Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam golfa IV tdi 110km 1999r silnik AHF. no i jak w temacie. Zauwazylem w moim golfie podczas jazdy ze niekiedy niereagowal przyspieszeniem po wcisnieciu pedalu gazu. Niekiedy bylo tak ze jak wciskalem go powoli ale dosyc zwawo to sie lepiej zbieral niz jak wciskalem od razu do dechy. Obstawialem ze to przeplywomierz. No i.... rozebralem go hehe. Rozebralem, zlozylem... odpalam fure... dziwnie chodzil jak sie dawalo gazu na luzie tak jakby rwalo mu i buda trzeslo. Po czasie przestalo ale teraz jak jade i mu daje do dechy to nie ma tego efektu wgniatania w fotel. ani razu od czasu zlozenia, mam wrazenie ze ma 90 koni albo nawet mniej i wogole nie czuc tego efektu ktory daje tyle radosci z jazdy. Zatem moje pytanie. Jaki jest objaw uszkodzonego przeplywomierza? czy taki jak opisalem ? czy mocy niema od poczatku obrotow czy traci sie tylko przy wyzszych ? dajcie znac bo niewiem czy zamawiac nowa przeplywke czy szukac przyczyny gdzie indziej :/ pozdr.

o przeplywce bylo duzo na forum... uzyj szukajki bo zaraz ktos Cie zjedzie ze dublujesz tematy. napisales ze przed czyszczeniem cosik jeszcze jezdzil, tak? to moze wezyki zle podlaczyles? a najlepiej to pod vaga sie podepnij bo bez tego to wrozenie z fusow z tego co sie orientuje to w MK4 po odlaczeniu przeplywki telepie buda i silnik nierowno pracuje...

wlasnie bylem potestowac jak bedzie chodzil z odlaczonym przeplywomierzem. tak wiec nie trzepie nic buda. Jest duzo mocniejszy niz po podlaczeniu przeplywomierza ale efektu wgniatania w fotel dalej niema. po odlaczeniu przeplywki przyrost 10 koni na oko :> kurde niewiem co to moze byc :/ a na forum sie naczytalem o przeplywomierzu juz tyle ze szok :/

bez vaga nic nie da sie wiecej powiedziec. moze to byc przeplywka ale nie musi. postaraj sie podpiac auto pod vaga i zlookac bledy. zrob logi i wtedy zobaczymy co dalej... przeplywka to nie maly wydatek wiec przed wymiana trzeba byc pewnym ze na pewno nie bangla. a nie masz od kogo przelozyc przeplywki na probe??

a najlepiej jeśli bedziesz mial mozliwosc.. to wez kogos kto ma podobna przeplywke w swoim autku.. podepnij ją na chwile u siebie, sprawdz jak auto bedize się sprawować.. to jest chyba najprostsza i najtańsza metoda sprawdzenia czy Twoja przepływka jest ok

Jest wiele objawów walniętej przepływki , np.
- spadek mocy
- auto łapie tryb awaryjny
- minimalnie większe spalanie

najlepszą metodą jest podpięcie samochodu pod VAGA i spr błędów....możesz też rzucić okiem na samą przepływkę, jeśli jest zafajdana np. olejem z nieszczelnego intercoolera, na 90% trafił ją szlak....

p.s. Pamiętaj, aby przedłużyć żywotność przeplywki wymieniaj jak Bozia przykazala filtr powietrza....naprawde pomaga
p.s. Czasami przepływka jest ok...tylko następuje zwracie kabli w kostce, która wchodzi do przepływki...wystarczy przelutować kable i będzie ok.

ok panowie to tak. wymienilem przeplywomierz w moim AHF. Napisze wam co sie zmienilo po tym jak wstawilem nowy zamiennik za 100 zl. (wiekszosc z was napisze ze kupa ale niestety tak wybralem) tak wiec:

- ciagnie juz od 1700 obrotow a nie jak wczesniej od 2200 (to mnie zdziwilo troche)
- nie lapie notlaufa a czasem lapal
- nie smierdzi spalinami jak sie otworzy drzwi a wczesniej smierdzialo za kazdym razem nawet jak jeszcze nie byl uszkodzony do konca (niewiem czy to ma zwiazek z przeplywomierzem ale tak jest i naprawde nie czuc juz nic a nic)
- szybciej sie zbiera niz na poprzednim i czuc jakby wieksza moc mimo ze na starym zanim nie padl do konca bylo czuc tez moc

ogolnie wydalem 100 zl i jestem bardzo zadowolony. niewiem tylko ile ten zamiennik pojezdzi bo gwarancje ma tylko 12 m-cy ;>

chcialbym sie dowiedziec o ten zapach spalin. czy przeplywka moze miec cos z tym wspolnego? bo jakos to mi niepasuje do roli jaka spelnia w samochodzie. a spalinami bylo czuc na wolnych obrotach a teraz nie czuc juz nic

pozdr.

Witam mam taki problem mam golfa 3 1.9TDI niedawno mialem nim maly wypadek. Dostała cala prawa strona ale silnik zostal nietkniety. Wczoraj odebralem samochod od mechanika i wszystko jest ok poza tym ze niema on mocy:( Jezdzic jezdzi normalnie, odpala tak samo za pierwszym razem, turbina chodzi ładnie. Niewiem o co chodzi na poczatku wziolem sie za przepływomierz pojechalem na szrot i wziolem wymienilem na inny przejechalem sie i bylo to samo, potem dali mi kolejny i tez to samo i tak chyba z 4 razy. Raczej to watpliwe zeby mieli 4 zepsute przeplywomierze naraz. Wiece zrezygnowalem:( A i co wazne jak jade caly czas mryga konrolka od swiec żarowych czyli wchodzi w stan awarii. Jesli moecie podsunicie jakies pomysly co moge zrobic zeby odzyskac moc w moim aucie... Czekam na odpowiedz.

maciek88 a czy podłączenie do komputera i skasowanie błędów jak jakieś są mogło by pomoc??

kurczak1989 pisze:maciek88 a czy podłączenie do komputera i skasowanie błędów jak jakieś są mogło by pomoc??

Najpierw trzeba podlaczyc do VAGa, i okreslic co jest przyczyna braku mocy, pozniej wyeliminowac problem, a na koncu skasowac bledy.

To tak "na oko chlop umarł w szpitalu" , po odlaczemu przeplywki masz nadal pelna moc - zakladam ze nic innego nie uszkodziles , tylko ze ta moc jest do 120km/h czyli przejscia kompa w tryb awaryjny. To ze zamiast naprawic zepsules to wiecej niz pewne, a kolejno obstawil bym na zawor westgate ktory sie prawdopodobnie zacinal przy gwaltownym dodaniu gazu(lub kirownice w turbince) , a jak dales powoli to sie przesowal plynnie, czyli albo byl przeladowany ,albo niedoladowany , ale raczej to 2. MAP sensor tez mogl by takie cos robic ,ale to raczej odpada.

spawacz pisze:tylko ze ta moc jest do 120km/h

Tryb awaryjny nie objawia sie pelna moca do 120kmh, tylko spadek mocy jest w calym zakresie predkosci i obrotow, komp obcina doladowanie do 0,5 Bar, i przechodzi w mapy paliwa awaryjne.

[ Dodano: 16 Cze 2008 08:31 ]

spawacz pisze:a kolejno obstawil bym na zawor westgate ktory sie prawdopodobnie zacinal przy gwaltownym dodaniu gazu

kolega ma turbine VNT

wiem ze ma , to w takim razie zaworem do kierownic , moze byc?