Strona 1 z 4
problem z odpaleniem TD
: wt lut 02, 2010 19:34
autor: Gódek
witam wsztstkich uzytkownikow forum mam problem z moja pszczołka i chciał bym go wam przedstawic i usłychszec rady fachowców wienc tak na poczatku zimy mialem juz problemy z odpalaniem zamochodu Golf2 1.6 TD wienc wymieniłem akmulator bylo lepiej przyszły małe mrozy trzeba bylo długo krecic żeby załapał przez noc a jak ciepły to bez problemów wienc zobaczylem świece były troche przy krótkie i jedna nie grzała wymieniłem w końcu po jakimś czasie nie mogłem go odpalić sprawdziłem wtryski bylo ok i ciś nienie w cylindrach bylo 20 18 30 30 :/ tylko na tz zaciag

podjechalem do bardziej znanego sie mechanika odemnie ale on zaproponował mi kapitalke koszt oko 1000zł

jakos nie mam az tyle pieniedzy wienc na praktyce mam czesci 20 % tanieje postanowiłem sam sie podiać i zrobić to jak naj tanszym kosztem wymienilem pierscienie uszczeleniacze olej dotarłem zawory i gniazda wszystko tak jak trzeba skreciłe odpaliłem na zaciag bo aku padło i ładnie chodzil bylo juz dobrze przez kilka dni puzniej przymroziło fest krecił jak głupi ale nic nie odpalił wienc znów zaciag kawałeczek i chodził ładnie poradzono mi by z rana odkrecić przewód od wtrysku i zobaczyc czy od razu idzie roba niestety nie szła by sie upemnic zakładałem przezroczyste weżyki byly bombelki w paliwie ropa sie cofała :/ jak przez noc postał to zanim zaciagną robe to juz aku padło nie wiedziałem juz co to moze byc a musze sie przyznac że to mój pierwszy samochód i pierwszy TD wienc wczoraj pewien mechanik mi powiedział że by wymienić zawór zwrotny dzis go wyciagnełe i mam przed soba (o ile to on powiedział że to ta śróba z pompy co idzie tam przelew do filtra ) ale gdy dmucham w niego i zasysam powietrze jest tak samo nie wiem czy to tak ma byc czy moze jednak nie ? wczesniej odkrecilem taką trójkontną śróbe w pompie która znajduje sie na prost chlodnicy ale nie wiem teraz od czego ona była czy nic nie rozregolowałem prosze pomusice bo juz nie wiem co robic od zmysłów odchodze i w portwelu to juz bieda piszczy
(za reszte błedów przepraszam)
: wt lut 02, 2010 19:57
autor: vision
odnośnie cofania kup pompkę ręczną za 32PLN i załatwi sprawę
Gódek pisze:wczesniej odkrecilem taką trójkontną śróbe w pompie która znajduje sie na prost chlodnicy ale nie wiem teraz od czego ona była czy nic nie rozregolowałem prosze pomusice bo juz nie wiem co robic od zmysłów odchodze i w portwelu to juz bieda piszczy

to ta
: wt lut 02, 2010 19:58
autor: kwietek
albo zaworek zwrotny
[ Dodano: 02 Lut 2010 19:01 ]
najprościej było by wyjąć pompę i dać pompiarzowi do ustawienia na stole, przy okazji by Ci sprawdził jej stan. Będziesz miał pewność że wszystko jest w 100% dobrze, jedynce co to będziesz musiał ustawić początek tłoczenia, i obroty na biegu jałowym (pionowymi śrubkami z tyłu pompy innych nie ruszaj1)
: wt lut 02, 2010 20:12
autor: Gódek
tak to ta a od czego ona jest ?
: wt lut 02, 2010 20:35
autor: vision
Gódek pisze:tak to ta a od czego ona jest ?
a co dokładnie zrobiłeś , bo ona trzyma dźwignie regulatora w pompie jeden z ważniejszych elementów , a po tym jeździłeś autem i było ok
: wt lut 02, 2010 20:37
autor: Gódek
odkrecilem ja i wyciagnelem a puzniej wsadzilem spowrotem :/ czyli moge juz pompe wyciagac jak tak :/?
: wt lut 02, 2010 20:42
autor: vision
Gódek pisze:odkrecilem ja i wyciagnelem a puzniej wsadzilem spowrotem :/ czyli moge juz pompe wyciagac jak tak :/?
jak masz fart to nie zdejmuj pompy , tylko jej górę i będzie wiadomo , a jeździłeś zapalałeś po tym auto
: wt lut 02, 2010 20:42
autor: Gódek
pózniej juz nie jezdzilem bo nie chcial odpalic bo nawet ropa na wtryski nie szla ale myslalem ze to moze od tego ze w baku rezerwa i ciezko zassac :/
: wt lut 02, 2010 20:46
autor: vision
Gódek pisze:pózniej juz nie jezdzilem bo nie chcial odpalic bo nawet ropa na wtryski nie szla ale myslalem ze to moze od tego ze w baku rezerwa i ciezko zassac :/
no to tak , od tej śruby też nie zapali jak regulator może iść na sago i mam nadzieje że nie złamało tłoka przy próbie palenia , no nic zdejmuj górę pompy na silniku trzeba zobaczyć co się dzieje , lepszej i tańszej rady nie mam i zrobisz to sam tylko spokojnie
: wt lut 02, 2010 20:57
autor: Gódek
a mozesz mi cos wiencej o tm powiedziec bo dzis to juz nie rozkrace tego jestem zmeczony po praktyce wienc dopiero jutro a dowiadywalem sie to u nasz w Olsztynie za regeneracje pompy chca od 400 do 500 zł to nie na moja kieszen i co tu robic

?
: wt lut 02, 2010 21:01
autor: kwietek
vision pisze:no nic zdejmuj górę pompy na silniku trzeba zobaczyć co się dzieje , lepszej i tańszej rady nie mam i zrobisz to sam tylko spokojnie
Słusznie, ale potem i tak będzie trzeba całą pompę ustawić. Przynajmniej ja na czuja nigdy dobrze nie ustawiłem, sam wydatek resztkowy (czyi tą śrubę ze zdjęcia) ustawia się z dokładnością do dziesiątych części milimetera
: wt lut 02, 2010 21:10
autor: vision
Gódek pisze:a mozesz mi cos wiencej o tm powiedziec
robisz tak jak tu
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=100486
: wt lut 02, 2010 21:15
autor: Michał_1977
Gódek pisze:a mozesz mi cos wiencej o tm powiedziec
Gódek, chodzi to to,że jak odkręciłeś tą śrubę to dźwignia mogła opaść i mogło narobić bigosu w pompie...
Na fotce zaznaczyłem otwory w które wkręcone są takie śruby (bo są 2)

Jak ją ponownie wkręcałeś,a dźwignia opadła,to nie trafiłeś śrubą w otwór i mogłeś ją jeszcze pogiąć,a przy próbie kręcenia rozrusznikiem,to już całkiem cuda-wianki mogły się porobić...ale obym się mylił

: wt lut 02, 2010 21:19
autor: vision
Michaś_1977, ona nie opadnie a ucieknie na bok pod skosem bo 1 śruba trzyma pod spodem suwak i tłok a sprężyny na nią cisną , miałem 1 taki przypadek odkręcenia ale nie było próby odpalenia