcie ze silnik wtedy połyka wiecej powietrza

i 1 Bar przy 2000 rpm to nie to samo co 1 bar przy 4500 rpm.... przynajmniej dla turbiny

PiotrusVW pisze:niemieckiej Autostardzie 6 litrow 170 caly czas...pamietaj ze po jezdzie na autostradzie nie mozesz np. zjechac na parking i odrazu zgasic silnika Turbospreżarka dlugo takich manewrow nie wytrzyma

Popieram, ja przez ostatnie 3 lata śmigam regularnie przez wakacje do pracy po niemieckich autobahnach i na liczniku 170, i w 6l sie mieszcze i wazne tak jak powyzej dobrze schlodzic turbine po takiej jezdzie

schlodzic ale rowniez jak gasisz przestaje byc smarowana...

Optymalna bedzie predkosc taka ktora bedzie optymalna dla twojej kieszeni ! Przy tempomacie na plus minus 165 km/h spalanie wyszlo mi 7,5 ! Ale wigilia, drogi reichu pusciutkie wiec mozna bylo ciac

Powiem wam, że tak przypuszczałem. Wg mnie optymalna prędkość jest coś kolo 140 km/h tak do 150 km/h. Obroty silnika coś koło 3200 obr/min i się płynie... co jakiś czas mnie ktoś łyknie... ale miał raz kolo minę, jak uczepiłem się za pewnym Audi A4 2.0 TDi i nie dałem mu odjechać... zastanawiał się ja takim golfikiem może za nim posuwać... nie ma lipy powiem wam, jak masz zdrowego 1Z'eta to aż miło się śmiga po autobahnie.... Spalanie wyszło coś koło 6,4 przy 145 km/h... czyli nie jest źle.... szerokości

140 km/h jest taką predkościa akurat 3000rpm i jest znośnie , powyżej niestety TDI robi sie troche upierdliwie głośny co po 200km drogi może zmęczyć, ale i tak sporadycznie warto przedmuchać klekota ~200km/h , niestety na atobahn chronicznie brakuje 6 biegu