Forum.VWGolf.pl

witam mam następujący problem po zapaleniu golfika trudno go zgasić jak wszyscy mają problemy z odpaleniem to ja mam problem z gaszeniem co zostało sprawdzone :
1 kostka pod stacyjką
2 elektro zawór ( chyba dobry bo golfina odpala )
3 immobilizer tez mi sie wydaje że dobry

gaśnie dopiero po przekręceniu kluczyka pare razy na zapłon.

Tak to po zapaleniu można przekręcić kluczyk z powrotem w lewo wyjąc i iść w ...

golfkiller69 pisze:2 elektro zawór ( chyba dobry bo golfina odpala )

Stawiam na to, wykręć z pompy i przeczyść. To że odpala o niczym nie świadczy, mógł się zablokować w górnej pozycji i nie opada przy braku napięcia.
Piszesz, że kilkukrotne przekręcenie kluczykiem pomaga - przy każdym przekręceniu kluczyka zaworek dostaje impuls i za którymś razem widocznie udaje mu się wyskoczyć i zablokować dopływ paliwa.

nic innego jak elektrozawór , kup nowy i po problemie dużo nie kosztuje

a przyznam że o tym nie pomyślałem dzięki wielkie za podpowiedź jutro to sprawdzę i napisze co i jak

Ja mialem chwilowo podobny problem. Wygląda na to że sam się rozwiązał, zaraz po odpaleniu nie gasł, dopiero po dłuższej chwili i problem tkwił właśnie w elektrozaworze. Tak z ciekawości 1Y po 1995r z półelektryczną pompą??

tak jeśli pół elektryczna pompa mam rozumieć ze jest ssanie automatyczne i immo..