Forum.VWGolf.pl

Moje pytanie jest następujące : Czy po kompletnym przeglądzie (wymianie pasków od alternatora, rozrusznika + rolek, filtra paliwa itd) może pęknąć wał korbowy lub się uszkodzić podczas wymiany tych czynności. Pytam dlatego że byłem u mechanika i dokonałem w/w napraw i po przejechaniu około 600 km, zaobserwowałem że pasek od alternatora przeskoczył mi o jeden ząbek co spowodowało że zaczął się niszczyć i hałasować. Pojechałem do niego spowrotem aby ustawił mi pasek ponownie bo myślałem że się obluzował czy był źle napięty, wróciłem po godzinie a on stwierdził że mam pękniety wał korbowy i muszę wymienić cały wał. Oznacza to że za robociznę 500 + 400 za wał czyli całość muszę liczyć 1000 zł. Czy nie chce ze mnie zedrzeć i czym może być to spowodowane że wcześniej był wał uszkodzony ( auto zakupiłem z niemiec około 1 m-c temu z przebiegiem 270tys km i wszystko było dobrze zero problemów ) Wszystko zaczeło się sypać po tym przeglądzie i po wymianie pasków. KOLEDZY POMOCY BO SAM JUŻ NIE WIEM CO O TYM SĄDZIĆ.

Po pierwsze to nie pisz czcionka pogrubiona, sluzy ona tylko do wyszczegolnienia pojecia, zwrotu a nie calego tekstu, zle sie to czyta, po drugie ten przebieg to nie 27kkm ale 327kkm bo po 300kkm licznik sie zeruje, po trzecie to mechanik mogl cie w balona zrobic i jesli mial potrzebe to wal podmienil.. po kolejne jak udowodnisz ze to jego wina? Wg mnie wina tkwila w silniku, co z tego ze autko bylo cool przez miesiac, widocznie bylo przygotowane przez handlarza aby podzialal miesiac a potem padaka Wal nie peka od paska alternatora, gdbyby rozrzad sie zerwal to tak, mozesz go winic.. Nie lam sie, auto to skarbonka, wszystkiego nie przewidzisz, na twoim miejscu poddal bym auto analizie innego speca.. daj zarobic innemu..

Pozdro
Gitner

Wal nie peka tak nagle, zazwyczaj po dlugotrwalym zmeczeniu materialu. Kolega mial podobna historie, co prawda chyba juz 6lat temu (ceny byly wtedy inne). On po prostu sprzedal auto jako uszkodzone.

A ten przebieg 27tys jest naprawde imponujacy... Po 13-stu latach zycia autka, hmmm... Chyba zgubiles gdzies kilka razy 100tys?

Koledzy i się stało czekam nadal na wał korbowy i tyle mechanik powiedział, że sprzęgło do wymiany czyli dodatkowe 600 stówek (480 za sprzęgło kpl. + 120 robocizna). Prawdę pisząc to teraz czuje się jak naiwny głupek bo autko załatwił mi kumpel i mówił że niby z pewnych rąk a tu taki traf. Trudno w przyszłości przynajmniej się czegoś naucze nie być takim łatwowiernym. Czyli całość wyniesie mnie około 1800 i mam wrażenie że ten mechanik ewidentnie mnie naciąga. Dlatego proszę was o poradę a mianowicie jak można sprawdzić stan autka czy VAG jest wiarygodny i dzięki niemu sprawdzę stan sprzęgła i wału.