Forum.VWGolf.pl

Witam. Od czwartku jestem posiadaczem golfa 3 1.9TD. Chcialem diesla i mam ale zastanawia mnie taka rzecz. Czy dieslowi dłuzej trwa nagrzanie silnika niz benzynowcowi?? Przedtem mialem astre 1.6 16V w benzynie. byly mocne mrozy odpaliłem (bez rozgrzewania na postoju) przejechałem z 2 kilometry i juz mial prawie 90 stopni. dzisiaj musialem jechac golfem do blacharza i było moze -2 stopnie odpaliłem go chodził z 5-7min wsiaadlem przejechalem jakies 3km i dopiero wskasówka zaczynała iść do gory. Brat ma golfa 4 1.9 SDI i podobna sytułacja po przejechaniu (bez grzania na postoju) jakies 5-6km zaczyna sie podnosic wskazówka. zaznacze ze tydzien temu wymienial termostat na nowy bo na tamtym dochodzil tylko do 70 ale grzeje sie tak samo dlugo na nowym termostacie jak na starym. Normalne to? poprosze o jakies opinie???

Normalne, diesel potrzebuje więcej czasu na rozgrzanie się niż benzynówka Mam pod domem Golfa III 1.8 i bez porównania szybciej się nagrzewa niż moje TDI, niby wskazówka wstaje normalnie, ale z nawiewu daje stanowczo szybciej ciepłe powietrze.

czyli nic nie da sie z tym zrobic?? z tego co slyszalem do diesla nalezy rozgrzac bo nie nalezy jezdzic zimnym??

muszla607 pisze:czyli nic nie da sie z tym zrobic?? z tego co slyszalem do diesla nalezy rozgrzac bo nie nalezy jezdzic zimnym??

jeżeli termostat jest sprawny i nie przepuszcza to powinien po 6-7 km załapać 90 stopni i nie da się tego przyśpieszyć. W dodatku teraz jest zima i włączamy zazwyczaj dmuchawę co też ma wpływ na szybkość osiągnięcia temperatury roboczej (wolniej się nagrzewa, bo nagrzewnica oddaje ciepło). Jeździc można, a nawet lepiej jak łapie temperaturę w czasie jazdy niż gdy bezproduktywnie spala ropę na wolnych obrotach. Nie nalezy jednak przekraczać 2 - 2,4 tyś obrotów na minutę silnika.

Gdzies czytałem ze zimny silnik szkodzi turbinie prawda? Czyli z czystym sumieniem moge odpalic i jechac powoli??

muszla607 pisze:Gdzies czytałem ze zimny silnik szkodzi turbinie prawda?

Turbinie szkodzi nie zimny silnik tylko wprowadzanie zimnego silnika ,a tym samym turbiny ,na wysokie obroty .A jedyny sposób zagrzania silnika tdi w mrozy na krótkim odcinku ,a nawet przed jazdą ,to webasto .Zamontowałem takie cudo u siebie i powiem krótko,działa zaj...ście ,po 15 minutach pracy webasto ,na mrozie przed odpaleniem ,silnik ma ok.50stopni .Jężdzę po mieście krótkie odcinki i zimą to była masakra ,ledwo się wskazówka ruszała na wskażniku i to pod koniec jazdy ,nie mogłem dłużej znecac się tak nad moim tdi i postanowiłem zamontować webasto mokre .Jakby ktoś chciał założyć takie cudo u siebie , to mam jedno na zbyciu ,szczegóły w podpisie

muszla607 pisze:czyli nic nie da sie z tym zrobic?? z tego co slyszalem do diesla nalezy rozgrzac bo nie nalezy jezdzic zimnym??

Są trzy sposoby, albo masz ogrzewany garaż, albo zakładasz podgrzewanie elektryczne, albo webasto jak radzi kolega munior
Mój kupel ma webasto w Mazda 6 diesel i działa to po prostu super Ustawia sobie start, albo uruchamia z pilota i ma ciepło w aucie od startu.
Grzanie silnika na postoju nic nie pomoże, znacznie szybciej nagrzeje się podczas jazdy.

skkr_lodz pisze:przekraczać 2 - 2,4 tyś obrotów na minutę silnika.

To tak umownie, chodzi o to aby nie butować silnika na zimno, chodzi tu nie tyle o ochronę silnik a wrażliwej turbosprężarki
Przez niemal rok miałem zjazd na autostradę jakieś ~500m metrów od domu i na autostradzie normalnie 120km/h to jest przy mojej skrzyni 2600obr/min.

italiano_83 pisze: diesel potrzebuje więcej czasu na rozgrzanie się niż benzynówka

italiano_83, wszystko zależy od tego,czy kąt wtrysku jest poprawnie ustawiony,
TDI dłużej się nagrzewa od zwykłego klekota,a ja mam 2 klekoty i nie widzę benzyniaka,który szybciej łapie temp. niż D/TD
muszla607, termostat i kąt wtrysku do sprawdzenia...

Michał_1977 pisze:TDI dłużej się nagrzewa od zwykłego klekota

Dokładnie ,mój wcześniejszy AAZ td ,szybciutko łapał temp.W porównaniu do TDI to przepaść

czyli karton przed chłodnice i jazda Dzieki za info

Witam ma taki nietypowy problem mam golfa 4 tdi 105km na 130 km są mroay i mam zakrytą chłodnice ale i tak temp. wody na wskaźniku na desce bardzo opornie sie podnosi a nawet czasem wogule sie nie rusza a jak nawet sie ruszy to i tak w korku opada powoli wąż jeden jest ciepły a drugi zimny temp 90 jest praktycznie nieosiągalna przy spokojnej jeździe. Termostat nowy komputer nic nie wykazał (wszysto w normie) woda w zbiorniczku jest prawie maX. prosze o pomoc bo dość zimno mam w autku a powietrze lekko ciepłe leci już po przejechaniu ok 2-3km to letnie

nie włączaj ogrzewania na max na zimnym silniku to Ci się szybciej zagrzeje.

A ja z kolei czy jadę spokojnie, czy jadę np powyżej setki, temperatura maksymalna to 70 stopni.. dolny przewód zimny, więc termostat raczej ok. Nie widziałem jeszcze temp powyżej 70 stopni, nie wiem może mnie czujnik oszukuje, albo sie silniczek nie dogrzewa.. zwykły klekocik. Kumpel mechanik mówił że to normalne i u niego w passacie też tak jest.. Ogólnie w środku jest ciepło, ale to chyba ciut przymało te 70 stopni. Nawiew z dmuchawy na pierwszym biegu chodzi, max na drugim. Już pisałem nieraz o tym na forum ale jakoś nikt nie odpowiedział dokładnie..

kamil12451 pisze:temperatura maksymalna to 70 stopni.. dolny przewód zimny, więc termostat raczej ok

Czujnik temperatury oszukuje,albo ten termostat nie jest dobry...

kamil12451 pisze:Ogólnie w środku jest ciepło

Jak ciepło?
Np. w moim jak jest max nagrzany,to powietrze z nawiewów parzy dłonie

GadQQ86 pisze:powietrze lekko ciepłe leci już po przejechaniu ok 2-3km to letnie

To co Ty byś chciał,żeby po przekręceniu kluczyka było 90 na wskaźniku?
TDI wolniej nagrzewa się od zwykłych klekotów,jednak jeśli odczuwasz różnicę między tym co było wcześniej,a teraz,to sprawdź świece żarowe od podgrzewania płynu chłodniczego.Są w króćcu z boku głowicy.