AFN Brak mocy, bład 65535
: pt maja 15, 2009 20:58
Witam. Mam problem ze swoim golfem 3 afn 110 KM.
Zaczęło się wszystko od wymiany wtryskiwaczy na 216. Odczułem przyrost mocy ale nie na długo. Co dzień chodziło co raz gorzej. Postanowiłem przeczyścić turbinę bo miałem z nią problemy, turbo się brudziło i zacinało. Po rozebraniu, okazało się, ze jest wszystko OK. Po powrocie do domu postanowiłem ustawić kąt wtrysku. I tu miałem duży problem, bo raptem gdy ruszyłem pompę, nie mogłem odpalić samochodu. Po dokładnych oględzinach okazało się, że pasek rozrządu buł przerwany na 3/4 szerokości. Trzymał się na włosku i w pewnych momentach robił się strasznie luźny. Doszedłem do wniosku, że mógł przeskoczyć o jeden może dwa ząbki dlatego nie mógł odpalić. Po wymianie paska i po ustawieniu autko zapaliło za pierwszym razem i udało się ustawić kąt wtrysku.
Ale z autem jest ciągle problem. Autko nie chce się rozpędzać, już przy 120km/h autko jest problem rozpędzać dalej.. Przed wymianą wtryskiwaczy nie było tego problemu.
Komputer pokazuje błąd 65535. Na zapalonym silniku nie można go skasować. NA zgaszonym można, ale po przygazowanu silnikiem pojawia się znowu..
Autko również ciężko zaczęło palić na ciepłym silniku, a tego problemu przed tem nie było.
Co zrobiłem w tej sprawie:
- Sprawdziłem komputer, jest suchy w środku, przewód podciśnieniowy jest cały.
- Turbinę vagiem, sztanga porusza się normalnie około 2 cm
- Turbina w środku jest czysta, było sprawdzona
Nie wiem co mam dalej robić. Proszę o pomoc.
Zaczęło się wszystko od wymiany wtryskiwaczy na 216. Odczułem przyrost mocy ale nie na długo. Co dzień chodziło co raz gorzej. Postanowiłem przeczyścić turbinę bo miałem z nią problemy, turbo się brudziło i zacinało. Po rozebraniu, okazało się, ze jest wszystko OK. Po powrocie do domu postanowiłem ustawić kąt wtrysku. I tu miałem duży problem, bo raptem gdy ruszyłem pompę, nie mogłem odpalić samochodu. Po dokładnych oględzinach okazało się, że pasek rozrządu buł przerwany na 3/4 szerokości. Trzymał się na włosku i w pewnych momentach robił się strasznie luźny. Doszedłem do wniosku, że mógł przeskoczyć o jeden może dwa ząbki dlatego nie mógł odpalić. Po wymianie paska i po ustawieniu autko zapaliło za pierwszym razem i udało się ustawić kąt wtrysku.
Ale z autem jest ciągle problem. Autko nie chce się rozpędzać, już przy 120km/h autko jest problem rozpędzać dalej.. Przed wymianą wtryskiwaczy nie było tego problemu.
Komputer pokazuje błąd 65535. Na zapalonym silniku nie można go skasować. NA zgaszonym można, ale po przygazowanu silnikiem pojawia się znowu..
Autko również ciężko zaczęło palić na ciepłym silniku, a tego problemu przed tem nie było.
Co zrobiłem w tej sprawie:
- Sprawdziłem komputer, jest suchy w środku, przewód podciśnieniowy jest cały.
- Turbinę vagiem, sztanga porusza się normalnie około 2 cm
- Turbina w środku jest czysta, było sprawdzona
Nie wiem co mam dalej robić. Proszę o pomoc.