Forum.VWGolf.pl

Witam
Auto MkIV ALH
Dzisiaj Golfik mnie bardzo niemile zaskoczył. Auto odpala bez problemów, natomiast podczas próby ruszenia gaśnie silnik. Na biegu jałowym nie wchodzi powyżej 2000, gdy naciskam gaz powyżej 1000obr dławi się i trzęsie. Jakieś dwie godziny wcześniej dolewałem płynu chłodniczego (ostatnio zauważyłem że bardzo szybko go ubywa 2mc temu dolewałem do max) ale nie wiem czy to może mieć jakiś związek. Czy macie koledzy jakieś pomysły co to może być, może ktoś miał podobny przypadek? VAG nie pokazał żadnych błędów, zauważyłem że auto kopci na biało-niebiesko.

wygląda na to, że będziesz miał wydatki, obstawiam uszczelkę pod głowicą

Podepne się pod temat - mam podobnie choć obiawy deikatniejsze byłem u mechanika powidział mi 1000 zł robota. Wymiana uszczelki i głowiczek? możecie potwierdzić tą teorię oraz podaną cene za robocizne i części?

uszczelka pod glowica glowica do planowania zdejmowanie itp koszt wcale nie taki wielki a co w chodzi w gre jakie czesci chce wymieniac

Wymiana uszczelki i planowanie.

Wspomniał o dodatkowych wydatkach jeżeli trzeba wymienić "jakieś" głowiczki.

Skoro silnik nie chce wchodzić na obroty, kopci z wydechu oraz gaśnie przy ruszaniu to sprawdź sobie pozycję klapy gaszącej na wlocie wewnątrz obudowy zaworu EGR - klapa ma być w pozycji poziomej czyli otwartej.

Albo wymień filtr paliwa

Sztomel pisze:Skoro silnik nie chce wchodzić na obroty, kopci z wydechu oraz gaśnie przy ruszaniu to sprawdź sobie pozycję klapy gaszącej na wlocie wewnątrz obudowy zaworu EGR - klapa ma być w pozycji poziomej czyli otwartej.

Właśnie okazało się, że zawór sterujący tą klapką coś niedomagał i stąd problemy z obrotami. Ubytki płynu chłodniczego to wina chłodnicy lub pęknięty przewód, już nie było czasu ściągać płyty.

Witam,
auto
Bora 1.9 ALH (90KM)
Mam podobne objawy u siebie, dodatkowo przy wyższych obrotach zaczyna coś terkotać. Czy ten hałas wynika po prostu z wyższych obrotów czy może to być zawór? Przed awarią, zwróciłem tylko uwagę na niedogrzany silnik 80 st. i delikatne drgania przy prędkości 100 km. A wszystko tydzień po przeglądzie.
Czy podczas przeglądu (wymiana oleju, filtrów, ogólna kontrola) mogło zostać coś naruszone, ale tak, że 150 km jeszcze przejechałem?