Problem z doładowaniem w TDI po wymiane turbiny.
: pn kwie 12, 2010 23:23
Witam.Problem przedstawia się następująco.
Jakieś pół roku temu w mojej borce ASV wymieniłem turbinę bo zniszczony był wirnik.
Po zmontowaniu całości(2 turbin, bo w pierwszej po 80km ukręcił się wałek) wszystko ładnie chodziło choć przy dodawaniu gazy stale słyszalny jest świst. Dodam,że po założeniu turbiny przewód gumowy przed EGR był twardy i napięty niezależnie od obrotów. Dodam że poci się EGR, układ dolotowy nie jest w żadnym miejscu rozłączony bo sprawdzałem.
Samochód dobrze ciągnie nie łapie notlauf-a, prędkość max osiąga.
Moje pytanie czy w was na włączonym silniku i wolnych obrotach da się swobodnie ściskać ręką przewód gumowy przed egr-em i w jakim stopniu twardnieje po dodaniu gazu.
Czy istnieje prosty sposób na sprawdzenie 100% szczelności układu dolotowego(może nieszczelność na uszczelce przy dolocie, albo EGR do kitu np. stale otwarty)
Za wszelką pomoc z góry dziękuję
Jakieś pół roku temu w mojej borce ASV wymieniłem turbinę bo zniszczony był wirnik.
Po zmontowaniu całości(2 turbin, bo w pierwszej po 80km ukręcił się wałek) wszystko ładnie chodziło choć przy dodawaniu gazy stale słyszalny jest świst. Dodam,że po założeniu turbiny przewód gumowy przed EGR był twardy i napięty niezależnie od obrotów. Dodam że poci się EGR, układ dolotowy nie jest w żadnym miejscu rozłączony bo sprawdzałem.
Samochód dobrze ciągnie nie łapie notlauf-a, prędkość max osiąga.
Moje pytanie czy w was na włączonym silniku i wolnych obrotach da się swobodnie ściskać ręką przewód gumowy przed egr-em i w jakim stopniu twardnieje po dodaniu gazu.
Czy istnieje prosty sposób na sprawdzenie 100% szczelności układu dolotowego(może nieszczelność na uszczelce przy dolocie, albo EGR do kitu np. stale otwarty)
Za wszelką pomoc z góry dziękuję