Strona 1 z 2
Nie kręci
: wt mar 17, 2009 08:53
autor: FoKa1988
Od jakiegoś czasu mam problem ze swoim td
Otóż po jeździe odstawiłem auto u siebie pod blokiem i luzik. Na drugi dzień z rana szedłem zapalić VW i co się okazuje wogóle nie kreci. Zmierzyłem napięcie na akumulatorze i miernik wskazał mi 12,2 V , a po przekręceniu kluczyka w stcyjce napięcie na akumulatorze spadał o około 4V .Nie mam pojecią co może być przyczyną tego że nie chce zakręcić
Może Wy macie jakieś propozycje lub jakieś sugestie za , które z góry dziękuje
: wt mar 17, 2009 09:13
autor: mikrus99
Kolego. opisz dokladnie objaw. Jak przekrecasz stacyjke to swiece sie grzeja? Kontrolka zolta po jakims czasie gaśnie i gdy chcesz zakręcic to rozrusznik robi tylko takie 'tyk', czy jak chcesz zakręcic to robi rozrusznik taki 'mulasty' jeden obrót i w tym momencie kontrolki przygasaja i dalej nie kreci. 4v mniej? Czyli masz podczas grzania 8,2 v?! Jesli to prawda to nigdy nie odpalisz samochodu na takim aku. opisz dokladnie co i jak.
[ Dodano: 17 Mar 2009 08:18 ]
Naladuj aku, ewentualnie wsadz dobrze naładowany, bo 12,2 to nie za wiele.
: wt mar 17, 2009 09:27
autor: Marcin_87
akumulator do wymiany prawdopodobnie ma przejscie miedzy celami
: wt mar 17, 2009 09:28
autor: FoKa1988
mikrus99 pisze:Jak przekrecasz stacyjke to swiece sie grzeja?
tak grzeją i po jakiś 8-10 sekundach gaśnie kontrolka od świec
mikrus99 pisze:i gdy chcesz zakręcic to rozrusznik robi tylko takie 'tyk', czy jak chcesz zakręcic to robi rozrusznik taki 'mulasty' jeden obrót i w tym momencie kontrolki przygasaja i dalej nie kreci.
w tym cała filozofia że rozrusznika wogole nie słychać
mikrus99 pisze:Czyli masz podczas grzania 8,2 v?! Jesli to prawda to nigdy nie odpalisz samochodu na takim aku.
nie nie , podczas grzanai świec jest około 12,2 V zaś po przekręceniu kluczyka tak jakbym chciał odpalić auto miernik wskazuje jakieś 4 V mniej.
mikrus99 pisze:Naladuj aku, ewentualnie wsadz dobrze naładowany, bo 12,2 to nie za wiele
póki co to nie pomogło
: wt mar 17, 2009 12:36
autor: mikrus99
Czyli należy wykluczyć winę akumulatora jesli próbowałeś innego, w pełni sprawnego. Jesli nie tyka nawet to moze wina przekaźnika jakiegoś. Nie orientuje sie czy sygnał ze stacyjki idzie najpierw przez przekaźnik i dopiero potem do rozrusznika. Jesli tak to nalezaloby sprawdzic ten przekaźnik. Jest jednak druga opcja, ze to wina rozrusznika. Najlepiej sprawdzic to w taki sposób. Do rozrusznika dochodzi duży plus na śrube 13 chyba i maly kabel na wsowke. Sprawdź czy po przekreceniu kluczyka w pozycję taka, w ktorej powinien pracowac rozrusznik, dochodzi na ten mały kabel jakies napięcie. Kabel ten daje sygnał ze stacyjki kiedy rozrusznik ma pracowac. Jesli sygnał jest należy sie zająć rozrusznikiem, bo to jego wina w takim przypadku. Na początek przeczyśc kable, podociskaj klemy, sprawdź moze masa nie dochodzi na samochod.
: wt mar 17, 2009 12:39
autor: grandi
Odkręć nakrętkę na rozruszniku 13 wyczyść styki i niczym nie smaruj czasem robi się tam zwarcie i nie chce zapalac
: wt mar 17, 2009 13:41
autor: Michał_1977
Ja bym stawiał na elektrowłącznik przy rozruszniku.
Uszkodzony będzie robił zwarcie przez co spada napięcie,ale rozrusznika nie wzbudzi.
Podłącz miernik pod ten cieńki kabel idący do niego i przekręć kluczyk.To Ci powinno wszystko wyjaśnić
: wt mar 17, 2009 15:54
autor: mikrus99
troszkę lektury, napewno się przyda
: wt mar 17, 2009 18:19
autor: FoKa1988
Dzięki chlopaki za porady jutro troske więcej czasu bede miał to zajrze i napisze co i jak
[ Dodano: 18 Mar 2009 16:52 ]
Michaś_1977 pisze:Podłącz miernik pod ten cieńki kabel idący do niego i przekręć kluczyk.To Ci powinno wszystko wyjaśnić
podłączyłem , przekreciłem kluczyk i na mierniku pokazało mi się napięcie w granicach 6-7V ale nadal nie kręci. Aha przeczyściłem te połączenie równiez
: czw mar 19, 2009 19:07
autor: daanioo
moim zdaniem to masz poprostu batrię do wymiany
: czw mar 19, 2009 22:23
autor: Michał_1977
FoKa1988 pisze:Michaś_1977 napisał/a:
Podłącz miernik pod ten cieńki kabel idący do niego i przekręć kluczyk.To Ci powinno wszystko wyjaśnić
podłączyłem , przekreciłem kluczyk i na mierniku pokazało mi się napięcie w granicach 6-7V ale nadal nie kręci. Aha przeczyściłem te połączenie równiez
W takim razie spróbuj tak:
Zdejmij jeszcze raz ten cienki kabelek przy rozruszniku,a w jego miejsce podepnij kawałek innego kabla i zewrzyj z +akumulatora.
Może się okazać,że właśnie ten kabel jest gdzieś nadpalony i to robi robotę
.
Skoro aku trzyma napięcie 12,2V,a na tym kablu masz tylko 6-7V,to raczej winę aku bym wykluczył.
: czw mar 19, 2009 23:13
autor: FoKa1988
Michaś_1977, jutro tak zrobie , a jak to nie pomoze to wyciągam rozrusznik i go rozbiore i zobaczymy co tam w nim słychac bo moze szczotki , albo szczotkotrzymacz sie uwaliły. No zobaczymy co i jak .
: pt mar 20, 2009 09:01
autor: Michał_1977
Ale sam wyżej napisałeś,że w kablu jest napięcie 6-7V. Tak niskie napięcie nie wzbudzi rozrusznika za żadne skarby.No,ale rozkręcić i przeglądnąć nie zaszkodzi...
Jak na moje oko,trzeba szukać winy w instalacji
: czw mar 26, 2009 13:17
autor: FoKa1988
mikrus99 pisze:Naladuj aku, ewentualnie wsadz dobrze naładowany, bo 12,2 to nie za wiele.
mieliście chyba racje mowiąc o akumulatorze
Dzisiaj przy pomocy forumowego kolegi
daanioo, udało się odpalić turboklekota. Chciałem podziękować wszystkim piszącym jakieś propozycje w moim temacie
oraz oficjalnie przeprosić
daanioo za to że nakrzyczałem na niego na gg
Punkciki lecą do:
mikrus99 oraz
daanioo