Forum.VWGolf.pl

Witam,

Z gory przepraszam, ze pytam o A3 na forum golfa.
Otoz sprzedaje a3 wlasnie z tym silnikiem i trafil mi sie jeden kupiec, jesli mozna to nazwac kupcem.

Silnik byl zimny chodzil moze z 2min., a klient dal na zimnym silniku gaz w podloge az malo wskazowka obrotomierza nie wyskoczyla ze skali.
Z pod maski poszedl dym, auto zaczelo kopcic i silnik teraz strasznie telepie.

Myslalem, ze zabije tam kolesia, ale nic mu nawet nie udowodnie. Jestem zrozpaczony.

Co sie moglo stac ?
Silnik do kapitalnego remontu bedzie ?

Pozdro

Sander pisze:a klient dal na zimnym silniku gaz w podloge az malo wskazowka obrotomierza nie wyskoczyla ze skali.

Nic tylko takiemu
Miałeś dużego pecha, bo "rozwalić" coś w silniku po jednym zimnym starcie to nic innego jak pech. Na jaki kolor dymi auto ? Pozostaje obejrzenie turbosprężarki i sprawdzenie poprawności ustawienia rozrządu, podczas takiego buta na zimno mógł się przestawić.

chyba na czarno dymi i strasznie telepie autem.

Czlowiek jezdzi samochodem dba, chucha, wszystko wymienia, a przyjdze taka ku*wa ze wsi, stary chlop i zniszczy auto, myslalem, ze tam zawalu dostane

Moze sie tylko hydraulika podwiesiała. Odpal kilka razy, niech troche pochodzi na wolnych obrotach.

miałem taki sam przypadek, miałem do sprzedania paska b5 tdi 110 chyba AFN i przyjechały buraki z krakowa, auto stało po nocy nie palone. Wsiadł jeden burak odpalił i gaz w podłoge. Zaczęło silnikiem ruszac i walić białym dymem. Jak najszybciej wyłaczyłem auto. Delikatnie mówiąc wyprosiłem z domu tych znawców - mówili ze tak sie sprawdza diesla. Auto postało z 20 min nie ruszane, podłączyłem vaga zero błedów, popatrzyłem na silnik wygladało ok. Wiec odpaliłem, a tu zonk wszystko chodzi ok. Od tamtego czasu nikt mi nie umiał wyjasnic co to było, a auto chodzi az miło bo jeździ w rodzinie.

Witam

Takiego tępego ch..a to od razu w ryj ma z miejsca. Nie rorumiem jak mozna być tak głupim. No ale są niestety na świecie takie tępe pały. Ale co do silnika to wiadomo ze nie katuje sie jak zimny ale tez nie powinno sie dziać to co sia stało. Oleje silnikowe w tych czasach spełniają swoje warunki nawet jak są zimne. Tak samo pompy olejowe są bardzo wydajne. Mysle ze to problem z hydrauliką olejową.

Pozdro

ZC

Sander, a mogę spytać dlaczego stryjek, zamienił siekierke na kijek...?bo ja chciałbym odwrotnie dlatego pytam

Sander pisze:Silnik byl zimny chodzil moze z 2min., a klient dal na zimnym silniku gaz w podloge az malo wskazowka obrotomierza nie wyskoczyla ze skali.

sam sobie jestes winien, nie daje sie kupcowi odpalac samochodu !! ani nawet jeżdzić za kółkiem !!

odpalasz sam i sam jeździsz, chyba że wpłaci pokaźną zaliczkę na poczet ewentualanych strat wyrządzonych !


Zimny Chirurg, wyedytuj posta, nie przeklinamy na forum... nie jestesmy na Białym Kamieniu teraz

Co sie moglo stac ?

moze sie podwiesiły szklanki, poczekaj kilka godzin i spokojnie odpal jeszcze raz

cowboy niestety handluje troche autami i juz pare ich sprzedalem i nigdy mi sie taki debil nie trafil
a jak nie pozwole klientowi wejsc do auta, to powie, ze mam cos do ukrycia i sie zawinie do domu

FURMAN TDI chodzi Ci czemu sprzedaje a3, a nie golfa ?

Sander pisze:a jak nie pozwole klientowi wejsc do auta, to powie, ze mam cos do ukrycia i sie zawinie do domu

bardzo prosze na prawy fotel... a przejechac się moze jak zapłaci albo da zaliczke

na prawym fotelu niech jedzie a Ty mozesz pokazac jak auto przyspiesza, jak hamuje itd on sobie moze nawet VAGa podpiąć w tym czasie