Strona 1 z 2

Dlaczego diesel klekocze?

: czw sty 31, 2008 11:55
autor: jarek3251
witam panowie otóż ostatnio tak sie zastanawiałem dlaczego silniki diesla tak klekoczą widziałem dużo aut z grupy vw i w niektórych klekot jest wiekszy a w innych mniej słyszalny posiadam właśnie diesla vw 1.9 tdi auto pali mi sredni 5.5 litra ropy pali w największe mrozy (tfu tfu odpukać) ale jak zauważyłem nie chodzi najciszej. spotykam czasami auta takie same rocznikami a silniki chodża w nich jak w prawie benzyniakach (ale ciszej jak w moim). czym mogło by być spowodowane takie klekotanie posłuchałem ostatnio swojego silnika i nie słyszałem żadnych stuków nic oprócz takiego klekotu jak w ciągniku
czy mogły mi ktoś wyjaśnić ewentualnie podpowiedzieć w czym rzecz???
z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi :bigok:

: czw sty 31, 2008 12:08
autor: arwam
Na ten przykład paliwem lepszej jakości

: czw sty 31, 2008 12:20
autor: jarek3251
arek wamej pisze:Na ten przykład paliwem lepszej jakości
to znaczy masz na mysli zeby lepsza ropke lac?? tankowalem swego czasu na orlenie tylko i wylacznie i tak samo pracował "klekocząco"

: czw sty 31, 2008 12:31
autor: Maciuś01
Masz diesla z bezpośrednim wtryskiem a jego największą wadą jest właśnie hałas podczas pracy (dlatego VAG owi załęło chyba z 5 lat wpakowanie 1Z t mk3) zatem praca silnika tak włśnie wygląda!!! I MUSISZ się z tym pogodzić. Jak piszesz róznice w odgłosach pracy pochodzą z różnych żródeł może to być paliwko (a jakże!!!!!!!) ale też czy napewno słyszałeś TDI bo np Diesel albo Tdiesel chodzi trochę ciszej. Z upływem lat kultura pracy i odgłosy poprawiły się znacznie (te na pompowtryskach ale to i tak nie do końca jest tak jak v Commonrail diesel dlatego VAG wychodzi z klasycznego TDI na rzecz commona.

Hałas też jest wprost proporcjonalny do ilości osłon pod silnikiem a na nszych szlakach one często się dezitegruja niestety.

Dlatego NIE WNIKAJ tylko ciesz się spalaniem i DYNAMIKĄ

A jak jest nadal za głośno to: PUMP UP THE VOLUME!!!!!!!!

: czw sty 31, 2008 12:40
autor: Pruszkowiak
Maciuś01, ma racje.TD i D jest cichsze od TDI.Kolega ma 1.9TD i ten klekot jest dużo przyjemniejszy dla ucha :bigok: Każdy klekocze inaczej bo silnik są w różnych stanach.Jeden mniej ma przejechane a drugi więcej :bigok:

: czw sty 31, 2008 18:11
autor: MIT
Tak czy siak ten klekot to nic innego jak wybuch mieszanki w cylindrze .....stąd ten charakterystyczny dźwięk silnika diesla (klekot)

: czw sty 31, 2008 18:17
autor: cyna
Jak wam przeszkadza klekotanie, to lejcie rzepak. Sam kiedys nalalem i przyznam, ze mniej stuka, a jedzie tak samo dobrze. Z reszta poczytajcie na forum o OR...

A apropo przyczyn klekotania, to ciekawi mnie, czy tak na prawde slyszymy spalanie paliwa, czy uderzanie zaworow o gniazda zaworowe...

: czw sty 31, 2008 21:32
autor: twardy
cyna pisze:lejcie rzepak.
rzeczywiście na rzepaku mniej klekocze :grin:

: czw sty 31, 2008 21:45
autor: greg6.7
Widze ze nikt nie potrafi odpowiedziec na to pytanie. Wiec moze ja sprobuje:

Zeby zrozumiec dlaczego diesel klekocze trzeba zrozumiec na jakiej zasadzie pracuje silnik diesla. W skrocie:

Olej napedowy jest wtryskiwany do cylindra podczas konca suwu sprezania kiedy cisnienie i temperatura powietrza sa najwieksze. Po wtrysnieciu paliwa w takie powietrze nastepuje
jego wymieszanie z powietrzem i zapalenie w sposob dosyc gwaltowny(detonacja) . A za klekot odpowiedzalna jest szybkosc rozprzestrzeniania sie czola plomienia(czyli im szybciej nastapi detonacja tym klekot wiekszy(dochodza do tego jeszcze rozne zjawiska falowe ale w najwiekszym skrocie to tak wyglada).

