Poranne piszczenie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Poranne piszczenie
Witam!
Wiem ze na ten temat jest duzo na forum ale moj problem jest troche bardziej skomplikowany! Od kiedy kupilem mojego golfa (rok temu) przy porannym rozruchu cos popiskiwalo ale tak delikatnie ze nie zwracalem na to uwagi! Jakies 2 miesiace temu coraz bardziej zaczelo piszczec na wolnych obrotach! Ktoregos razu przy wyzszych obrotach az mi sie zajkopcilo z pod maski! Myslalem ze sie zatarla rolka napinacza! Kupilem rolke i pasek i przy wymianie okazalo sie ze kolo od sprezarki klimy cale lata! Kupilem sprzarke wymienilem pasek i rolke i dalej piszczalo! Oddalem auto do mechanika ktory stwierdzil na poczatku ze to piszczy lozysko na klimie ale jak sie wzial za robote to stwierdzil ze to lozysko jest ok i na alternatorze tez! Mialem duze skoki napinacza wiec stwierdzil ze to moze byc to! Wiec kupilem napinacz skf-a, kolo juz nie skakalo ale dalej cos piszczalo! Nastepnego dnia 400 km od domu zatarla mi sie sprezarka od klimy:) Kupilem kolejna sprezarke i dalej piszczy! Pomozcie mi bo mam juz tego dosyc! Rano strasznie piszczy a po rozgrzaniu ustaje! Moj silnik to 1z! Z gory dziekuje za pomoc!
Wiem ze na ten temat jest duzo na forum ale moj problem jest troche bardziej skomplikowany! Od kiedy kupilem mojego golfa (rok temu) przy porannym rozruchu cos popiskiwalo ale tak delikatnie ze nie zwracalem na to uwagi! Jakies 2 miesiace temu coraz bardziej zaczelo piszczec na wolnych obrotach! Ktoregos razu przy wyzszych obrotach az mi sie zajkopcilo z pod maski! Myslalem ze sie zatarla rolka napinacza! Kupilem rolke i pasek i przy wymianie okazalo sie ze kolo od sprezarki klimy cale lata! Kupilem sprzarke wymienilem pasek i rolke i dalej piszczalo! Oddalem auto do mechanika ktory stwierdzil na poczatku ze to piszczy lozysko na klimie ale jak sie wzial za robote to stwierdzil ze to lozysko jest ok i na alternatorze tez! Mialem duze skoki napinacza wiec stwierdzil ze to moze byc to! Wiec kupilem napinacz skf-a, kolo juz nie skakalo ale dalej cos piszczalo! Nastepnego dnia 400 km od domu zatarla mi sie sprezarka od klimy:) Kupilem kolejna sprezarke i dalej piszczy! Pomozcie mi bo mam juz tego dosyc! Rano strasznie piszczy a po rozgrzaniu ustaje! Moj silnik to 1z! Z gory dziekuje za pomoc!
Ostatnio zmieniony ndz kwie 06, 2008 13:59 przez Paweł-mk3, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 00:47
- Lokalizacja: Warszawa
Kolego mi sie wydaje ze to koło pasowa na wale korbowym moze popiskiwać, jest w nim tłumik drgan w postaci gumy, u mnie tak było ze guma była wyrobiona i to koło piszczało. Jak zdejmies pasek wielorowkowy to koło to nie bedzie miało obciązenia i piszczenie powinno ustac, ale równie dobrze moze to byc pompa wody jak ktos wyzej pisał.
Jestem tego samego zdania.szatanek pisze:Kolego mi sie wydaje ze to koło pasowa na wale korbowym moze popiskiwać, jest w nim tłumik drgan w postaci gumy, u mnie tak było ze guma była wyrobiona i to koło piszczało. Jak zdejmies pasek wielorowkowy to koło to nie bedzie miało obciązenia i piszczenie powinno ustac, ale równie dobrze moze to byc pompa wody jak ktos wyzej pisał.
Panowie skoro juz jestesmy przy temacie pasków i kół pasowych to i ja sie przyłącze bo mam mały dylemat z napinaczem paska wieloklinowego. A mianowicie jakis czas temu pękła mi sprężyna w tym czarnym napinaczu więc kupiłem nowy orginał i wszystko było ok. do czasu jak zaczęło mi rano i pod obciązeniem popiskiwac koło na wale korbowym. Pomyslałem ze poprostu guma w tłumiku drgan sie wyrobiła więc kupiłem uzywkę jak juz wyzej pisałem. Piszczenie całkowicie ucichło, ale co mnie niepokoiło to to ze napinacz nowy który załozyłem wczesniej bardzo mocno napinał pasek wieloklinowy, wczesniej myslałem ze tak ma byc ale jak u ojca w passacie AAZ i u kolego w 1Z porównałem to tam pasek nie był tak mocno napięty, bo gdy palcami ścisnąłem pasek to widac było wyraźnie ze ramię z kołem napinającym sie rusza, a u mnie pasek jest tak napięty ze nie ścisnie go za chiny i ramienia nie ruszy. Na dodatek od niedawna za zimnym silniku zaczyna sie pojawiac delikatne popiskiwanie koła na wale. Więc zaczynam dochodzic do wniosku ze poprostu pasek mam za mocno napięty i tłumik drgan zaczyna znowu powoli siadać Powiedzcie mi czy te napinacze wystepują w dwóch wersjach z klimą i bez różniące sie siłą sprężyny? W zadnym katalogu nie znalazłem podziału na dwie wersje. Powiedzcie mi co jest z nim nie tak ze tak mocno napina pasek? Boje sie bo po dłuzszym czasie łozyska alternatora tez moga poleciec no i koło na wale a do tanich ono nie nalezy. Piszcie jak wiecie o co tu chodzi. pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 281 gości