Forum.VWGolf.pl

Witam mam golfa 4 w kombi 1.9TDI 110km
Niedawno wymieniałem turbinę na zregenerowaną ( turbo zregenerowane było w idealnym stanie - jak nowe , nic nie zjechane ).
No i mam taki oto problem.
Wyjeżdżając z warsztatu byłem przekonany iż auto będzie miało kopa.
Oczywiście ma kopa ale to nie jest to co powinno być.
Nie jest za dobrze
Obroty szybko idą w górę a mocy nie ma takiej jaka powinna być.
Ogółem raz auto idzie lepiej a raz gorzej.
Również wydaję mi się , że golf bierze 10l/100km a tak nie powinno być.
Kompresje w silniku mam dobrą , ogółem silnik pracuje cicho i bez wycieków.
Autem wyciągnołem 180km/h więcej nie próbowałem bo warunków nie było.
Martwi mnie ta moc.

A i czy turbinę się jakoś ustawia ?? np. żeby włanczała się nie od 2500obrotów tylko np. od 2000 ?? bo teraz czuję jak się włancza powyżej 2500.
A tak sobie myślę jakby się odpalała na 2000tys obrotów to bym mógł większą moc uzyskać , gdyż przed zmianą biegu dłużej by działała.
Ogółem napiszcie mi co można regulować w golfie - wszystkie możliwe rzeczy.Będę wdzięczny.

I czy mógł mi katalizator zasyfić turbo te nowe ??? bo kata nie miałem wymienianego dawno.

Hmm,może założyli Ci nieco inną turbinę.

tomexor12 pisze:czy mógł mi katalizator zasyfić turbo te nowe ??? bo kata nie miałem wymienianego dawno.

Najlepiej by było go wyciąć i zastąpić kawałkiem rury o tej samej średnicy,a czy mógł zasyfić turbo to nie wiem,bo nie napisałeś jak długo na nim jeździsz.

No te auto kupilem i nie wiem ile tamta osoba na nim jezdzi a wiec moge jakos sprawdzic czy katalizator nadaje sie do wymiany albo wyciecia ?? jak pojade do tych co sie tlumikami zajmuja to beda wiedziec czy jest zapchany ?

Ale wydaje mi sie ze jest to dosc stary katalizator.
ogolem boje sie wycinania kata bo slyszalem ze silnik glosniech chodzi , moga wystepowac drgania i auto kopci.

a nie lepiej jakbym wstawil nowy kata ?

tomexor12 pisze:auto kupilem i nie wiem ile tamta osoba na nim jezdzi a wiec moge jakos sprawdzic czy katalizator nadaje sie do wymiany albo wyciecia ?

Hmm,mi chodziło o to,jak długo jeździsz po wymianie turbiny.

tomexor12 pisze:ogolem boje sie wycinania kata bo slyszalem ze silnik glosniech chodzi , moga wystepowac drgania i auto kopci.

a nie lepiej jakbym wstawil nowy kata ?

Nie ma się czego bać.Silnik,a zwłaszcza turbina wtedy odżyje,bo w tej chwili jest "duszona" spalinami,przez co nie nabiera takich obrotów jak trzeba.

Zloguj auto i wrzuc wyniki i sie obluka- czy sztanga do regulacji czy wina innych rzeczy.

może łopatki w turbinie?

i nie ma takiego czegoś, że turbina się załącza przy 2500 obrotów, turbina działa od początku pracy silnika, ale czujemy ją przykładowo dopiero przy 2500 tys.obr.

Ta turbina jest jak nowa..miecha temu kupiłem regenerowaną i widziałem jak wygląda.
Nie wiem jak to dokładnie się nazywa ale ten wirnik jak nowy - nie zjechany , tak samo te kierownice "łopatki" a więc turbo napewno jest w dobrym stanie.
Dziś jak jechałem auto nawet lepiej szło.
Wydaję mi się , że to wina tego katalizatora , gdyż bardzo bardzo dawno temu nie był on wymieniany.
No u mnie najbardziej czuję jak turbo załancza się powyżej 2500obr.

Jutro będę się umawiać na zabieg wycięcia katalizatora.
Ten bęben zostanie tylko wspawają do środka rurkę.
Słyszałem , że przez to jedynie auto głośniej chodzić będzie a tak jak wspomniałeś odżyje.

Po wykonaniu tego zabiegu jak będzie lepiej to na vag nie podpinam , a jeśli to samo to podepne i dam logi.