Strona 1 z 1

nowa tarcz, docisk OK, a sprzęgło nie działa.

: czw cze 26, 2008 23:19
autor: mariusz75
Wiem że temat sprrzęgła był poruszany wielokrotnie ale takiegp przypadku na forum się nie doszukałem.

Auto MK4, silnik AHF, rok 2000 przebieg ok. 230 000 km

1. Pierwsze objawy to trudności z włanczaniem biegów (ciężko wchodziły), sprzęgło brało nisko
2. Po pewnym czasie zaczoł zgrzytać wsteczny w czasie włanczania, a pedał brał jeszcze niżej praktycznie od samego dołu
3. Jeszcze później zaczeła zgrzytać równierz jedynka, a zmiana np. z 3 na 4 odbywała się ciężko (trzeba było użyć dużej siły do wykleszczenia 3 i wkleszczenia 4)
4. No i na koniec zaczeło się ślizgać na 4 i 5 biegu

No i dopiero ślizganie się sprzęgła skłoniło ( uświadomiło) WŁAŚCICIELKE tego auta że coś jest nie tak i przyjechała do mnie z takim właśnie problemem.

Szybki demontaż skrzyni, odkręcenie docisku no i tarcz sprzęgłowa ma gróbość 5,3 mm. Definitywnie do wymiany.

Tarcz dałem do obicia i docisk do sprawdzenia czy nie jest uszkodzony i prawidłowo pracuje - jest dobry. ( dodam że robiła to firma do której mam pełne zaufanie i całkowicie wykluczam błąd z ich strony w obiciu tarczy lub sprawdzeniu docisku)

Zmontowałem wszystko i pedał nadal bierze od samego dołu ( ok 1 -2 cm od podłogi) wsteczny i jedynka zgrzytają :helm: :helm: :helm: Ustąpiło slizganie śię tarczy na 4 i 5 biegu.

Dodam jeszcze że czop ( ta śróba z czerwonym łbem) na którym opiera się łapa sprzęgła nie jest uszkodzona, ani wytarta. Sama łapa nie jest pęknięta, przegięta, ani nie nosi oznak uszkodzenia.

No i tu moje pytanie i prośba o pomoc :kac: :kac: :kac:
Cy może to być wina koła dwumasowego? Nie puka ono w czasie zmiany biegów i nie szarpie w czasie jazdy, a wewnętrzna masa koła (ta ruchoma) nie miała wyczówalnych luzów w czsie oględzin prze rozbiurce. Sprawdzałem je ruszając rękoma w prawo i lewo.No ale może ktoś spotkał taki przypadek, lub nie tak sprawdza się dwomas???

: czw cze 26, 2008 23:31
autor: Sztomel
mariusz-1975 pisze:1. Pierwsze objawy to trudności z włanczaniem biegów (ciężko wchodziły)
2. Po pewnym czasie zaczoł zgrzytać wsteczny w czasie włanczania, a pedał brał jeszcze niżej praktycznie od samego dołu
3. Jeszcze później zaczeła zgrzytać równierz jedynka, a zmiana np. z 3 na 4 odbywała się ciężko (trzeba było użyć dużej siły do wykleszczenia 3 i wkleszczenia 4)
mam nadzieję, że sprawdziłeś poziom oleju w skrzyni biegów - te objawy które podałeś wskazują na jego niedostatek - zakleszczanie się biegu i problem z jego wybiciem na bieg jałowy oraz kłopoty z wbiciem jakiegokolwiek - zwłaszcza po dłuższej jeździe kiedy koła zębate w skrzyni z braku smarowania a zarazem chłodzenia nadmiernie się nagrzewają,
powyższy problem nie ma nic wspólnego z kołem dwumasowym.
Po drugie - sprawdzić poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku wyrównawczym bo w Mk4 sprzęgło jak wiadomo jest sterowane hydraulicznie z tego samego obwodu co układ hamulcowy.

: czw cze 26, 2008 23:36
autor: mariusz75
Poziom oleju jest teraz OK, dolałem ok 200 gram, no ale to branie sprzęgła od samego dołu około 1-2 cm od podłogi?? :grrr: :grrr: :grrr:

Poziom płynu hamulcowego jest OK i odpowietrzenie sprzęgła też zostało wykonane.

: czw cze 26, 2008 23:51
autor: Sztomel
pozostaje jeszcze ewentualność, że tarcza sprzęgła blokuje się na wałku sprzęgłowym i nie rozłącza ono całkowicie, czy wielowypust wałka sprzęgłowego był oczyszczony i nasmarowany ?
albo zakład zdeformował tarczę przy jej obijaniu albo ma ono bicie boczne,
innych pomysłów nie mam.

: pt cze 27, 2008 12:24
autor: mariusz75
Tarcza się nie blokuje, sprawdziłem to przerd montażem,a wałek sprzęgłowy lekko nasmarowałem przed włożeniem skrzyni.

