Forum.VWGolf.pl

Witam mam następny problem z moim klekotem a mianowicie jakiś miesiąc temu zmieniałem rozrząd i uszczelkę pod głowicą i zaczęły się problemy ze spalaniem ponieważ raz na 5 litrach ropy przejadę ok. 60 a czasami za te 5 litrów zrobi mi tylko niecałe 50 :/ i tu moje spostrzeżenia czy może być to spowodowane tym ze rozrząd ustawiony jest tak ze 1 cylinder nie jest w martwym punkcie i czy w ogóle na takim ustawieniu zapali i jakie są mniej więcej objawy? i jak to najszybciej sprawdzić czy ten 1 cylinder znajduje się w martwym punkcie gdy wszystkie cechy się zgadzają ? dodam tez że zaczął klekotać raz kopci a raz nie. Myślę że dobrze wytłumaczyłem o co mi chodzi pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

pierwsze to popatrz na to http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0

suszix, każdy mechanik po wymianie rozrządu powinien ustawić kąt wtrysku,Jeżeli nie posiada odpowiedniego sprzętu do tego,to przynajmniej powinien poinformować klienta o takiej konieczności,żeby wiedział na czym stoi.
Ustaw kąt wtrysku u pompiarza i wszystko wróci do normy

A klekotanie i kopcenie pojawiają się jednocześnie ? Jeśli tak może Ci się pompa zawieszać, miałem tak kiedyś w SB, niestety pompę szlak trafił i musiałem ją wymienić na nową.

A sprawdzałeś u siebie znaki?? Tzn. czy jak ustawisz znak na kole zamachowym to znak na wałku i na pompie sie pokrywają?Może to dziwne pytanie ale czy długo masz u siebie ten samochód?Jaki jest jego przebieg?
Czy przy wymianie uszczelki , zwrócił ktoś uwagę na stan popychaczy hydraulicznych?
Ubywa oleju?

kolega tomecki83 ma racje sprawdz czy rozrzad dobrze jest ustawiony, mozliwe jest tez to ze kilin na wale sie scioł i tez takie objawy moga byc dlatego raz kopci a raz nie a w tych samochodach czesto sie tak działo

Co do klinu na wale , jeżeli nikt nie ruszał koła zębatego od rozrządu na nim to nie powinno ściąć klina. Ale jeżeli jakiś "pseudo mechanik " nie umie inaczej wymienić paska jak odkręcając to koło to masz problem.... :/Sprawdź znaki na rozrządzie i zerknij czy koło pasowe na wale ma bicie , choćby nawet małe.

no tak kolego tylko ze czasami uszczelniacz na wale puszcza i niestety bez zdjecia koła sie nie obejdzie a zakładam ze na 100 % juz nie raz było sciagane, a do wymiany rorzadu nie trzeba tego odkrecac nawet jak by ktos to odkrecił to i tak to nic nie ułatwi takze pomysl zanim cos napiszesz :green_fuck:

dobra chłopaki dzięki za podpowiedzi ale już zalazłem usterkę a był to rozrząd tzn. źle mi go ustawiono i już ustawiłem tak jak ma być podjadę jeszcze do pompiarza żeby sprawdził zegarem czy kąty wtrysku są dobre