Forum.VWGolf.pl

Witka

Wstaje sobie rano ...
odpalam bryke (TDI PD) ...
se jade ...
nigdy nie przekraczam 1800 obr/min. zanim silnik nie osiągnie ok. 90°C ...
czyli w tym czasie nie przyśpieszam...
po kilku kilometrach silnik sie rozgrzał ...
ja mu w gaz ...
a ono zaczyna się slizgać - sprzęgło ... i
wtedy wyglądałem tak ...
troche sie zdrażniłem...
powtórka i jeszcze raz powtórka ...
to samo...
dałem spokój i odpuściłem, bo miałem przed sobą 100 km i nie przyśpieszałem w ogóle...
po prostu czysty lansik w niedziele z rana, gdy drogi są puste...
zajechałem do tej mieściny...
i po dwóch godzinach odpalam...
chce jechać...
próbuje...
a tu nic...
zero...
nic się nie dzieje...
całą powrotną drogę pedał na każdym biegu do deski...
nic...
ani razu się nie ślizgnęło...

... i tu nasuwa się pytanie... Panowie... o co kaman
O co chodzi mojemu gofrowi
Przecież takie zachowanie może wpędzić do grobu...

Kolego miałem dokładnie tak samo jak Ty tylko u mnie to już się zdarzyło dwa razy i nie wiem o co chodzi? Dodam silnik w moim golfie to 1,9TDI 101 PD AXR. Dla mnie też to dziwne bo samochód ma przejechane 135 tkm, gdzie u brata w starym poczciwym passacie B4 1,9TDI 90 1Z sprzęgło wymieniał przy 350tkm:(

Byłem u mechanika i powiedział że tarcza może być dobra tylko docisk do końca nie odbija i taki tego skutek.

Do tego zaczyna mi padać koło dwumasowe i będzie to niezbyt mały koszt naprawy tego kiedyś.

Jeśli chodzi o mnie to ja na razie będę z tym jeździł chyba że golfina nie będzie chciała ruszyć z miejsca.

Jesli bedziesz wymienial dwumas to pomysl czy nie wymienic go na jednomas... koszty znacznie tansze (ok 600zl za czesci).

Co do tematu moze masz jakis wyciek w okolicy sprzegla

Dario84 pisze:Jesli bedziesz wymienial dwumas to pomysl czy nie wymienic go na jednomas... koszty znacznie tansze (ok 600zl za czesci).

Co do tematu moze masz jakis wyciek w okolicy sprzegla

Jesli chodzi o mojego golfa to tam żadnego wycieku nie mam. Jeszcze jedno jakbyś miał jakieś namiary na takiego gościa który przerabia sprzęgła z dwumasowego na jednomasowe to daj znać, bo chyba samemu to ciężko i nawet mechanik który tego nie robił nir będzie chciał sie podjać. Najlepiej żeby to było gdzieś blisko Olsztyna lub okolicy w promieniu do 200km.

Nie przerabia się sprzęgłą. Kupujesz kolo zamachowe od g60 albo TDI 1Z (uzywane) i dajesz zwykle sprzęgło (moze byc od VRa to bedzie mocniejsze). Osobiscie tego nie polecam. Dwumas jest po to, żeby silnik nie przenosil drgan na skrzynie biegów. Jeśli chcesz autem dłużej pojezdzic i nie rozwalic skrzyni to zastosuj jednak dwumas.

bugalon pisze:Nie przerabia się sprzęgłą. Kupujesz kolo zamachowe od g60 albo TDI 1Z (uzywane) i dajesz zwykle sprzęgło (moze byc od VRa to bedzie mocniejsze). Osobiscie tego nie polecam. Dwumas jest po to, żeby silnik nie przenosil drgan na skrzynie biegów. Jeśli chcesz autem dłużej pojezdzic i nie rozwalic skrzyni to zastosuj jednak dwumas.

No dobra wiem że sie nie przerabia tak tylko mi sie napisało. A jęsli chodzi o dłuższą żywotnośc skrzyni to czemu miała by sie popsuć skoro w starszych VW bez dwumasu te skrzynie wytrzymują 500tkm a nawet i więcej...

