Forum.VWGolf.pl

Cześć,

Mam problem z golfem IV SDI. Gdy jeżdżę z prędkością umiarkowaną, wszystko jest ok. Problemy są gdy jadę powyżej 100km/h. Wtenczas, odczuwam drgania. Gdy otworzyłem maskę i zacząłem szarpać kołem, zauważyłem że silnik lata. Zdjąłem filtr powietrza i poduszka która pod nim się znajduje lata. Czy poduszka ta jest do wymiany ? Czy może tak powinno być ? Być może to coś innego ?

pozdrawiam i z góry dziękuję za jakikolwiek odzew

No raczej nie może latać a nawet chodzić... trzęsie tylko podczas jazdy, a na postoju przy lekim kręceni 2000rpm?

Tylko powyżej 90-100 km/h

Sheo pisze:Tylko powyżej 90-100 km/h

a może to nie poduszka a koła...kiedy ostatnio wyważałeś

[ Dodano: 26 Cze 2010 10:25 ]

Sheo pisze:Gdy otworzyłem maskę i zacząłem szarpać kołem, zauważyłem że silnik lata.

dobrze rozumiem szarpałeś przednim lewym kołem i silnik "chodził"?

FURMAN TDI pisze: a może to nie poduszka a koła...kiedy ostatnio wyważałeś

Też myślałem o kołach ale niedawno były wyważane

[ Dodano: 26 Cze 2010 10:25 ]
dobrze rozumiem szarpałeś przednim lewym kołem i silnik "chodził"?

Zarówno lewym jak i prawym

Z tego co piszesz to wygląda na układ jezdny, zawieszenie skoro na postoju nic. Może warto by było podjechać na diagnostyke i obejżeć to od spodu

Sheo pisze:Zdjąłem filtr powietrza i poduszka która pod nim się znajduje lata.

No i ma ''latać '' takie jej zadanie ,jakby była sztywna ''latała''by cała buda

Sheo pisze:Tylko powyżej 90-100 km/h

To na pewno nie poduszka ,Koła do wyważenia a jak to nie pomoże mozna dopiero szukac dalej

Panowie mam taki problem.... pacjent mk4 ALH. Jak chce delikatnie ruszyc to wystepuja takie delikatne drgania, poszarpywanie, jak jade i depne pedal w podloge obroty ida powyzej 3 tys to czuc takie delikatne wibracje na podlodze, dodatkowo zauwazylem ze podczas odpalania, przy pierwszym 'strzale' z rozrusznika, silnikiem mocno zatelepie, zabuja... czy to wina ktorejs poduszki?

Raczej dwumas

Dwumas? Nie strasz bo to troche kosztuje... Sprawdzalem ostatnio przyspieszajac z niskich obrotow i nic nie lomocze ani nie trzesie, gdzies tu na forum czytalem ze wtedy dwumas by dawal o sobie znac.. Na biegu jalowym tez jest ok.

Dwumas pada na różne sposoby. U mnie na luzie też był spokój. Tylko biegi powyżej 2 tys. obrotów ciężko wchodziły. Aż pewnego dnia całkiem się zablokował :-S Teraz b ym wrzucał jednomas. Tańszy i trwalszy.

Dwumas pada na różne sposoby. U mnie na luzie też był spokój. Tylko biegi powyżej 2 tys. obrotów ciężko wchodziły. Aż pewnego dnia całkiem się zablokował :-S Teraz bym wrzucał jednomas. Tańszy i trwalszy.

Ja z biegami nie mam zadnych problemow, wchodza bdb. Musze chyba podjechac do jakiegos mechanika zeby zobaczyl czego to moze byc wina.

flatron1984 pisze:Panowie mam taki problem.... pacjent mk4 ALH. Jak chce delikatnie ruszyc to wystepuja takie delikatne drgania, poszarpywanie

U mnie w ALH za takie drgania odpowiadała poduszka, która znajduje się pod skrzynią (ta "łapa").