Witam. Jestem posiadaczem Golfa 1.9 D z 95r. Mam mały problem z odpalaniem silnika. Jak jest zimny to pali za pierwszym ale jak już jest rozgrzany to muszę go długo (parę sekund) kręcić zanim załapie. Ale nie tego dotyczy mój moje pytanie, choć moje problemy mogą być związane z moim pytaniem. Mianowicie co to jest i do czego służy….. takie cięgno na pompie paliwa??. Jest ono umiejscowione na pompie po stronie silnika. Jest to kilkunastocentymetrowy kawałek linki wychodzący z czegoś co przypomina siłownik elektryczny. Z jednej strony wychodzi ta linka z drugiej strony ma podłączenie elektryczne. Drugi koniec linki podłączony jest to dźwigienki którą jeśli przesunie się palcem podczas pracy silnika ten zmienia (zwiększa obroty). Na moje oko jest to coś jak by automatyczne ssanie. Problem polega na tym, że ta linka przechodząc przez dźwignie którą powinna pociągać ma sporo luzu. Tego luzu jest około 1 cm i jest on zawsze. Obserwowałem to cięgno w wielu sytuacjach na zgaszonym silniku; podczas odpalania; podczas pracy na zimnym i gorącym silniku i cały czas ta linka ma ten luz w odniesieniu do dźwigni. Nie zauważyłem aby kiedy kol wiek ten siłownik zmieniał swoje położenie.
Czy to normalne??
Cięgno na pompie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Po 95 jest automatyczny przyspieszacz który w sobie ma bimetal i reaguje na temp i sam dodatkowo ma zasilanie. jezeli temp. silnika wiekrza niz 30st to nie napina ( tym samym niweluje sie jego działanie na ciepłym silniku ) , jak zimno podawane jest zasilanie co rozgzrewa siłownik i popuszcza linke do momentu osiagniecia przez silnik 80st co odpowiada rozgrzaniu sie siłownika. Nie raz pisąłem jak to wyregulować.jgbass pisze:Nie wiem jak to jest w MK3, ale w MK2 jest to linka do przyśpieszania kąta wtrysku i operuje się nią z kabiny (przy kierownicy wyciągasz taką dźwignie żeby ułatwić rozruch).
[ Dodano: Nie 19 Paź, 2008 ]
Autko musi byc zimne - po nocy > Na lince siłownika jest mały element ze srubka. Przytrzymujesz ten element kombinerkami i odkrecasz srubke- mozna go swobodnie przemeszczac po lince. Odpalasz - jedziesz autkiem, jak silnik osiagnie ok 90st zatrzymujesz sie ale nie gasisz silnika. Przesuwasz ten element do konca dzwigni który linka napina. Pamietaj ma byc tego blisko ale nie moze przy 90st go napinac- zakrecasz kątre. Przy okazji przeczysc styk przewodu od siłownika czesto słabo styka. I po temacie.
[ Dodano: Nie 19 Paź, 2008 ]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 225 gości