nowa tarcz, docisk OK, a sprzęgło nie działa.
: czw cze 26, 2008 23:19
Wiem że temat sprrzęgła był poruszany wielokrotnie ale takiegp przypadku na forum się nie doszukałem.
Auto MK4, silnik AHF, rok 2000 przebieg ok. 230 000 km
1. Pierwsze objawy to trudności z włanczaniem biegów (ciężko wchodziły), sprzęgło brało nisko
2. Po pewnym czasie zaczoł zgrzytać wsteczny w czasie włanczania, a pedał brał jeszcze niżej praktycznie od samego dołu
3. Jeszcze później zaczeła zgrzytać równierz jedynka, a zmiana np. z 3 na 4 odbywała się ciężko (trzeba było użyć dużej siły do wykleszczenia 3 i wkleszczenia 4)
4. No i na koniec zaczeło się ślizgać na 4 i 5 biegu
No i dopiero ślizganie się sprzęgła skłoniło ( uświadomiło) WŁAŚCICIELKE tego auta że coś jest nie tak i przyjechała do mnie z takim właśnie problemem.
Szybki demontaż skrzyni, odkręcenie docisku no i tarcz sprzęgłowa ma gróbość 5,3 mm. Definitywnie do wymiany.
Tarcz dałem do obicia i docisk do sprawdzenia czy nie jest uszkodzony i prawidłowo pracuje - jest dobry. ( dodam że robiła to firma do której mam pełne zaufanie i całkowicie wykluczam błąd z ich strony w obiciu tarczy lub sprawdzeniu docisku)
Zmontowałem wszystko i pedał nadal bierze od samego dołu ( ok 1 -2 cm od podłogi) wsteczny i jedynka zgrzytają
Ustąpiło slizganie śię tarczy na 4 i 5 biegu.
Dodam jeszcze że czop ( ta śróba z czerwonym łbem) na którym opiera się łapa sprzęgła nie jest uszkodzona, ani wytarta. Sama łapa nie jest pęknięta, przegięta, ani nie nosi oznak uszkodzenia.
No i tu moje pytanie i prośba o pomoc
Cy może to być wina koła dwumasowego? Nie puka ono w czasie zmiany biegów i nie szarpie w czasie jazdy, a wewnętrzna masa koła (ta ruchoma) nie miała wyczówalnych luzów w czsie oględzin prze rozbiurce. Sprawdzałem je ruszając rękoma w prawo i lewo.No ale może ktoś spotkał taki przypadek, lub nie tak sprawdza się dwomas???
Auto MK4, silnik AHF, rok 2000 przebieg ok. 230 000 km
1. Pierwsze objawy to trudności z włanczaniem biegów (ciężko wchodziły), sprzęgło brało nisko
2. Po pewnym czasie zaczoł zgrzytać wsteczny w czasie włanczania, a pedał brał jeszcze niżej praktycznie od samego dołu
3. Jeszcze później zaczeła zgrzytać równierz jedynka, a zmiana np. z 3 na 4 odbywała się ciężko (trzeba było użyć dużej siły do wykleszczenia 3 i wkleszczenia 4)
4. No i na koniec zaczeło się ślizgać na 4 i 5 biegu
No i dopiero ślizganie się sprzęgła skłoniło ( uświadomiło) WŁAŚCICIELKE tego auta że coś jest nie tak i przyjechała do mnie z takim właśnie problemem.
Szybki demontaż skrzyni, odkręcenie docisku no i tarcz sprzęgłowa ma gróbość 5,3 mm. Definitywnie do wymiany.
Tarcz dałem do obicia i docisk do sprawdzenia czy nie jest uszkodzony i prawidłowo pracuje - jest dobry. ( dodam że robiła to firma do której mam pełne zaufanie i całkowicie wykluczam błąd z ich strony w obiciu tarczy lub sprawdzeniu docisku)
Zmontowałem wszystko i pedał nadal bierze od samego dołu ( ok 1 -2 cm od podłogi) wsteczny i jedynka zgrzytają



Dodam jeszcze że czop ( ta śróba z czerwonym łbem) na którym opiera się łapa sprzęgła nie jest uszkodzona, ani wytarta. Sama łapa nie jest pęknięta, przegięta, ani nie nosi oznak uszkodzenia.
No i tu moje pytanie i prośba o pomoc



Cy może to być wina koła dwumasowego? Nie puka ono w czasie zmiany biegów i nie szarpie w czasie jazdy, a wewnętrzna masa koła (ta ruchoma) nie miała wyczówalnych luzów w czsie oględzin prze rozbiurce. Sprawdzałem je ruszając rękoma w prawo i lewo.No ale może ktoś spotkał taki przypadek, lub nie tak sprawdza się dwomas???