Strona 1 z 5
Tnie, szarpie, braknie mocy...
: pn cze 15, 2009 19:31
autor: lordman
Witam
Mam problem z dieselkiem. Jechałem do rodzinki na długi weekend i postanowiłem zalać cały bak vervy. W trasie od czasu do czasu szarpnęło ale dojechałem (jakieś 500 km). Wracając w niedziele ujechałem jakieś 20 km od rodzinnej mieściny i auto "zdechło". Zaczęło porządnie szarpać i maksymalna prędkość 60-70km/h. Wyłączyłem silnik odpaliłem ponownie i szedł dobrze a po chwili wszystko wróciło. Pojechałem do serwisu skody żeby mi sprawdzili na kompie co się dzieje dostałem takie odczyty. Dziś wymieniłem filtr paliwa i ściągnąłem syf z baku paliwa (myślałem że pomoże ale niestety nie). Proszę o pomoc.. Załączam to co uzyskałem w serwisie skody..
: pn cze 15, 2009 20:07
autor: Adamm
lordman, sprawdz okablowanie do kompa, przeplywki i nastawnika, jesli to jest ok to mozesz miec problem z nastawnikiem, moze verva podtarla pompe i nastawnik daje ciala
: pn cze 15, 2009 20:16
autor: lordman
Adamm, czyli jak okablowanie będzie ok tzn że mam do wymiany nastawnik czy raczej do czyszczenia.. Dodam że miałem problem z migającą kontrolką świec żarowych.. Sprawdziłem świece i jedna w ogóle nie grzała więc ją wymieniłem...
: pn cze 15, 2009 20:20
autor: fleshu
Po pierwsze to przekaźnik 109 do lutowania
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2844416#2844416 >>> dalej nie wiem czy ktoś z przepływki wtyczki nie ściągał > potrzebne logi dynamiczne grupy 003 i 008 > dodatkowo można jeszcze 011 zlogować > centralny zamek masz do roboty > > albo połamały się kable pod gumami w drzwiach albo zamki mają zimne luty, Na razie lutuj przekaźnik 109 > bo on ci autko gasi > dalej skasuj błąd przepływki > i szukaj kogoś kto ma vag-a w okolicy > zapytaj na forum regionalnym. Przekaźnik znajdziesz za tablicą bezpieczników.
: pn cze 15, 2009 20:21
autor: Adamm
lordman, migajace swiece miales z powodu bledu nastawnika
u Ciebie problem moze nie tkwic wcale w nastawniku a pompie wtryskowej, jelsi wywala blad nastawnika to zapewne przytarty jest piersciena na walku w pompie i nastawnik ma problem z ruszeniem go dlatego wywala blad i szarpie
: pn cze 15, 2009 20:30
autor: lordman
w serwisie skody gościu powiedział mi żebym koniecznie wymienił filtr paliwa bo stanowczo za dużo zasysa powietrza (dość duże bąble) i czuje "jakiś czujnik w pompie łapie błąd bo za małą ilość pompa paliwa dostaje" więc wymienił filtr i pupa nic nie pomogła. Obecnie samochód jest na mazurach. Dodam że jak leciałem w trasie co tylko raz na jakiś czas szarpnęło to na postoju na światłach dość mocno telepało budą..
Adamm, a te przytarte pierścienie na wałku to do naprawy czy cała pompa do regeneracji... Jak to wygląda pod względem kosztów..
: pn cze 15, 2009 20:35
autor: fleshu
Te bomble to fabryczna wada beczki pływaka w baku> występuje w modelach 97-2001 > jak zatankujesz więcej niż połowę baku to powietrza nie będzie łapał > w paru przypadkach ma nieszczelność zawór przy filtrze paliwa > ale to sporadycznie > przekaźnik sobie sprawdź > miałem to samo > często jeszcze pokazuje przy tym błąd wtrysku sterującego > autko mi tak samo szarpało i zgasło.
: pn cze 15, 2009 20:37
autor: lordman
fleshu pisze:Na razie lutuj przekaźnik 109 > bo on ci autko gasi >
fleshu, ale samochód jeszcze nigdy mi nie zgasł sam z siebie..
: pn cze 15, 2009 20:38
autor: fleshu
Koszty robienia nastawnika to 300> i więcej! Droga to impreza jest > i jeszcze ten kto robi musi się dobrze znać > jeden błąd i po pompie jest > instrukcje masz na necie > konieczne nastawy vag-iem po robocie!
[ Dodano: 15 Cze 2009 20:40 ]
Jeszcze nie > ale możesz sprawdzić ten przekaźnik > to 15 min roboty > może to właśnie on. Tobie to kosztów zaoszczędzi i nerwów.
: pn cze 15, 2009 20:47
autor: lordman
fleshu, gościu mi z serwisu wykasował wszystkie błędy i ponownie go podłączył. To znowu wywaliło tylko dwa błędy z tym nastawnikiem i przepływką. Wymieniłem filtr i jestem z serwisem umówiony na jutro na sprawdzenie czy to coś dało ale wiem że raczej nic bo dalej to samo. Nie wiem czy te błędy w ecu mogą "coś blokować" dopóki się ich nie usunie czy raczej nie mają na to wpływu mówił jeszcze że przepływka ma troszkę zaniżone wartości ale nie jest aż tak źle... Chyba będę zmuszony zamówić VAG bo za dużo kosztują takie pierdoły jak diagnoza..
: pn cze 15, 2009 21:00
autor: fleshu
No co do vaga to zachęcam bo to podstawa dla autka. Jak wykasował gościu i masz je na nowo to jest źle> i to nawet bardzo źle. Kable przy przepływce i wtyczkę sprawdź > do przepływki możesz kupić płyn > jest taki specjalny do czyszczenia > ale pamiętaj nic tam nie mieszamy i nie grzebiemy - tylko płynem można. Z przekaźnikiem to nie tylko u mnie było > szarpanie na trasie > autko skacze jak cholera i nie chce jechać > ten przekaźnik jest podpisany jako moc na wykazach > i zawsze ale to w każdym tak się dzieje po paru latach. No i logi to podstawa > będziemy wiedzieć co i jak > jak przepływka zdechnie całkiem to będziesz miał tak że odpalisz autko i ledwie będzie jechało > jak wyjdzie na jakieś 3 tyś rpm to nagle zacznie ostro śmigać > ale nie będzie to jego pełna moc.
: pn cze 15, 2009 21:02
autor: Adamm
fleshu, w tym przypadku to na 90% nie jest wina nastawnika tylko pompy
taki blad wywalany jest w przypadku problemu z pompa
: pn cze 15, 2009 21:05
autor: fleshu
Adamm, A za co odpowiada 109??? Napisz przecie wiesz??!! > Miałem identycznie jak kolega > no i się załamałem bo myślałem że pompa się skończyła.
: pn cze 15, 2009 21:08
autor: lordman
fleshu, jutro sprawdzę ten przekaźnik, postaram się przed pojechaniem na diagnozę... mam cichą nadzieję że nie będzie to zbyt kosztowna naprawa.. możesz mi podać nazwę tego płynu do czyszczenia przepływki i ewentualny koszt..