Strona 1 z 6
1Z nastawnik ...
: sob kwie 26, 2008 21:24
autor: leo...
: sob kwie 26, 2008 21:33
autor: Dario84
Moze w pompie jest wiecej pilkow, i po czyszczeniu z powrotem nastawnik sie zabrudzil ??
Jesli tak to oznacza ze pompa sie sypie. Rozbierales 2 raz nastawnik ??
: sob kwie 26, 2008 22:07
autor: Pyton50
Coś mi te opiły trochę za grube

U mnie było naklejone takiej mazi metalowej najwięcej na wirniku.Po dokładnym wyczyszczeniu nie ma żadnych szarpnięć,ani falowania.Przed czyszczeniem nie dało rady jeżdzić autem tak szarpało że aż powybijało przeguby... szkoda gadać

: sob kwie 26, 2008 22:47
autor: damcio151
leo..., zrób tak ... wyjmij nastawnik , rozbierz go jeszcze raz i bardzo drobniutkim papierem ściernym ( 1500-2000) przetrzyj miejsce zaznaczone na czerwono
i tak po obu stronach

później gdy zaczniesz go składać wyreguluj położenie elektromagnesu tak , aby przy obrocie trzpienia nie ocierał on o niego ...
jeżeli to nie pomoże to albo wymieniaj nastawnik , albo rób to co ja
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=162601
: sob kwie 26, 2008 23:20
autor: Adamm
jak dla mnie to zle poskladales nastawnik i ocieral wirnik o ramiona cewki. precyzja przy skladaniu wskazana
: ndz kwie 27, 2008 01:29
autor: leo...
Adamm pisze:jak dla mnie to zle poskladales nastawnik i ocieral wirnik o ramiona cewki. precyzja przy skladaniu wskazana
poskładany jest dobrze - napewno nie ociera
sprawdziłem to ...
[ Dodano: Nie Kwi 27, 2008 01:39 ]
Pyton50 pisze:Coś mi te opiły trochę za grube

U mnie było naklejone takiej mazi metalowej najwięcej na wirniku.Po dokładnym wyczyszczeniu nie ma żadnych szarpnięć,ani falowania.Przed czyszczeniem nie dało rady jeżdzić autem tak szarpało że aż powybijało przeguby... szkoda gadać

to jest jakiś smalec

- opiłków tam było niewiele ...
: ndz kwie 27, 2008 09:57
autor: damcio151
leo... pisze:to jest jakiś smalec
metaliczny pyłek w ropie
leo... pisze:poskładany jest dobrze - napewno nie ociera
i tak proponuję jeszcze raz rozebrać i zrobić to co napisałem ... a jak nie to odłączaj wtyczkę od pedału sprzęgła i tak jeździj

: pn kwie 28, 2008 01:23
autor: leo...
i tak proponuję jeszcze raz rozebrać i zrobić to co napisałem ... a jak nie to odłączaj wtyczkę od pedału sprzęgła i tak jeździj

to nie moje ...
trzeba będzie dokładniej przyjżeć się tematowi nastawnika
: pn kwie 28, 2008 21:24
autor: janek822
a masz może fotke blaszek które lutowałeś?
: pn kwie 28, 2008 22:01
autor: figurel
Pozwolę sobie podpiąć się pod temat. Wyczyściłem dzisiaj nastawnik, skłoniła mnie do tego analiza logów. Gdy silnik trzyma wolne obroty - 903 - to dawka paliwa waha się w granicach 0,4 mg, gdy zaczyna telepać silnikiem, to obroty wahają się od 924 do 882, a dawka paliwa skacze aż o 2,2 mg. Napięcie z czujnika w pierwszym przypadku zmienia się o 0,06 V zaś w drugim aż o 0,2 V
Na dnie trochę syfku było ale nie za wiele, spodziewałem się więcej, poskładałem wszystko do kupy i jutro z VAG-iem w ręku będę sprawdzał co wyszło, dzisiaj już za ciemno jest.
Podziękowania dla kolegi Adamm, telefonicznie o wskazówki go prosiłem.
: pn kwie 28, 2008 22:51
autor: Adamm
faktycznie dawka skacze, ale tak jak mowilem golfy IV sa ciut za "swieze" na nastawnik aczkolwiek niczego nie wykluczam

: pn kwie 28, 2008 23:14
autor: figurel
Adamm pisze:faktycznie dawka skacze, ale tak jak mowilem golfy IV sa ciut za "swieze" na nastawnik aczkolwiek niczego nie wykluczam

Ale z drugiej strony taki 1Z z 97 roku a mój ALH z 98 to w sumie jeden pies. 200 tys. na liczniku minęło.
: pn kwie 28, 2008 23:20
autor: faust83
Witam
Może ktoś z Was koledzy może polecić mi warsztat w poznaniu i okolicach lub konin i okolice gdzie zajmą sie fachowo moim nastawnikiem.
Mimo, że nie jestem jakimś tam lewusem od spraw technicznych to akurat do tego nie jestem przekonany co by samemu to rozpruwać:)
: pn kwie 28, 2008 23:29
autor: Adamm
faust83, bede od 1 do 4 maja we wrocku moge Ci to zrobic
kom 503 39 99 09