Dziwne sygnały po włożeniu kluczyka do stacyjki! HELP!
: pn kwie 04, 2011 18:37
Witam serdecznie.
Mam problem z golfem v 1.9 TDI z 2005 roku. Ogólnie auto zostało mi zwinięte przez złodziei jakieś pół roku temu. Nie będę opowiadał całej historii bo nie ma to w tym momencie najmniejszego sensu. Powiem tylko, że poza zdemontowanymi paroma plastikami w środku, podmienionemu sterownikowi silnika wsio jest ok.
Problem polega na tym, że w tym momencie auto odmówiło totalnie posłuszeństwa. Stał przez trzy dni w garażu i po tym okresie nie chce w ogóle odpalić. Zapalają się wszystkie diody na zegarze, nie kręci po włożeniu kluczyka do stacyjki, zegary zaczynają mrugać i wydaje 3 krótkie dźwięki 3 razy pod rząd.
W tym momencie oddano mi auto do użytkowania do momentu przysłania sterownika silnika z Niemiec. Przez 2 tyg chodził ładnie i bez zająknienia a po tym 3 dniowym postoju po prostu ześwirował. Miał wymieniany akumulator więc on pierwszy poszedł na odstrzał. W tym momencie się ładuje. Może coś rozładowuje akumulator? Ale żeby auto wydawało z tego powodu takie sygnały?
Możecie mi powiedzieć, gdzie można znaleźć listę sygnałów z błędami wydawanymi przez auto i czy można jakoś wejść do danych w komputerze pokładowym bez podłączania kompa, żeby sprawdzić jakie byki wywala?
Byłbym wdzięczny za pomoc.
pozdrawiam
Tomasz
Mam problem z golfem v 1.9 TDI z 2005 roku. Ogólnie auto zostało mi zwinięte przez złodziei jakieś pół roku temu. Nie będę opowiadał całej historii bo nie ma to w tym momencie najmniejszego sensu. Powiem tylko, że poza zdemontowanymi paroma plastikami w środku, podmienionemu sterownikowi silnika wsio jest ok.
Problem polega na tym, że w tym momencie auto odmówiło totalnie posłuszeństwa. Stał przez trzy dni w garażu i po tym okresie nie chce w ogóle odpalić. Zapalają się wszystkie diody na zegarze, nie kręci po włożeniu kluczyka do stacyjki, zegary zaczynają mrugać i wydaje 3 krótkie dźwięki 3 razy pod rząd.
W tym momencie oddano mi auto do użytkowania do momentu przysłania sterownika silnika z Niemiec. Przez 2 tyg chodził ładnie i bez zająknienia a po tym 3 dniowym postoju po prostu ześwirował. Miał wymieniany akumulator więc on pierwszy poszedł na odstrzał. W tym momencie się ładuje. Może coś rozładowuje akumulator? Ale żeby auto wydawało z tego powodu takie sygnały?
Możecie mi powiedzieć, gdzie można znaleźć listę sygnałów z błędami wydawanymi przez auto i czy można jakoś wejść do danych w komputerze pokładowym bez podłączania kompa, żeby sprawdzić jakie byki wywala?
Byłbym wdzięczny za pomoc.
pozdrawiam
Tomasz