Forum.VWGolf.pl

witam silnik zaczął mi dziwnie chodzić jakby się coś w nim tarło.Ale jak wchodził tak na 2000 obrotów to pracował w miarę normalnie.Myślałem ze dojadę tak do domu ale w czasie jazdy zgasł jeszcze w nim coś chrupło i koniec.Teraz wogóle nie chce zapalić.
Co mogło się stać?????pozdrawiam

sprawdz rozrząd w pierwszej kolejnosci.

miałeś racje sprawdziłem pasek jest taki luźny ze masakra....co teraz cały silnik szlak trafił??????bo jak jechalem to zgasł i jeszcze potem go próbowałem odpalić.
jakie koszty naprawy będą czy wogóle opłaca się to naprawiać...

DANIEL2682 pisze:co teraz cały silnik szlak trafił??????

cały moze nie, tylko pół ...
a na serio to moze nic sie wielkiego nie stało 3a ustawić rozrząd i sprawdzić czy wszystko gra... jesli nie to remoncik

To_mas pisze:

DANIEL2682 pisze:co teraz cały silnik szlak trafił??????

cały moze nie, tylko pół ...
a na serio to moze nic sie wielkiego nie stało 3a ustawić rozrząd i sprawdzić czy wszystko gra... jesli nie to remoncik

dokładnie.
najlepszym przypadku to zgięty zawór lub kilka.
w najgorszym to zawory, pęknięte tłoki, ugięty wał, ugięte korby, rozwalony popychacz.
trzeba ustawić rozrząd od nowa na nowym pasu i napinaczu, no bo pewno był dawno wymieniany ze tak sie stało, odkcić jeszcze pokrywę zaworów i zobacz czy nie ma tam masakry, jak nie to próbuj odpalić, jak bedzie coś słychać niepokojącego to wtedy głowica do góry i zobaczyc co dalej.
pozdro.

na tym rozrządzie zrobiłem 30.000.A były wymieniane wszystkie rolki napinacz i pasek.

Jak masz rachunki na to gdziek kupiłeś to zawsze możesz zareklamować, jakaś opinia znajomego mechanika się zawsze przyda. W Polskim prawie na każdy zakupiony artukuł przysługuje konsumentowi 24 miesiące gwarancji lub tyle ile daje producent. Tak Ci doradzam bo pracuje w handlu i masz szanse coś wskurać, najważniejszy jest dowód zakupu. Udaj się do rzecznika praw konsumenta z rachunkami on Ci może pomóc w zwrocie kosztów naprawy po usterce towaru nizegodnego z umową. Z tego co mi wiadomo to pasek powinien wytrzymać 60 tyś.

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=78134248

pelton1985 pisze:co mi wiadomo to pasek powinien wytrzymać 60 tyś.

powinien, ale wszystko zalezy jak kto to pospinał i jaki naciąg.
nie wiem jak jest tam u ciebie z pompą wody czy jest na rozrządzie??, jak tak to mogła ona się zatrzeć i tez zrobi masakrę.

a gdzie robiłeś rozrząd? ja z doświadczenia zbieram rachunki i paragony
najpierw zdiagnozuj jak koledzy piszą co dokładnie się stało a poźniej kombinuj,spróbować nigdy nie szkodzi a może coś wskurasz

Jeśli rozrządu nie robiłeś sam, tylko mechanik to jedź do niego z reklmacją, bo prawdopodobnie to on spindolił robotę. No chyba że nie wymieniał pompy wody i to ją szlag trafił...

tylko po 30tys. nikt sie nie przyzna do wad w zmianie rozrządu, nikt nie da gwarancji po takim przebiegu od wymiany.

warto dochodzić swoich praw, jeśli rozrząd byłby dobrze zrobiony powinien śmigać przez te 90kkm (czy 60kkm jak niektórzy zalecają) minimum. A jak się pasek poluźnił po 30 to najwyraźniej ktoś spaprał robotę

Ps. Rolki napinające mają w naszych TDi-kach znaki właściwego napięcia paska. Zapamiętaj pozycję księżyca z rolki, nowy napnij tak samo, jeżeli znak na napinającej rolce nie będzie się pokrywał z właściwym ustawieniem, to ewidentna wina mechanika(złe napięcie paska). Jeżeli pasek źle napniemy to będzie słychać metaliczne klepanie rolki! A od klepania do przeskoku paska jest bardzo blisko! Zbyt mocne napięcie paska jest powodem szybkiego zużycia łożysk w rolkach lub jego zniszczenia. Rolke napinamy zgodnie z ruchem wskazówek zegara!

leykonrad pisze:Jeśli rozrządu nie robiłeś sam, tylko mechanik to jedź do niego z reklmacją, bo prawdopodobnie to on spindolił robotę.

weź nie rób jaj kto Ci uzna taką reklamacje !! Po 30 tyś km to tam mogło ciskać paluchy jeszcze 30 innych mechaników. Nikt normalny sie nie przyzna ze coś tam źle zrobił po tak długim czasie.

fleshu pisze:jeżeli znak na napinającej rolce nie będzie się pokrywał z właściwym ustawieniem, to ewidentna wina mechanika

heh dobre