Strona 1 z 1

Awaria: zgupiłem cały olej.

: sob sie 16, 2008 10:24
autor: a.s.d
Witam,

"Rzecz się stała niesłychana" :(

Jechałem drogą trzeciej kategori, wpadłem w dośc konkretną dziurę.
Po przejechaniu 1-2 km na wyswietlaczu komputera pojawił się komunikat "oil aus" a nastepnie duży napis "STOP" oczywiscie zatrzymałem się natychmiast a pod autem miałem juz wielka plame oleju.
Wszystko wskazuje na to że zwyczajnie urwałem miske olejową ale co mnie zastanawia, to to że plastikowa osłona pod silnikiem nie jest urwana, owszem jest uszkodzona bo zaliczyłem już nie jedna dziurę.

Moje pytanie brzmi, czy da się uszkodzic miske nie gubiąc przy tym owej osłny,
lub co mogło jeszcze zostac uszkodzone aby w tym tempie zgubic cały olej.

Dzieki za opinię.

Re: Awaria: zgupiłem cały olej.

: sob sie 16, 2008 10:50
autor: daro1980
a.s.d pisze:Witam,

"Rzecz się stała niesłychana" :(

Jechałem drogą trzeciej kategori, wpadłem w dośc konkretną dziurę.
Po przejechaniu 1-2 km na wyswietlaczu komputera pojawił się komunikat "oil aus" a nastepnie duży napis "STOP" oczywiscie zatrzymałem się natychmiast a pod autem miałem juz wielka plame oleju.
Wszystko wskazuje na to że zwyczajnie urwałem miske olejową ale co mnie zastanawia, to to że plastikowa osłona pod silnikiem nie jest urwana, owszem jest uszkodzona bo zaliczyłem już nie jedna dziurę.

Moje pytanie brzmi, czy da się uszkodzic miske nie gubiąc przy tym owej osłny,
lub co mogło jeszcze zostac uszkodzone aby w tym tempie zgubic cały olej.

Dzieki za opinię.
oczywiście ze sie da ..... na moje to zachaczyłes korkiem spustowym i w tych okolicach pękła ci miska ... zresztą nie tobie pierwszemu ... aluminium nie jest wytrzymałe niestety ....

: sob sie 16, 2008 14:32
autor: mariusz75
a.s.d pisze:"Rzecz się stała niesłychana"
Nie ty pierwszy i ostatni, a co do ewentualnej naprawy to polecam spawanie. Do spawania zdecydowanie zalecam wymontowanie jej i pospawanie od środka, nie będzie śladów po naprawie i nikt nie będzie się potem czepiał, że coś jest nie tak przy ewentualnej sprzedaży auta. :bajer:

: sob sie 16, 2008 14:34
autor: a.s.d
mariusz-1975 pisze:
a.s.d pisze:"Rzecz się stała niesłychana"
Nie ty pierwszy i ostatni, a co do ewentualnej naprawy to polecam spawanie. Do spawania zdecydowanie zalecam wymontowanie jej i pospawanie od środka, nie będzie śladów po naprawie i nikt nie będzie się potem czepiał, że coś jest nie tak przy ewentualnej sprzedaży auta. :bajer:
Spawanie sie oplaca ? z tego co widzialem miska nie jest droga, a spawanie aluminium to tez nie taka prosta sprawa.
hmmm, sam nie wiem.

: sob sie 16, 2008 15:09
autor: mariusz75
a.s.d pisze:Spawanie sie oplaca ?
Pospawanie kilkucentymetrowego pęknięcia w warsztacie gdzie jest do tego odpowiedni sprzęt nie powinno kosztować więcej niż 20 zł. Za tą kwotę miski nie kupisz, a jeśli ktoś chce Cie wykasować za spawanie tyle, co za miskę to go mocno kopnij w :ass:

Dobrze pospawana miska będzie w 100% sprawna, szczelna i tak samo wytrzymała. :bigok: Popytaj tylko o dobtego fachowsa od spawania aluminium w swojej okolicy. :chytry:

: sob sie 16, 2008 15:43
autor: PinkFloyd
Ja nową miskę wraz z korkiem kupiłem za 300zł ( więc niedrogo )- producent do Mk IV TDI nie przewiduje uszczelki pod miske - tam stosuje sie odpowiedni silikon.

: sob sie 16, 2008 17:29
autor: mariusz75
PinkFloyd pisze:Ja nową miskę wraz z korkiem kupiłem za 300zł
mariusz-1975 pisze:Pospawanie kilkucentymetrowego pęknięcia w warsztacie gdzie jest do tego odpowiedni sprzęt nie powinno kosztować więcej niż 20 zł.
Mała różnica. :grin:

: sob sie 16, 2008 17:40
autor: PinkFloyd
mariusz-1975 pisze:
PinkFloyd pisze:Ja nową miskę wraz z korkiem kupiłem za 300zł
mariusz-1975 pisze:Pospawanie kilkucentymetrowego pęknięcia w warsztacie gdzie jest do tego odpowiedni sprzęt nie powinno kosztować więcej niż 20 zł.
Mała różnica. :grin:
Tylko u mnie sie powichrowała i po naprawie pewnie by mieściła 0,5l oleju mniej :hmm:

: pn sie 18, 2008 12:29
autor: a.s.d
Mieliście Panowie rację, miska rozłupana jak orzech.
Dziwi mnie jedynie fakt że wcześniej zdarzało mi się przywalic miską o glebę znacznie mocniej niż tym razem (raz wyrwałem osłonę) i nic się nie działo.
Widocznie zmeczenie materiału dalo o sobie znac, poprostu o jeden raz za dużo.

Co do naprawy, zdecydowałem się na nową miskę z uwagina to że uszkodzenie jest dośc spore a cena nowej michy z sensorem to koszt 150PLN, jak dla mnie to szkoda się brudzic.

Dzięki za wsparcie i pozdrawiam.

: wt sie 19, 2008 18:41
autor: mariusz75
Zobacz co dziś przywieźli nam do serwisu, kilkuletnie autko, załatwwiona micha na amen i do tego skrzynia DSG.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

: wt sie 19, 2008 18:57
autor: a.s.d
To jest właśnie ból naszych dróg.
Szczerze mówiąc moja micha wyglądała nie lepiej, promieniste pęknięcie o promieniu około 3cm, i korek wgięty do środka.
Na szczęście naprawa kosztowała 400PLN (wraz z olejem, filtrem i robocizną) wiec do przeżycia.

Pozdrawiam

: pt sie 22, 2008 18:28
autor: hyper74
Panowie jak korek można urwać u mnie w MK IV 1.9 TDI (AXR) 74KW 101KM rok 2003 korek jest z tyłu miski... nie w dół i chyba nie mógł bym go urwać ani wbić

: wt wrz 02, 2008 23:04
autor: Cezary_82
a tak nawiasem mówiąc to czwórki jakieś dziwnie niskie są bo też już wymieniałem miskę olejową. A trójką jak pomykałem to mi się nie zdarzyło mimo, że sytuacji sprzyjających ku temu było sporo ... Moja ślicznotka(czwórka) stoi na 16" i wydaje mi się za wysoka chciałbym obniżyć tylko po co? żeby michę obijać niepotrzebnie :D