Forum.VWGolf.pl

Witam mam problem ze spadającym paskiem alternatora, po wymianie pompy wody spada mi pasek. Przed wymianą był nieprawidłowo zamontowany i nie spadał a mianowicie ktoś go założył tak, że chodził plecami po kole od pompy a nie zębami tak jak powinno być i pompa chodziła odwrotnie, pasek mam szeroki z podłużnymi prążkami. Zauważyłem też, że na kole od wału są delikatne tak jakby wibracje jakieś 2mm. Podłożyłem po dwie podkładki pod lewe śruby mocowania podstawy alternatora i teraz nie spada ale też nie chodzi prawidłowo bo piszczy. Gdy podstawa jest założona tak jak powinna, bez podkładek pasek się tnie z lewej strony spada i dostaje się w pasek od wspomagania, dokładniej spada z koła pasowego i na nim się tnie. Ponadto nie chodzi idealnie prosto po kole od pompy wody i jest bliżej lewej strony.

Ma ktoś jakiś pomysł lub może ktoś miał podobny problem bo straciłem już 2 paski i boję się o kolejny??

DIMI85 pisze: na kole od wału są delikatne tak jakby wibracje jakieś 2mm

Poczytaj http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=44967" onclick="window.open(this.href);return false;
Do rozwalenia silnik pozostał Ci bardzo mały kroczek.
Trzeba zmienić koło pasowe rozrządu,zafrezować czoło wału korbowego i mocno dokręcić nową śrubą.Koło pasowe kup lepsze- SWAG lub FAG (ok.80zł)
Natomiast koło paska 6PK sprawdź na tokarce,czy także nie ma bicia,bo gumowy tłumik drgań może być rozwalony.

Auto juz umówione u fachowca co naprawia tylko vw i audi na 19.11, taka przyjemność z częściami będzie mnie kosztowała 400zł.

no i się okazało że kosztowało mnie z wymianą rozrządu i częściami i nowymi paskami 420zł