Bugalon za granica bardzo popularna jest zamiana dwumasu na jednomas, ludzie tam robia na takich setupach setki tysiecy km i jakos nie slyszy sie o negatywnych skutkach takiego rozwiazania.

Pakuj jednomas i sprzeglo G60 (jest tansze od VRa, a jak nie bedziesz robil mega modow to wystarczy)

nie wiem czy to ważne ale w mojej skrzyni jest 24 zęby a w VR 23. mogłem pomylić bo nie pamiętam dokładnie, ale na pewno jest różnica. więc nie do kńca zamiana ze sprzęgłem mogłaby sie udać, a średnicy 228 mm ma chyba sprzęgło w VR a 240 chyba w większości PDków więc wg mnie najlepiej rozebrać i dopiero wtedy podjęć decyzję co dalej
co do zmiany dwo na jednomas myśle jak bugalon, jak nie ma jakiś wsciekłych modów to dwumas wystarczy na długo a skrzynia mniej po ....dostaje. ja latam na seryjnym sprzęgle już rok, z czego 8 miesięcy po zmianach więc jak sie traktuje dwumas odpowiednio to też pożyje

W silnikach poprzecznych jest taka sama ilosc zebow dla VRa, G60 itp... problem jest z silnikami wzdluznymi (a wlasciwie chodzi o skrzynie) i tam nie podejdzie juz sprzeglo G60 i VR6...

hansik82 pisze:Dla mnie też to dziwne bo samochód ma przejechane 135 tkm

U mnie 150 tkm...

hansik82 pisze:Byłem u mechanika i powiedział że tarcza może być dobra tylko docisk do końca nie odbija i taki tego skutek.

Kuzyn mówił mi coś podobnego...

hansik82 pisze:Do tego zaczyna mi padać koło dwumasowe i będzie to niezbyt mały koszt naprawy tego kiedyś.

Jakie są objawy, gdy pada dwumas

Dario84 pisze:Co do tematu moze masz jakis wyciek w okolicy sprzegla

Nawet nie patrzałem... "ekologia" przeszkadza... rzeczywiście masz racje - można tam luknąć

Jakie są objawy, gdy pada dwumas

Kolego ja mam tak...
Na wolnych obrotach czuć wibracje(drgania) które sie przenoszą na nadwozie. Gdy dojeżdżam do skrzyzowania i wciskam sprzeglo i jak silnik spada z obrotów i ma jakieś 1300-1500obr/min czuje jakby silnik sie cały zatrząsł przez chwilę. No i jeszcze jeden objaw. Jak lekko kładziesz nogę na pedał sprzęgła to czuć drgania.

hansik82 pisze:Jak lekko kładziesz nogę na pedał sprzęgła to czuć drgania.

To akurat wcale nie jest objaw padania dwumasu, zwlaszcza przy hydraulicznym wysprzegliku.

Jednym z objawoa jest trzask towarzyszacy wylaczaniu silnika...

hansik82 pisze:Na wolnych obrotach czuć wibracje(drgania) które sie przenoszą na nadwozie. Gdy dojeżdżam do skrzyzowania i wciskam sprzeglo i jak silnik spada z obrotów i ma jakieś 1300-1500obr/min czuje jakby silnik sie cały zatrząsł przez chwilę.

Tego nie mam...

hansik82 pisze:Jak lekko kładziesz nogę na pedał sprzęgła to czuć drgania.

A to to mam już właściwie od zawsze... tzn. kupiłem w kwietniu 2006 przy 92 tkm... a taki numer zaczął się dziać już przy 95 tkm...

Dario84 pisze:Jednym z objawów jest trzask towarzyszący wyłączaniu silnika...

Tzn. Trzask
U mnie mam taki ciekawy odgłos 3-4 sekund po wyłączeniu silnika - jakby się coś ryglowało pod spodem karoserii... w skrzyni... czy gdzieś tam... taki fajny odgłos... ale tak było zawsze...

Trzask ale razem z wylaczaniem silika a nie kilka sekund po, trzask jest typowy metaliczny...