Strona 1 z 1

wałek rozrządu ukręcony :(

: sob lut 13, 2010 13:45
autor: superkasztan
Witam
wczoraj składałem nowe serducho do mojego rabbita,

jest to 1.6td z audi, wymieniałem wszystkie uszczelniacze, pompę wody, i jak skęcałem rozrząd rozwaliłem wałek.
Jako że jestem samozwańczym mechanikiem, zablokowałem wałek tym co miałem pod ręką,
(nie będę pisał czym ;) i za mocno dociągnąłem koło paska zębatego ( brak klucza dynamometrycznego ) w efekcie odłupała się część wałka rozrządu, przy frezie pod blokadę. Obrazek Obrazek

Mogę to tak zostawić??
Czy lepiej wymienić ten wałek??

Proszę o pomoc
Pozdrawiam

: sob lut 13, 2010 14:40
autor: Michał88
kółko rurą dokręcałeś ? ja bym go wymienił czy te wyłamanie nie będzie wycierać podpory z tego co wiem to 5 podpora blokuje wałek by nie miał luzu wzdłuż w każdym razie w TDI ale w tym silniku jest chyba tak samo, jeśli się mylę to mnie poprawcie

: sob lut 13, 2010 14:46
autor: Neoarti
daj se spokój jeździj i sobie głowy nie zawracaj miałem tak w t2 ojca w mk2 i mk3 moim i chodziło bez problemów warunek żeby nie ocierało o podporę

: sob lut 13, 2010 14:47
autor: t0mal
Tyle razy było pisane, że blokada nie służy do skręcania rozrządu :axe:

Ja bym wymieniał wałek, bo nie jest drogi, a niewadomo czy to się dalej nie będzie rozpadać.

: sob lut 13, 2010 14:56
autor: Neoarti
moim zdaniem sie nie rozpadnie widziałem wiele tak uszkodzonych wałków ale twój wybór

wałek

: sob lut 13, 2010 15:11
autor: superkasztan
Dzięki za zainteresowanie,

Czytałem w książce że blokadę wyjmuje się po dokręceniu koła paska zębatego, tyle że dokręca się go z siła 45 Nm a ja się na tym prawie powiesiłem.
Kołnierz który urwałem opiera się na podporze panewki, nie wiem czy jest w innym miejscu jakieś zatoczenie na wałku ustalające jego położenie.
Wydaje mi się że dalej nie pękł, poszedł po najsłabszej lini. Tylko pytanie czy nie będzie piłował podstawy panewki, czy powstają tam jakieś siły poziome??

Mam drugą głowicę, tak że ewentualnie mogę przełożyć,
pytanie czy to konieczne

Pozdrawiam

: sob lut 13, 2010 15:20
autor: Michał_1977
superkasztan, mój kumpel śmiga z takim wałkiem już ze 2 lata i nic złego nie dzieje się...

: sob lut 13, 2010 15:43
autor: t0mal
superkasztan pisze:Czytałem w książce że blokadę wyjmuje się po dokręceniu koła paska zębatego
Tak to prawda, ale przy dokręcaniu nie zapierasz się o blokadę, tylko trzyma się za koło.

:D

: sob lut 13, 2010 16:16
autor: superkasztan
No to póki co zostaje

W przyszłości jak będę zmieniał może uszczelkę pod głowicą, to się wymieni jak by coś tam się wycierało.
Na przyszłość też już będę wiedział że z rozwagą trzeba dokręcać i złapać za koło.
Jak bym się bardziej przyjrzał tej blokadzie to bym pewnie się tak nie zapierał :)

Jeszcze muszę dokręcić śrubę na wale,
kupiłem nową ale pinda jest krótsza o 1 cm od ori, więc postaram się wymienić, bo ponoć trzeba zakręcać zawsze nową ??


Pozdrofki

: sob lut 13, 2010 18:53
autor: t0mal
superkasztan pisze:bo ponoć trzeba zakręcać zawsze nową
Tak, bo przy dokręcaniu ponownie starej śruby możesz przekroczyć granicę plastyczności - czyli z czasem będzie się rozciągała i może się urwać.

: ndz lut 14, 2010 15:38
autor: abrams
ja bym odkręcił wałem obejrzał czy mu nic poza tym ukruszeniem nic nie jest .. zakręcił od nowa i śmigał :)

wałek dokręca się 45 nm a nie na chama !! i blokadą nie blokuje się do dokręcania ;) bo potem ( ostatnio widziałem ) urwane mocowanie koła zębatego ( jakiś artysta to zdziałał )

: pn lut 15, 2010 20:41
autor: loti2
Kolego ja tak nialem w mk2 jp i nie bylo najmniejszych problemow. Ja zeby dokrecic ta srube to zawsze lapie kluczem za pierwsza krzywke i dokrecam kolo. Musisz dobrac odpowiedni rozmiar klucza.

: wt lut 16, 2010 21:08
autor: abrams
ten wałek ma uszkodzenie :-) które na pewno uniemożliwia jego montaż :D

Obrazek