Forum.VWGolf.pl

Witajcie, rzecz baardzo ciekawa, został zrobiony remont silnika wymienione panewki pierscienie, tak samo głowica nowe prowadnice , zawory(docierane), uszczelniacze, uszczleka pod głowice, nowe sruby głowicy,(głowica byla planowana i sprawdzana na szczelnosc) auto zostało dotarte po okolo 1500km kompresja jest od 25-27... jak to mozliwe?? co jest nie tak? jak zimny to nie ma mozliwosci zeby zapalil... wymieniane byly nawet podkladki pod wtryskami...
Silnik 1,6 td JR wszystko farbyka nic nie krecone

Sprawdź połączenia gwintowane wtrysków i świec może tamtędy ucieka ciśnienie, woda z mydłem i do roboty.

Może masz nic nie warty manometr ot co, zawór zwrotny jest zbyt oddalony od komory wirowej?
W najgorszym przypadku tuleje cylindrów wytarły się w owal i mały remont nic nie dał. Mi na badziewnym manometrze wyszło po 27 barów, ale auto, powiedziałbym, pali lepiej na zimnym niż na ciepłym, zimny nawet jednego obrotu wałem nie zrobi i odpala.

Jak masz tak niską kompresję to pojawiłoby się szarpanie, wywalanie oleju z odmy i inne atrakcje.

Ale dalej pozostaje problem odpalania na zimnym silniku, nawet gdyby miał 25,27 barów to i tak w te niewielkie mrozy powinien odpalać.

karol8114 pisze:Ale dalej pozostaje problem odpalania na zimnym silniku, nawet gdyby miał 25,27 barów to i tak w te niewielkie mrozy powinien odpalać.

Pod warunkiem że swiece ma sprawne i grzeją

munior pisze:Pod warunkiem że swiece ma sprawne i grzeją

a u mnie przy kompresji 21 26 26 24 jakoś lata, w zeszłą zimę na lejących wtryskach do -15 zapalał, z odmy nie pluje olejem.

munior pisze:Pod warunkiem że swiece ma sprawne i grzeją

swiece nowki FEBI

t0mal pisze:Może masz nic nie warty manometr ot co

dobry dobry u mnie w ucie dobrze wskazuje i w innych tez a tu nagle w tym jednym by zle wskazał?

Baryla pisze: z odmy nie pluje olejem.

własnie cos mi tak jakby za mocno z tej odmy daje...

t0mal pisze: pojawiłoby się szarpanie

nie ma czegos takiego...
jutro sprawdze jeszcze wtryski..
moze rzeczywiscie z tulej zrobily sie jaja....

tomogolf2 pisze:swiece nowki FEBI

Ale sprawdzałeś czy grzeją ? bo to ze nówki,to wcale nie znaczy że nie mogły się spalić ,tyle teraz podrabianego badziewia że nawet nówki spotrafią się spalić przy pierwszym grzaniu .A firma febi może kiedyś i była dobra ,teraz to badziew i tyle ...skąd wiem ? bo mam nową pompę wody febi i po 5 tys km.ma już luz na łozyskach i słychać ją na zimnym silniku głośniej niż sam silnik

munior pisze:A firma febi może kiedyś i była dobra ,teraz to badziew i tyle

może trafiłeś na jakiś felerny egzemplarz! ja od prawie 4 lat biorę części febi i jeszcze nikt nie przyjechał z reklamacją ale pewnie któregoś dnia to się stanie...tylko ciekawe po jakim przebiegu!

munior, sprawdzałem

barbiq pisze:

munior pisze:A firma febi może kiedyś i była dobra ,teraz to badziew i tyle

może trafiłeś na jakiś felerny egzemplarz! ja od prawie 4 lat biorę części febi i jeszcze nikt nie przyjechał z reklamacją ale pewnie któregoś dnia to się stanie...tylko ciekawe po jakim przebiegu!

przestańcie z tym FEBI to badziewie jakich mało hans-preis to lepsze wyjście
a tak z ciekawości spytam na jakich znakach ustawiałeś rozrząd chodzi głównie o koło zamachowe 1 ząbek zły 2 zabek zły a między nimi jest taki mały rowek jak byś paznokciem wydłubał to jest ten dobry widać to dobrze jak ten plastik wywalisz ale to pewnie masz dobrze ustawione

t0mal, malies racje, zdjelem głowice, miske, wypiełem 1 tłok i obkreciłem go w cylindrze... w sumie to nie moglem go dobrze obrócic bo szorowało, tylko w 1 było w miare ok, blok pojechal do tulejowania

tomogolf2, A może wtryski się powiesiły? Luzowałeś nakrętki? Paliwo powinno bić aż pod sufit.