Forum.VWGolf.pl

Witam Koledzy, mam pewien problem.
Ostatnio zauważyłem że mój GOLF "delikatnie" szarpie kiedy próbuje jechać przy ok. 1,5 tyś. obr/min.
Problem występuje tylko przy tej prędkości obrotowej.
Przy 1,0 lub 2,0 tyś. obr./min. wszystko jest ok.
Objawia się tym że jadąc ze stałą prędkością czuć lekkie szarpnięcia. Najbardziej jest to odczuwalne na pierwszym biegu.

Filtr paliwa wymieniany 5.000 km. temu.
Paliwo normalne - zresztą gdyby było lewe to przerywał by na całym zakresie obrotów?
Codziennie robię krótkie trasy - dosłownie 5 min do pracy i z pracy do domu.

Szarpnie czasami tak jakby nie odpalił na jeden cylinder.
Czuć to bo rzuca delikatnie autem.
Średnio co 0,5-1 sec.
Na wolnych obrotach chodzi jak zegarek, na wyższych też.
Moc również w normie, 150 da sie leciec,

Zauważyłem jeszcze że na zimnym silniku chodzi normalnie.
Odpaliłem dzisiaj rano i nic nie przerywało.
Dopiero po przejechaniu kilki kilometrów objaw powrócił.

[ Dodano: 18 Listopad 2010, 10:34 ]
Hello, Helloł.

Zauważyłem jeszcze jedną prawidłowość.
Gdy odpalę rano silnik to wszystko chodzi jak należy. Stoję sobie, dam troszkę gazu tak żeby miał te 1,5 tyś. obrotów i autko pracuje jak zegarek.
Natomiast kiedy przegazuje go powyżej 3.0 tyś. obr. i zejdę znowu do 1,5 tyś to zaczyna znowu rzucać silnikiem.
Powiedzcie czy jak kupię ten kabelek to jest szansa że na kompie coś mi pokaże?

szpachla pisze:Zauważyłem jeszcze jedną prawidłowość.
Gdy odpalę rano silnik to wszystko chodzi jak należy. Stoję sobie, dam troszkę gazu tak żeby miał te 1,5 tyś. obrotów i autko pracuje jak zegarek.
Natomiast kiedy przegazuje go powyżej 3.0 tyś. obr. i zejdę znowu do 1,5 tyś to zaczyna znowu rzucać silnikiem.
Powiedzcie czy jak kupię ten kabelek to jest szansa że na kompie coś mi pokaże?

Takie rzeczy to w tdi ew.sdi w twoim zwykłym dieslu kabelek do niczego ci się nie przyda sprawdż sobie wtryski

Jesteś pewien?
A jak sterowana jest pompa wtryskowa?

PS. Jedni mówią nastawnik, inni pompa, jeszcze inni wtryski - a ja nie mam pieniędzy żeby wszystko po kolei sprawdzać
Może ktoś spotkał się już z takim przypadkiem?

Przesyłam zdjęcia:

Poprawka. Przerywać zaczyna po ok 1 min. od rozruchu.
Przekroczenie 3000 obr./min. chyba nie ma znaczenia.

edit: próbowałem odłączyć czujniki od skrzyni biegów - nic nie pomogło.

szpachla pisze:Jesteś pewien?

Jestem,nie mam zwyczaju pisać od rzeczy a tym bardziej czegoś czego nie jestem pewien

szpachla pisze:A jak sterowana jest pompa wtryskowa?

TO nie zauważyłeś że linką

szpachla pisze: Jedni mówią nastawnik

Nie ma w twojej pompie ,takie żeczy w tdi ,jak już pisałem ,odłączanie impulsatora też dotyczy tdi

szpachla pisze:inni pompa, jeszcze inni wtryski -

Ja obstawiam wtryski ,akurat sprawdzenie ich to koszt nie wielki ,bo jak okaże się że leją lub są zabite ,to sparawdzenie gratis ,zapłacisz tylko za zrobienie

Witaj.

Tak czytałem o objawach lejących wtrysków i w moim przypadku auto z rana pali dobrze.
Bezpośrednio po rozruchu silnik działa prawidłowo - dopiero po ok. minucie zaczynają się problemy.
Myślisz że po delikatnym rozgrzaniu wtryski zaczynają "lać"?

Jeszcze jest coś takiego że przez pierwsze 1-2 sekundy trochę rzuca silnikiem tak jakby nie odpalił na wszystkie cylindry.
Po tym czasie działa prawidłowo a po ok. 1 minucie zaczyna przerywać przy 1500 obr. na min.

Dobra biorę wtryskiwacze na sprawdzenie.
Pytanie: jak je odkręcić?

Wiem że najpierw muszę odkręcić przewody paliwowe... i co dalej?
One jakoś na wcisk siedzą?

edit:
Potem ściągnąć przewody świecy żarowej o odkręcić wtrysk kluczem?

szpachla pisze:Pytanie: jak je odkręcić?

Trzeba mieć odpowiedni przedłużany nasadowy klucz 27 ,czasami wtryski są zapieczone i próba ich odkręcenia może skończyć się pęknięciem głowicy .Także jak siedzą ori nie ruszane wtryski to obawiam się że nie będzie wesoło

Na ciepłym silniku?

edit: klucz pożyczę od kolesia od testowania wtrysków
edit2: a co z tymi przewodami w szmacianej otulinie?
to się wyciąga? odkręca?

Jeszcze taka mała uwaga.
Czy jest normalne że silnik najbardziej klekocze właśnie przy 1500 tyś obr?
Do tego słychać delikatnie stukot zaworów, chyba nadają się do regulacji...

czy to może mieć jakiś wpływ na problem który opisuje?

ps. jutro odkręcam wtryski i jadę do pompiarza.

To nie przewody tylko rurki które po prostu wyciągasz. Przy okazji sprawdź sobie czy świece wszystkie grzeją.

szpachla pisze:Czy jest normalne że silnik najbardziej klekocze właśnie przy 1500 tyś obr?

Nie jest

szpachla pisze:Do tego słychać delikatnie stukot zaworów, chyba nadają się do regulacji..

Nie nadają się regulacji nie ma bo to hydrozawory czyli zawory regulowane hydraulicznie cisnieniem oleju .A klekotanie to albo wina niedomagających wtrysków ,albo masz przestawione fazy rozrządu

szpachla pisze:a co z tymi przewodami w szmacianej otulinie?
to się wyciąga? odkręca?

Wyrzucasz i zakładasz nowe

Witam Panowie.

Samochód całkowicie klęknął
Od ostatniego posta jeździłem normalnie, czasami delikatnie szarpnął, czasami nie szarpał w ogóle - nic sie nie zmieniało i dało się w zasadzie normalnie jeździć.
Aż do wczoraj - podjechałem na stacje zatankować Diesel Ultimate - przejechałem ok. 1,5 kilometra i zauważyłem że coraz bardziej szarpie.
Mocne szarpnięcia przy 1500 obr./min. Potem zaczął tracić moc i przerywać w całym zakresie obrotów. Awaria wystąpiła dość szybko - ze sprawnego auta do traktora w 10 min.

Teraz wygląda to tak, że ciężko wkręca się na obroty, nie ma mocy, kopci na biało (nie zasłona dymna ale widać biały dym), przerywa, rzuca silnikiem.
Jakieś pomysły?