Wymian kolka alternatora
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Wymian kolka alternatora
Witam.
Mam zamiar zmienic zwykle kolko altka na takie ze sprzeglem. Mam dojscie do kolka Ruville ( w srodku INA F-553470.02) nr. 55472. Czytalem w innym temacie ze niektorzy zalozyli kolko z nr. 55471.
Mam alternator boscha 120A silnik ALE, klima, czy to kolko ktore mam 55472 bedzie pasowalo?
Pozdrawiam
Mam zamiar zmienic zwykle kolko altka na takie ze sprzeglem. Mam dojscie do kolka Ruville ( w srodku INA F-553470.02) nr. 55472. Czytalem w innym temacie ze niektorzy zalozyli kolko z nr. 55471.
Mam alternator boscha 120A silnik ALE, klima, czy to kolko ktore mam 55472 bedzie pasowalo?
Pozdrawiam
Ford galaxy MKI `00 90KM 1,9 tdi pd
Altea XL `11 105KM 1,6 TDI CR
MB190E 2,3-16v `85 185KM 2,3-16 B
Naprawa pomp VP44, VP30, VP37, diagnoza VAG, kąt wtrysku, czyszczenie turbin, itp. itd.:
Konri - tel. 0 693 030 931, GG: 146044
Turbonalepa - tel. 0 602 859 936, GG: 1549145
Altea XL `11 105KM 1,6 TDI CR
MB190E 2,3-16v `85 185KM 2,3-16 B
Naprawa pomp VP44, VP30, VP37, diagnoza VAG, kąt wtrysku, czyszczenie turbin, itp. itd.:
Konri - tel. 0 693 030 931, GG: 146044
Turbonalepa - tel. 0 602 859 936, GG: 1549145
nie ma sensu
Ja właśnie po lekturze na forum o wymianie tego kółka zmieniłem na INA wydałem 210 zł zakupiłem w servisie VW, powiem szczerze że szkoda kasy na taką wymianę nic to nie zmieniło ani ciszej ani głośniej silnik nie pracuje. Jak nie musisz to nie wymieniaj bo szkoda kasy.
A ja wymieniłem.
Kosztowało mnie to 150zł z wymianą.
Sprzęgło powoduje odciążenie naprężeń na wolnych obrotach.
Jeśli twoje auto ma już odpowiedni przebieg (moje 300tys) to pewnie cały osprzęt nie chodzi już idealnie i zaczyna hałasować.
U mnie autko troszkę ucichło, no i przy okazji zmniejszyło się obciążenie koła pasowego, łożysk.
Myślę że warto.
Kosztowało mnie to 150zł z wymianą.
Sprzęgło powoduje odciążenie naprężeń na wolnych obrotach.
Jeśli twoje auto ma już odpowiedni przebieg (moje 300tys) to pewnie cały osprzęt nie chodzi już idealnie i zaczyna hałasować.
U mnie autko troszkę ucichło, no i przy okazji zmniejszyło się obciążenie koła pasowego, łożysk.
Myślę że warto.
To ze warto to wiem. Ale czy bedzie pasowalo to o ktorym pisze.
Ford galaxy MKI `00 90KM 1,9 tdi pd
Altea XL `11 105KM 1,6 TDI CR
MB190E 2,3-16v `85 185KM 2,3-16 B
Naprawa pomp VP44, VP30, VP37, diagnoza VAG, kąt wtrysku, czyszczenie turbin, itp. itd.:
Konri - tel. 0 693 030 931, GG: 146044
Turbonalepa - tel. 0 602 859 936, GG: 1549145
Altea XL `11 105KM 1,6 TDI CR
MB190E 2,3-16v `85 185KM 2,3-16 B
Naprawa pomp VP44, VP30, VP37, diagnoza VAG, kąt wtrysku, czyszczenie turbin, itp. itd.:
Konri - tel. 0 693 030 931, GG: 146044
Turbonalepa - tel. 0 602 859 936, GG: 1549145
No coś tu herezje panie kolego siejesz... A co ma koło pasowe ze sprzęgłem (alternatora) do "obciążeń i naprężeń" (i jakich) całego układu czy łożysk ???
Sprzęgło to służy tylko i wyłącznie "kasowaniu odbić" podczas gaszenia silnika - czyli momentu w którym silnik gaśnie a sprężanie jest tak duże że wał lubi sobie "odbić" w drugą stronę "czyli w lewo... Wówczas pojawia się "byk ładowania" spowodowany zakręceniem alternatora w przeciwnym kierunku - a to jest zjawisko niepożądane dlatego właśnie stosuje się owe sprzęgło (jednokierunkowe) aby alternator obracał się tylko we właściwą stronę...
Sprzęgło to służy tylko i wyłącznie "kasowaniu odbić" podczas gaszenia silnika - czyli momentu w którym silnik gaśnie a sprężanie jest tak duże że wał lubi sobie "odbić" w drugą stronę "czyli w lewo... Wówczas pojawia się "byk ładowania" spowodowany zakręceniem alternatora w przeciwnym kierunku - a to jest zjawisko niepożądane dlatego właśnie stosuje się owe sprzęgło (jednokierunkowe) aby alternator obracał się tylko we właściwą stronę...
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
być może masz racje.
U mnie po założeniu koła ze sprzęgłem klekotanie zeszło z tonu zauważalnie i stąd moja wypowiedź. Dodatkowo mechanik który to zakładał doradził mi tą operacje twierdząc że w 99% rozwiązuje problem nadmiernego klekotania i odciąża układ. Mechanik zajmuje się tylko naprawą VW, myślę że coś tam wie i w moim przypadku zadziałał szybko i w miarę tanio.
