Problem z ogrzewaniem? A może ten typ tak ma?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z ogrzewaniem? A może ten typ tak ma?
Witam. Latem miałem drobny problem z rozgrzaniem silnika. Wymieniłem termostat i po problemie. Rozgrzewał się dość szybko, temperatura 90st.C i tak się utrzymywała. Teraz kiedy temperatura na zewnątrz spadła do -5st.C rozgrzewał się troszke dłużej bo ok. 7-8km aż bedzie miał 90st.C. Wtedy po osiągnięciu tej temperatury włączałem ogrzewanie, nigdy wcześniej. Dzisiaj w nocy temperatura spadła do -19st.C. Odpaliłem, jade... po jakiś 12 km złapał swoją temperature, włączam ogrzewanie i zimne powietrze leci! I tak do końca jazdy przez najbliższe 10km. Wracam z pracy do domu i to samo. Rozgrzał się troske szybciej botemperatura wzrosła do -13st.C, ale po włączeniu ogrzewania zimne powietrze leci. Próbowałem trzeci raz, rozgrzał się a z nawiewu wieje jak z klimy! Co mam z tym zrobić?
-
- Użytkownik
- Posty: 416
- Rejestracja: wt sie 22, 2006 19:31
- Lokalizacja: MALBORK Hamburg
- Kontakt:
Sprawdź, czy linka sterująca klapą w nagrzewnicy nie wyskoczyła z zaczepu. Trzebaby wsadzić głowę pod deskę w miejscu na nogi jeśli pamiętam z prawej strony i zaglądnąć, czy przy przekręcaniu reguatora temperatury, klapa poruszą się.
Moze też być zapowietrzona, lub nawet zamarźnięta nagrzewnica. Masz 100% pewny płyn? Nie dolewałeś wody? Moze gdzieś przymarzło i odcielo dopływ gorącej cieczy do nagrzewnicy? To wg mnie 2 takie możliwe przyczyny.
Moze też być zapowietrzona, lub nawet zamarźnięta nagrzewnica. Masz 100% pewny płyn? Nie dolewałeś wody? Moze gdzieś przymarzło i odcielo dopływ gorącej cieczy do nagrzewnicy? To wg mnie 2 takie możliwe przyczyny.
Octavia III -1.4 DSG ---[/i]
Z macaniem przewodów to spróbuje jutro. A płyn to trochę zagadka... zmieniałem termostat a płyn wlałem stary... auto mam pół roku więc co w tym płynie tam było to nikt nie wie. Barwy zbyt intensywnej nie miał... Najlepiej kupie jutro płyn, mróz troche puści i wymienie go.
[ Dodano: 21 Gru 2009 19:54 ]
No i mam drogo... Okazało się że mój płyn niewiele ma wspólnego z płynem... krzepnie przy temperaturze -3st.C. Z tego wszyskiego przymarzła troche chłodnica, poszła uszczepka pod głowicą, pod korkiem kisiel a z wydechu biało... W gararzu -16 więc na święta jestem bez auta. Podgrzałem głowice opalarką i spuściłem resztki "płynu", ze 2-3 litry się uzbierało. Zastanawia mnie tylko to czy poprzedni właściciel (niemiec) jeździł na wodzie czy nie wymieniał płynu a ten stracił swoje właściwości?
[ Dodano: 21 Gru 2009 19:54 ]
No i mam drogo... Okazało się że mój płyn niewiele ma wspólnego z płynem... krzepnie przy temperaturze -3st.C. Z tego wszyskiego przymarzła troche chłodnica, poszła uszczepka pod głowicą, pod korkiem kisiel a z wydechu biało... W gararzu -16 więc na święta jestem bez auta. Podgrzałem głowice opalarką i spuściłem resztki "płynu", ze 2-3 litry się uzbierało. Zastanawia mnie tylko to czy poprzedni właściciel (niemiec) jeździł na wodzie czy nie wymieniał płynu a ten stracił swoje właściwości?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 306 gości