Teraz dlaczego jedne silniki klekocza bardziej a inne mniej :

Odpowiedzalny jest za to glownie rodzaj zastosowanego wtrysku paliwa.(konstrukcja silnika rowniez ale w znacznie mniejszym stopniu tak jak rodzaj zastosowanego paliwa)

Przez wiele lat inzynierowie wypracowali 3 rodzaje wtrysku paliwa do silnikow diesla:

---wtrysk do komory wstepnej - paliwo zostaje zapalone w komorze wstepnej a nastepnie rozprzestrzenia sie na caly cylinder. Proces spalania przebiega dosyc wolno wiec i halas jest slaby. System taki mialy np stare mercedesy beczki(klekotaly bardzo mieciutko ). Wadami bylo duze zuzycie paliwa i mala moc.

---wtrysk do komory wirowej - paliwo zostaje zapalone w w komorze wirowej rozprzestrzenia sie na caly cylinder. Proces spalania przebiega szybciej niz w silniku z komara wstepna ,ale ciagle na tyle wolno ze poziom halasu jest do zaakceptowania. Zalety mniejsze zuzycie paliwa i wieksza moc niz przy komorze wstepnej.

---wtrysk bezposredni - paliwo zostaje zapalone w cylindrze w specjalnej komorze w tloku. Proces spalania przebiega bardzo gwaltownie wiec poziom halasu jest wysoki. Ale silniki z tym rodzajem wtrysku oferowaly najmniejsze zuzycie paliwa i wieksza moc niz przy komorze wirowej.(Pamietacie stare fordy transity i ten ich klekot ).

Inzynierowie stwierdzili ze wtrysk bezposredni ma najwieksze szanse rozwoju i zaczeli nad nim pracowac. Dosyc szybko odkryli ze podgrzanie wstepne komory spalania(przez wtrysniecie niewielkiej dawki paliwa przed wtrysnieciem glownej dawki) powoduje znaczne obnizenie pozimu halasu bez strat energii. Tak narodzila sie idea wtrysku pilotazowego. Ta droga poszedl miedzy innymi vw w tdi uzywajac wtryskiwaczy 2 sprezynowych.

Nastepnym etapem rozwoju bylo odkrycie ze zamiast wtryskiwac 1 duza dawke paliwa mozna wtrysnac 1 mala na poczatku a nastepnie za pomoca malych dawek podtrzymywac tylko rozpoczety proces spalania. W ten sposob mozna wyeliminowac praktycznie calkowicie charakterystyczny klekot diesla. Tak dziala system common rail.


Uff niezle opowiadanie z tego wyszlo mam nadzieje ze wyjasnilem dlaczego diesel klekocze, tylko ciekawe komu sie to bedzie chcialo czytac :grin:

: czw sty 31, 2008 22:13
autor: GRIZLI
to i ja przyłączę się, choć już kiedys pisałem o tym. Zasadniczo konstrukcyjnie silniki 1.9TDI 1Z otaz AFN nie różnią się. A jednak porównywałem już wiele tych jednostek i wg mnie, AFN pracuje ,,przyjemniej" - ciszej, bardziej miękko. Wczoraj widziałem Paska dość nowego TDIka oczywiście na PD. Jezuniu, jak ten silniczek mruczał, po prostu bajka - cichutko, spokonie, baaardzo miękko. Zauważyłem też, że w moim wosiku, przynajmniej na postoju, jest głośniej w kabinie niż na zewnątrz. dziwne ale tak jest.

: czw sty 31, 2008 23:10
autor: cyna
Greg6.7 Twoj post trzyma sie kupy i to co mowisz jest calkiem logiczne.

Natomiast ja zadaje sobie takie pytanie: Czemu diesel klekocze a benzyna nie? Przeciez w silnikach benzynowych tez nastepuje bardzo dynamiczne spalanie miesznaki paliwowo-powietrznej, a fakt, ze wywoluje je iskra ze swiecy zaplonowej, wydaje sie byc bez znaczenia. Paliwo tak, czy inaczej wybucha, wiec tez powinien byc klekot. ale go nie ma. Czemu?

: czw sty 31, 2008 23:43
autor: marcin999
cyna pisze:Czemu diesel klekocze a benzyna nie?
Stopień sprężania: benzyna do 10 barów, diesel 20 i wiecej (tdi 19)

: pt lut 01, 2008 02:14
autor: cyna
tak, wiem ze stopien sprezania jest inny, ale skad pewnosc, ze to wlasnie z tej przyczyny? Chociaz jak na razie jest to jedyne sensowne wytlumaczenie, to moglbym powiedziec, ze benzyna jest lzejszym paliwem, wiec lepiej i pewnie szybciej sie spala (?) ( da sie to zauwarzyc, gdy chcialbys zapalic benzyne w sloiku i rope w sloiku - ropa wcale sie nie zapali, a benzyna wypier... zapali sie bardzo szybko), wiec tez powinna stukac, chociaz troche. a nie stuka :blush:

