Forum.VWGolf.pl

Panowie zaslepiłem Egr i autko zaczęło łapac notlaufy, za kazdym razem jak przyspieszam miedzy 100 a 120 km/h .Czasami nawet zamuli go przy gwałtownym dodaniu gazu.Co jest?Kierownice mam wyczyszczone,zaworki podmienialem i dalej to samo?Zauwazyłem tez dziwną rzecz ,gdy odłacze kabel zasilający N75 silnik nagle przestaje buczec. Robi sie cichutki nie słychac tego rezonansu.

Co dokładnie zaślepiłeś

damcio151 pisze:Co dokładnie zaślepiłeś

Zrobilem tak jak wyczytalem na forum,zaślepiłem blaszką dolot od kolektora wydechowego do kolektora powietrza.

damcio151 pisze:tzn. dałeś tu blaszkę
[url=http://images32.fotosik.pl/108/90e66144096a9b5dmed.jpg]Obrazek[/URL]

Zrobiłem zdjęcie gdzie ja umieściłem.

Wszystkie wężyki od zaworków są na swoim miejscy Nie powinno od tego łapać notlaufów .... dobrze byłoby podpiąć się pod vaga .... jak chcesz możesz na próbę wyjąć tą blaszkę i sprawdzić czy dalej łapie notlauf

damcio151 pisze:Wszystkie wężyki od zaworków są na swoim miejscy Nie powinno od tego łapać notlaufów .... dobrze byłoby podpiąć się pod vaga .... jak chcesz możesz na próbę wyjąć tą blaszkę i sprawdzić czy dalej łapie notlauf
[url=http://images28.fotosik.pl/141/af6178af6c3ae35bmed.jpg]Obrazek[/URL]

problem jest w kierownicach w turbinie
zapewne twój EGR nie trzymał do końca z powodu słabej sprężyny i stad po zaślepieniu overboosty
sprawdź podciśnienie - na wolnych obrotach powinno zassać zegar do 0,7 bara

mirass

Panowie nie wiem jak wam ale mi zaślepienie Egr nie pomogło.1,5 miesiąca temu czyściłem turbo,tzn rozebrałem je i miałem zapieczone kierownice.Wraz z wyczyszczeniem turba postanowiłem zaślepić Egr.Powiem wam tyle ze jak dzisiaj wymontowałem turbo to sie za głowę złapałem,było gorzej zasmolone i zapieczone jak przed zaślepieniem Egr.Oczywiście były zapieczone kierownice i dla tego łapałem not lauf .I co powiecie na to?

to to ze zasliepienie EGRu ma chronic przed syfek kolektor dolotowy a nie turbo

zeby Ci sie turbo nie syfilo musialbys je zdjac przeciez ono jest napedzane spalinami

wiec albo jezdzisz PSJtem albo duzo sadzy Ci idzie

Adamm pisze:to to ze zasliepienie EGRu ma chronic przed syfek kolektor dolotowy a nie turbo

zeby Ci sie turbo nie syfilo musialbys je zdjac przeciez ono jest napedzane spalinami

wiec albo jezdzisz PSJtem albo duzo sadzy Ci idzie

Przed zaślepieniem częsć spalin idzie do kolektora powietrza,a po zaślepieniu wszystko wali bezpośrednio na turbo.

owszem ale sadza jak ma sie osadzic to i tak sie osadzi nie wazne czy EGR dziala czy nie

EGR mial na celu dopalanie spalin w celu ochrony srodowiska (i tak otwieral sie dopiero przy okreslonych warunkach)

turbine trzeba przedmuchac ostra jazda co jakis czas (byle nie na zimnym i nie gasic odrazu)

Pozwolę się podpiąć do wątku kolegi. Mam ten sam problem...ten sam silnik. W zeszłym roku na wiosnę kupiłem samochód i od razu zaślepiłem EGR. Problem z turbo zaczął się wraz z pierwszymi chłodami, diagnoza - zatarte kierownice. Turbo poszło do czyszczenia. Po 4tyś. km. powtórka z rozrywki, tym razem już bardzo dokładnie...od tego czasu jeszcze dwukrotnie je czyściłem (ostatnio nawet polerowałem wszystkie elementy). Obecnie krew mnie zalewa bo od ostatniego razu przejechałem 1,5 tyś. km i znów kierownice zaczynają się przycinać To jak jest w końcu z tym EGR'em, czy aby na pewno sama ekologia???

P.S. Auto nie kopci, kata już dawno nie ma, N75 OK, wężyki nowe, Turbo nie ma luzów nie pije oliwki dmucha bardzo ładnie. Niby wszystko OK a jednak ciągle się zapycha....

doszukujecie się winowajcy w zaślepionym EGR .... macie VNT , to turbo potrzebuje od czasu do czasu przegonienia auta, a jak jeździcie ciągle do 2-2.5 tyś obr ... jasne , że taka jazda jest ekonomiczna, ale trzeba czasami przycisnąć

panowie EGR niema tu nic do osadzania sie sadzy na kierownicach turbo! to tylko chodzi o ochrone srodowiska tak jak stwierdzil.

damcio151 pisze:doszukujecie się winowajcy w zaślepionym EGR .... macie VNT , to turbo potrzebuje od czasu do czasu przegonienia auta, a jak jeździcie ciągle do 2-2.5 tyś obr ... jasne , że taka jazda jest ekonomiczna, ale trzeba czasami przycisnąć

Adamm pisze:szem ale sadza jak ma sie osadzic to i tak sie osadzi nie wazne czy EGR dziala czy nie

EGR mial na celu dopalanie spalin w celu ochrony srodowiska (i tak otwieral sie dopiero przy okreslonych warunkach)

turbine trzeba przedmuchac ostra jazda co jakis czas (byle nie na zimnym i nie gasic odrazu)

pierwsza sprawa to kazdy bieg powinien byc wyjezdzony. druga i zarazem najwazniejsza to pytanie skad te sadze?! dokladnie mowiac skad taka ich ilosc .wszystkiemu jest winny zle zgrany rozrzad,dawka i kat wtrysku!wystarczy ze jest minimalnie przestawiony lub zgrany i nastepuje zle spalalanie ktore jest efektem tego.niektorym wydaje sie ze jest wszystko ok ale to tylko pozory.regulacja to podstawa!!!