[ Dodano: 27 Cze 2008 12:29 ]
A bicie boczne musiało by się pojawić przed zdjęciem skrzyni. W czasie normalnej pracy sprzęgła. Już wtedy zaczeło ono bardzo nisko brać. :grrr: Jest to możliwe?? :kac:

Macie panowie jakąś opcie na ten przypadek, czy wymontować kompletnie sprzęgło (koło zam. tarcz i docisk) i całość dać do sprawdzenia. :hmm:

: pt cze 27, 2008 13:29
autor: Dario84
Zgadzam sie z kolega dwumas tu nie ma nic do rzeczy.

Zobacz czy w pedalach nie ma regulacji hydrauliki wysprzeglika.

: pt cze 27, 2008 13:55
autor: cowboy
mariusz-1975 pisze:Macie panowie jakąś opcie na ten przypadek, czy wymontować kompletnie sprzęgło (koło zam. tarcz i docisk) i całość dać do sprawdzenia. :hmm:
jeśli jesteś pewnien hydrauliki i ruchu wysprzęglika to daj cały zestaw do sprawdzenia

: pt cze 27, 2008 14:28
autor: mariusz75
Hydrauliki jestem pewien na tyle: brak wycieków z pompy i wysprzęglika, brak mechanicznych uszkodzen pompy i wysprzęglika, hydraulika odpowietrzona prawidłowo. Czy mimoto może ona działać nieprawidłowo???


[ Dodano: 27 Cze 2008 14:29 ]
A gdzie znajduje się regulacia tej hydeauliki???

: pt cze 27, 2008 14:37
autor: Dario84
mariusz-1975 pisze:Hydrauliki jestem pewien na tyle: brak wycieków z pompy i wysprzęglika, brak mechanicznych uszkodzen pompy i wysprzęglika, hydraulika odpowietrzona prawidłowo. Czy mimoto może ona działać nieprawidłowo???


[ Dodano: 27 Cze 2008 14:29 ]
A gdzie znajduje się regulacia tej hydeauliki???
Poszukaj pod pedalem sprzegla.

: pt cze 27, 2008 17:15
autor: mariusz75
Regulacji brak :grrr: Pozostaje mi tylko jeszcze raz wymontować skrzynie :crazy: i sprawdzić bicie poprzeczne tarczy sprzęga.A jak nie to cały zestaw do specialistów na sprawdzenie.

Idę działać :okej: . oczywiście poinformuje o wynikach i przyczynach usterki :grin:

: pt cze 27, 2008 21:39
autor: Gobo90
niedawno przyjechał do mnie wujek mial ten sam problem w passacie wymienili mu sprzęgło i nie pomogło.. mechanicy rozłożyli ręce wymieniłem wysprzeglik w skrzyni i jak ręka odja :P

: sob cze 28, 2008 00:42
autor: mariusz75
Po zdemontowaniu skrzyni (po raz drugi) jeszcze raz obejrzałem wszystko baaaaaaaaaaardzo dokładnie.
1. dwumas - minimalny luz poprzeczny wewnętrznej masy- ok 1-2 mm , brak luzu osiowego, prawidowe działanie sprężyn
2. tarcza - po sprawdzeniu na tokarni brak jakiegokolwiek bicia poprzecznego czy osiowego
3. docisk - jak pisałwm wyżej OK
4. łapa, czop łapy, łożysko oporowe - brak widocznych uszkodzeń
5. wysprzęglik i pompa sprzęgła - suchutkie, brak jakichkolwiek wycieków!


Jutro zmontuje wszystko jeszcze raz i kupie nowy wysprzęglik. Mam nadzieje że to jego wina jak pisze GOBO 90.

[ Dodano: 30 Cze 2008 17:33 ]
Wysprzęglik nie pomógł. :grrr: Dziś założyłem inny dwumas :helm: , no i eureka :grin: .

Teraz sprzęgło bierze jak powinno, ok 3-4 cm przed końcwm skoku pedału . :jezor: :jezor:

: śr lip 02, 2008 18:24
autor: DZIOBEK
Mam przejechane ok 165 tyś. (sprawdzoany przebieg), więc czas na wymiane juz jest.
Kupiłem auto ze stosunkowo cięzko chodzący sprzeglem.
teraz wybieram się na wakcje i chciałem je wymienić.
Mam ten popularny silnik 1.9-115KM.
Chiałem sie poradzic jakie sprzęgło kupić ??
PRIORYTETEM jest dla mnie zeby LEKKO CHODZIŁO bo wiem ze z tym jest różnie, no i żeby było trawałe.
Z górzy dzięki.

: śr lip 02, 2008 19:18
autor: DAB
Cześć koledzy ja w swoim mk3 tdi miałem taki sam problem ...szukałem i szukałem aż w końcu pomogła wymiana tego ''środka'' z wysprzęglika....na jego końcu od strony sprzęgła jest taka plastikowa końcówka która sie wytarła i u mnie to pomogło,biegi wchodzą leciutko bez problemu........ :bigok: