Forum.VWGolf.pl

I znowu jakies niezidentyfikowane dzwieki w moim Golfie. Przypuszczam, ze to lozysko w alternatorze???

Tutaj filmiki, a wlasciwie tylko dzwieki bo ciemno a moj aparat filmikow w nocy nie kreci

K L I K to jest archiwum WinRARa, trzeba rozpakowac. Slychac to w tle klekotu, jakby cos sie zacieralo...

Pomozcie koledzy, bo non stop mi cos wyskakuje, a moja dziwczyna traci juz cierpliwosc do tego auta.

kolego to może być łożysko alternatora jak i klika innych rzeczy na początek zdejmij pasek od alternatora oceń luzy na wirniku i odpal auto bez paska jeśli hałas ustanie to trzeba sprawdzić alternator pompe wspomagania jak i wszystko co chodzi na tym pasku

A co jeszcze chodzi na tym pasku? Dzwiek jakby sie cos zacieralo, wiec pewnie to jakies lozysko :/

Alternator, popma wspomagania oraz klima jeśli masz choć jak klima nie działa to sprzęgło ją rozłącza zdejmij pasek i będziesz wiedział czy hałasuje coś co na mim chodzi

AC mam. Dobra jutro tak zrobie. Z takich "nienormalnych" rzeczy to jeszcze mam tak ze nie slysze ostatnio turbo, nie "swista" tak jak kiedys, raczej cisza, auto jakby slabsze, ale niewiele (moze mi sie wydaje, bo ostatnio troche mocniejszym pojezdzilem) - max 20% bym nieobiektywnie powiedzial. Myslalem najpierw, ze sie kata zatkal.

jesli to to co u mnie to na foto ponizej duza czerwona strzalka wskazuje teleskop od napinacza paska od wspom. klimy i altka widac go odrazu , mi to wlasnie on takie dzwieki prezentowal zanim namierzylem winowajce, poruszaj nim na boki jak silnik pracuje ewentualnie docisnij w str. silnika jak ustanie halasowac masz winowajce

Moze byc i łozysko altka, jesli nie sam to sprawdz to u kogos kto robi alternatory, przynajmniej pozmoze wyelimonowac inne rzeczy; u mnie halasowalo sprzegielko, choc pierwsza diagnoza byla wlasnie napincza paska. Suma sumarum mam nowe sprzegielko i napinacz. Mam tez inny odglos ktorego na razie nie moge wyeliminowac

antojuja, dzieki za foto, przycisnalem dziada w strone silnika i przestal halasowac. Powiedz mi teraz tak, czy moge wymienic sama rolke, czy caly napinacz trzeba? Rolka kolo 50zl a caly napinacz 230zl

[ Dodano: 23 Paź 2009 09:52 ]
cornyvlad, sorki, przez przypadek wcisnalem "ignoruj", gdyby ci sie cos pojawilo to to zignoruj A co do dziwnych dzwiekow to mam ich juz serdecznie dosyc

w moim TDI jest to część nierozbieralna, tu masz coś takiego
http://www.allegro.pl/item792338531_rol ... assat.html

b4k pisze:antojuja, dzieki za foto, przycisnalem dziada w strone silnika i przestal halasowac. Powiedz mi teraz tak, czy moge wymienic sama rolke, czy caly napinacz trzeba? Rolka kolo 50zl a caly napinacz 230zl

[ Dodano: 23 Paź 2009 09:52 ]
cornyvlad, sorki, przez przypadek wcisnalem "ignoruj", gdyby ci sie cos pojawilo to to zignoruj A co do dziwnych dzwiekow to mam ich juz serdecznie dosyc

posluchaj to 3 lata temu naprawial mi znajomy mechanik i z tego co pamietam (moge teraz sie pomylic) to wymienil albo sam teleskop albo tuleje mocujace w nim samym to przez nie wlasnie tak telepie i chalasuje bo sa wyrobione i dlatego mozna nim swobodnie poruszac na boki

czyli da sie ten napinacz naprawic, tylko musze znalezc mechanika, bo wiekszosc pewnie powie, ze nowy napinacz trzeba

podpinam sie pod temat
też mi grzechocze ten teleskop, jak lekko naciskne palcem jest cisza, mam pytanie czy można dorobić te tuleje we własnym zakresie???? jest jakis konkretny sposób??? może od czegos innego mozna dopasować??? kombinował ktoś kiedyś z tą tulejką???
ciezko dostać ten sam amortyzatorek(teleskop) a szkoda kasy bulić na kompletny napinacz :/

Czy można tak jeździć czy lepiej wymienić ? U mnie to samo :/ ...

mozna ale napinacz juz nie spelnia w pelni swojego zadania w koncu ma luzy, ja jezdzilem tak 2 mies zanim to usunalem