Teorie na temat szybszego spalania benzyny moglbym potwierdzic faktem, ze benzynowce osiagaja wieksze predkosci obrotowe walow korbowych - do 7 tys w samochodach i boje sie pomyslec jak wysoko sa podkrecone scigacze podczas, gdy diesle standardowo 5-6tys. Choc trzeba pamietac, ze diesle maja 2 razy wieksze wykorbienie na wale, wiec predkosc obortowa bedzie nizsza przy tylu samych suwach tloka... Wiec juz teraz nic nie wiem :goof:

: pt lut 01, 2008 06:07
autor: greg6.7
cyna pisze:Natomiast ja zadaje sobie takie pytanie: Czemu diesel klekocze a benzyna nie? Przeciez w silnikach benzynowych tez nastepuje bardzo dynamiczne spalanie miesznaki paliwowo-powietrznej, a fakt, ze wywoluje je iskra ze swiecy zaplonowej, wydaje sie byc bez znaczenia. Paliwo tak, czy inaczej wybucha, wiec tez powinien byc klekot. ale go nie ma. Czemu?
Zacznijmy od tego ze w silniku benzynowym za przebieg procesu spalania odpowiedalna jest iskra( ktora ma decydujace znaczenie) ale w pewnych okolicznosciach moze dochodzic do spalania detonacyjnego lub inaczej stukowego.

Spalanie stukowe przebiega bardzo szybko, dużo szybciej niż normalne. Podczas spalania normalnego prędkosc rozprzestrzeniania się plomienia wynosi 20-40 m/s, a w czesci mieszanki, w której wystepuje samozapłon osiaga 300 do 1000 m/s. Gwałtowne spalanie powoduje miejscowy wzrost temperatury i cisnienia. Zjawisko to rozprzestrzenia się na cala komorę spalania w postaci fali uderzeniowej o predkosci 1500 do 2500 m/s, czyli znacznie większej od prędkosci dzwieku! Fala ta przemieszcza się z jednego końca komory w drugi powodujac drgania całej masy gazu. Przy wiekszej intensywnosci spalanie stukowe bywa nazywane detonacyjnym, poniewaz towarzyszy mu efekt akustyczny w postaci metalicznego dzwieku.

Wiem ze wydaje sie to nie logiczne ze proces spalania odbywa sie szybciej w silnkiu diesla, niz w silniku benzynowym. Ale trzeba pamietac ze w silniku wysokopreznym potrzebny jest jeszcze czas na wymieszanie sie paliwa z powietrzem jak rowniez jego odparowanie zanim rozpocznie sie proces samozaplonu. Wiec caly proces trwa dluzej, niz w silniku benzynowym.
cyna pisze:Teorie na temat szybszego spalania benzyny moglbym potwierdzic faktem, ze benzynowce osiagaja wieksze predkosci obrotowe walow korbowych - do 7 tys w samochodach i boje sie pomyslec jak wysoko sa podkrecone scigacze podczas, gdy diesle standardowo 5-6tys. Choc trzeba pamietac, ze diesle maja 2 razy wieksze wykorbienie na wale, wiec predkosc obortowa bedzie nizsza przy tylu samych suwach tloka
Predkosc obrotowa silnikow diesla limitowana jest glownie liczba cetanowa oleju napedowego ktora wynosi obecnie 50. Liczba cetanowa jest podstawową własnością olejów napędowych, tak jak dla benzyn liczba oktanowa. Liczba cetanowa jest wskaźnikiem zdolności oleju napędowego do samozapłonu.
W polskiej normie dla olejów napędowych ustalone jest minimum liczby cetanowej, wynoszące 50, ponieważ badania eksploatacyjne silników Diesla wykazały, że paliwa o niższej liczbie niekorzystnie wpływają na silnik powodując spalanie w rosnącej objętości nad tłokiem, co termodynamicznie jest niekorzystne i znacznie obniżają ekonomikę jazdy. Generuje też większy hałas, a zwiększone zużycie paliwa (przy niezupełnym spalaniu) powoduje zwiększoną emisję sadzy. Natomiast wzrost liczby cetanowej powyżej 50 wydatnie poprawia własności eksploatacyjne paliwa, praca silnika jest "miękka", łatwiej wchodzi on na obroty, ułatwia rozruch silnika, spowalnia zanieczyszczenie dysz wtryskiwaczy, ogranicza udział cząstek stałych w spalinach i obniża hałaśliwość silnika.

Nie wiem czy wiesz ale audi r10 tdi ktore wygralo 24h rajd LeMans maksymalna moc osiaga przy 6000 obr/min dzieki temu ze jest zasilane calkowicie syntetycznym olejem napedowym o liczbie cetanowej ponad 70.

Pozatym diesle budowane sa bardziej masywnie co powoduje ze trudniej je wywazyc przy wyzszych obrotach. Pozatym mniejsze obroty sa korzystniejsze dal silnika poniewaz wolniej sie on zuzywa. Dlatego diesle slyna z dlugowiecznosci.


pozdrawiam