Szpeniem nie jestem i być może Ty też masz rację.
Podtrzymuje swoją wypowiedź. I nadal twierdzę że koło ze sprzęgłem się sprawdza.
U mnie po założeniu koła ze sprzęgłem klekotanie zeszło z tonu zauważalnie i stąd moja wypowiedź. Dodatkowo mechanik który to zakładał doradził mi tą operacje twierdząc że w 99% rozwiązuje problem nadmiernego klekotania i odciąża układ. Mechanik zajmuje się tylko naprawą VW, myślę że coś tam wie i w moim przypadku zadziałał szybko i w miarę tanio.
Szpeniem nie jestem i być może Ty też masz rację.
Podtrzymuje swoją wypowiedź. I nadal twierdzę że koło ze sprzęgłem się sprawdza.
Tak Ci się tylko wydaje,klekotanie niema nic wspólnego z alternatorem.mihmih pisze:U mnie po założeniu koła ze sprzęgłem klekotanie zeszło z tonu zauważalnie i stąd moja wypowiedź. Dodatkowo mechanik który to zakładał doradził mi tą operacje twierdząc że w 99% rozwiązuje problem nadmiernego klekotania i odciąża układ.
A co miał Ci mechanik powiedzieć, że to nic nie pomoże i odradzć Ci tą operacje?
Z tym bym się prędzej zgodził.Piasek pisze:Sprzęgło to służy tylko i wyłącznie "kasowaniu odbić" podczas gaszenia silnika
- bradley
- Forum Master
- Posty: 1046
- Rejestracja: czw paź 02, 2008 11:11
- Lokalizacja: Bielsko-Biała / Katowice
Czyli mam rozumiec, ze zimny rozruch ze swierszczem spowodowany jest brakiem kola ze sprzegielkiem? Nie jest to slizgajacy sie pasek klinowy bo podczas dodawania gazu nie ma efektow dzwiekowych, slychac to na zimnym silniku, na wolnych obrotach. Podczas gaszenia silnika lubi nim zatelepac na bok. Powiedzialbym, ze gasnie tak "brutalnie".
VW Vento 1.9TDI 1Z++ :)
[i]Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0[/i]
[i]Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0[/i]
Nie tylko podczas gaszenia. Ja zmieniłem na kółko ze sprzęgiełkiem bo mi rolka napinacza skakała jak szalona na wolnych obrotach, do tego tak fajnie hałasowała. Po założeniu koła ze sprzegiełkiem napinacz stoi w miejscu, więc raczej głównie o to chodzi w tej zmianie.Piasek pisze:Sprzęgło to służy tylko i wyłącznie "kasowaniu odbić" podczas gaszenia silnika - czyli momentu w którym silnik gaśnie a sprężanie jest tak duże że wał lubi sobie "odbić" w drugą stronę "czyli w lewo...
Tutaj bym raczej stawiał na kiepski już napinacz, podczas zimnego rozruchu alternator jest dość mocno obciążony(np.włączone świece do szybszego ogrzewania płynu chłodniczego, akumulator który zużył dużo prądu na rozruch)Czyli mam rozumiec, ze zimny rozruch ze swierszczem spowodowany jest brakiem kola ze sprzegielkiem? Nie jest to slizgajacy sie pasek klinowy bo podczas dodawania gazu nie ma efektow dzwiekowych, slychac to na zimnym silniku, na wolnych obrotach.
U siebie już wymieniłem koło na ze sprzęgiełkiem, rolkę napinacza i nowy pasek. Niestety podczas zimnego rozruchu też mi świerszczy, być może to kiepski pasek lub napinacz.
Skłonny jestem uwierzyć iż to tylko czysty przypadek.ringel pisze:Ja zmieniłem na kółko ze sprzęgiełkiem bo mi rolka napinacza skakała jak szalona na wolnych obrotach, do tego tak fajnie hałasowała. Po założeniu koła ze sprzegiełkiem napinacz stoi w miejscu, więc raczej głównie o to chodzi w tej zmianie.
Prawda. Ba! Bardzo często po rozruchu załączają się ponownie świece żarowe na czas nawet 30 sek i grzeją (ma to na celu wyrównanie pracy zimnego silnika i obniżenie toksyczności zimnych spalin - kiedy to nie działają jeszcze w 100-u %-ach sprawnie i wydajnie wszystkie systemy i układy oczyszczania spalin). I to właśnie sprawia iż alternator ma wówczas największe obciążenie i stawia największe oporyringel pisze:podczas zimnego rozruchu alternator jest dość mocno obciążony(np.włączone świece do szybszego ogrzewania płynu chłodniczego, akumulator który zużył dużo prądu na rozruch)
Koła pasowe oraz wieloklinowe też się zużywają, wycierają i tracą swoje właściwości... Załóż nowe, nowy kpl. napinacz oraz nowy pasek i piszczeć nie będzie...ringel pisze:Niestety podczas zimnego rozruchu też mi świerszczy, być może to kiepski pasek lub napinacz.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Więc wytłumacz mi dlaczego chłopaki wymieniają te koło, nawet powstał FAQ- odsyłam Cie do linkuPiasek pisze:Skłonny jestem uwierzyć iż to tylko czysty przypadek.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... gie%B3kiem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 358 gości