1Z Problem z kontrolką oleju.
: śr paź 07, 2009 16:34
Witam.
Mam następujący problem. W mk3 silnik 1Z kilka dni temu podczas jazdy na trasie przy około 120km/h nagle zaczęła mrugać czerwona kontrolka oleju razem z sygnałem dzwiękowym [przerywane piszczenie]. Oczywiście pierwsza reakcja to hebel awaryjne i na pobocze lecz problem ustał po zwolnieniu do około 100km/h. Zrobiłem już tak kilkaset km ponieważ po prostu musiałem ale problem nasila się.
Następnego dnia działo się to już po przekroczeniu 100-110km/h. Co ciekawe dzieje się to rzadziej na zimnym silniku. Dolałem mu około litr oleju ponieważ poziom na bagnecie był dość niski [ale powyżej minimum]. Po dolaniu samochód przez następne 150-200km chodził ok [prędkości do 140km/h]. W tej chwili problem znów się nasila i występuje czasem nawet przy 80km/h.
Olej będę wymieniał na dniach (poprzednio był wymieniany niecałe 10tyś temu), aczkolwiek boję się że może to być pompa oleju. Czy ktoś mógłby coś doradzić co można jeszcze wziąć pod uwagę jako przyczynę usterki?
Dodam jeszcze że już od dłuższego czasu po odpaleniu silnika [gdy jest zimny] przez chwile mruga kontrolka oleju. Gaśnie po około pół minuty - minucie postoju lub po kilkunastu sekundach jazdy.
Jeżeli chodzi o moc to nie odczułem jakiegoś mocnego jej spadku aczkolwiek wydaje mi się że samochód jest ciut słabszy.
PS. Po zapaleniu się kontrolki przy np. 110km/h jadąc na 5 biegu, przy redukcji na 4 i obniżeniu prędkości poniżej 100km/h kontrolka gaśnie i pikanie ustaje, mogę potem znów bez problemu wrzucić 5 i jechać do 110km/h.
PS2. W momencie gdy kontrolka zaczyna mrugać i piszczeć samochód nie traci nagle na mocy i dalej ładnie ciągnie. Raz tylko zdarzyło się że szarpnął [podczas wyprzedzania kontrolka zaczęła mrugać i nie miałem już jak zwolnić ].
[ Dodano: 07 Paź 2009 18:43 ]
aha zapomniałem dodać - olej półsyntetyk 10W40 Mobil,
Mam następujący problem. W mk3 silnik 1Z kilka dni temu podczas jazdy na trasie przy około 120km/h nagle zaczęła mrugać czerwona kontrolka oleju razem z sygnałem dzwiękowym [przerywane piszczenie]. Oczywiście pierwsza reakcja to hebel awaryjne i na pobocze lecz problem ustał po zwolnieniu do około 100km/h. Zrobiłem już tak kilkaset km ponieważ po prostu musiałem ale problem nasila się.
Następnego dnia działo się to już po przekroczeniu 100-110km/h. Co ciekawe dzieje się to rzadziej na zimnym silniku. Dolałem mu około litr oleju ponieważ poziom na bagnecie był dość niski [ale powyżej minimum]. Po dolaniu samochód przez następne 150-200km chodził ok [prędkości do 140km/h]. W tej chwili problem znów się nasila i występuje czasem nawet przy 80km/h.
Olej będę wymieniał na dniach (poprzednio był wymieniany niecałe 10tyś temu), aczkolwiek boję się że może to być pompa oleju. Czy ktoś mógłby coś doradzić co można jeszcze wziąć pod uwagę jako przyczynę usterki?
Dodam jeszcze że już od dłuższego czasu po odpaleniu silnika [gdy jest zimny] przez chwile mruga kontrolka oleju. Gaśnie po około pół minuty - minucie postoju lub po kilkunastu sekundach jazdy.
Jeżeli chodzi o moc to nie odczułem jakiegoś mocnego jej spadku aczkolwiek wydaje mi się że samochód jest ciut słabszy.
PS. Po zapaleniu się kontrolki przy np. 110km/h jadąc na 5 biegu, przy redukcji na 4 i obniżeniu prędkości poniżej 100km/h kontrolka gaśnie i pikanie ustaje, mogę potem znów bez problemu wrzucić 5 i jechać do 110km/h.
PS2. W momencie gdy kontrolka zaczyna mrugać i piszczeć samochód nie traci nagle na mocy i dalej ładnie ciągnie. Raz tylko zdarzyło się że szarpnął [podczas wyprzedzania kontrolka zaczęła mrugać i nie miałem już jak zwolnić ].
[ Dodano: 07 Paź 2009 18:43 ]
aha zapomniałem dodać - olej półsyntetyk 10W40 Mobil,