Strona 1 z 4
Podgrzewacz płynu chłodzącego
: wt paź 15, 2013 13:22
autor: QKi
Podgrzewacz płynu chłodzącego
: wt paź 15, 2013 22:50
autor: jarekzgora
12-15km zimą to normalny dystans potrzebny do zagrzania
Podgrzewacz płynu chłodzącego
: wt paź 15, 2013 23:55
autor: QKi
no zgadza sie że nromalny ale dla diesla bez podgrzewacza
a podgrzewaczem powinien szybciej
szwagier w b5 fl ma po 5km już 90 stopni a w moim nawet skazówka nie drgnie
dodam że świece sa sprawne bo były sprawdzane miernikiem
Podgrzewacz płynu chłodzącego
: śr paź 16, 2013 06:32
autor: wesol
sprawdz czy jak zewrzesz odpowiednie piny po wyciagnieciu przekazników puszcza prad na swieczki. Pozniej sprawdz przejscie kabloteki sterujacej od ECM do przekazników. Schematy znajdziesz w autodacie. Ogolnie to racjz eahfy nie miewaly tekiego wynalazku ale roznie z tym bywalo.
Napewno po 5 km tdik sie nei rozgrzeje do 90 stopni bo j swoimi nie mam szans takie rogrzanie. Nwet z dogrzewaczem w sharanie ebera o mocy 5 kWatów.
Podgrzewacz płynu chłodzącego
: śr paź 16, 2013 11:20
autor: EnJoy
Jak poprzednicy mówili, 10-15km to normalny dystans do pełnego nagrzania. Poza tym, jeśli już faktycznie pojawi się problem z niedogrzanym silnikiem, to prędzej zainteresuj się termostatem.
Re: Podgrzewacz płynu chłodzącego
: śr paź 16, 2013 18:34
autor: dominik7
Świece może i grzeją, pytanie tylko jak skutecznie.
Podgrzewacz płynu chłodzącego
: śr paź 16, 2013 19:55
autor: munior
wesol pisze:Napewno po 5 km tdik sie nei rozgrzeje do 90 stopni bo j swoimi nie mam szans takie rogrzanie. Nwet z dogrzewaczem w sharanie ebera o mocy 5 kWatów.
Zgadza się ...nawet z Eberem o mocy 5 KW ,nie ma szans na takie expresowe grzanie ,kto ma ten wie
Nasze staruszki tdi ,to bardzo sprawne silniki ,wiekszośc energi '' idzie w tłoki '' i jest bardzo mało strat cieplnych,takie zalety bezpośredniego wtrysku na tłoki ...Zalety ,która zimą ,zamieniają się w wadę ,bo ciezko taki tdi łapie temperaturę ,mimo że termostat i wszystko ma sprawne ...stąd wszelkiego typu podgrzewacze płynu ,moc takiego podgrzewacza na 3 swiece ,to 300-400 Wat , zimą lepsze to niż nic ...dziają o ile maja sprawne świece ,i elektrykę .Ale w mrozy szału nie ma i o 90 stopniach po kilku kilometrach nie ma co marzyć ,nawet przy sprawnym podgrzewaczu ...bez niego jest jeszcze gorzej ,bo jak ktoś jedzie 3-4 km ,to wskazówka temp.nawet się nie ruszy . I takie są fakty
Re: Podgrzewacz płynu chłodzącego
: czw paź 17, 2013 08:58
autor: pawlos2801
[quote="QKi"]Na poczatek chciałem sprawdzic czy jest to bezbiecznik ale nie moge go zlokalizować ponieważ na listwie od akku go nie ma... Może ktoś pomoże?
jak dobrze się rozgladniesz to na listwie od aku masz pięć przewodów połączonych srebrnymi blaszkami i to są właśnie bezpieczniki a jeden z nich odpowiada za podgrzewanie. Na blaszkach jest napisane ile dany bezpiecznik ma amper.
Podgrzewacz płynu chłodzącego
: czw paź 17, 2013 12:20
autor: Adams5502
Witam mam to samo co kolega QKi w golfie 4 1.9 tdi ,w jaki sposób sprawdzić czy działa podgrzewanie ,na odpalonym silniku powinno pojawić się tam napięcie Tak?.
Podgrzewacz płynu chłodzącego
: czw paź 17, 2013 16:55
autor: wesol
tak ma byc tam prad ze zaroeczke podpieta mozesz podlaczyc i powinna sie swiecic. Mozna oczewiscie tez vagiem wykukac czy zalaczyl jedne czy oba przekazniki od tego podgrzewacza.
Podgrzewacz płynu chłodzącego
: czw paź 17, 2013 19:38
autor: munior
Adams5502 pisze:w jaki sposób sprawdzić czy działa podgrzewanie ,na odpalonym silniku powinno pojawić się tam napięcie Tak?.
wesol pisze:tak ma byc tam prad ze zaroeczke podpieta mozesz podlaczyc i powinna sie swiecic.
Nie tak prędko pany
podgrzewacz załaczy się pod kilkoma warunkami ,zasadniczo to muszą być spełnione dwa ...temperatura "widziana "przez kompa ,poniżej 5 stopni ,drugi to obciążenie alternatora ...jak będzie za dużo prądożerczych odbiorników właczone ,to komp nie załaczy podgrzewacza ...jak warunki są spełnione ,to po odpaleniu silnika ,po ok.20 sekundach ,pojawi się napiecie na świecach ...
Re: Podgrzewacz płynu chłodzącego
: czw paź 17, 2013 20:11
autor: jointone
munior pisze:
Nasze staruszki tdi ,to bardzo sprawne silniki ,wiekszośc energi '' idzie w tłoki '' i jest bardzo mało strat cieplnych,takie zalety bezpośredniego wtrysku na tłoki ...
Ta bardzo sprawne okolo 40% sprawnosci
Podgrzewacz płynu chłodzącego
: czw paź 17, 2013 20:27
autor: wesol
gdzies o tym pisze na forum co i jak ale powiem szczerze ale nie pamietam czy umnie w golfie czasem sie wczesniej ten podgrzewacz nie wlacza. Pamietam ze ecm sterujac praca tego podgrzewacza dziala niezbyt inteligentnie. Fakt niby od obciazenia ale wystarczy dodac gazu i jak sie rozkreci altek to zalacza juz na stale wzystkie swieczki. puszczasz noge z gazu i nadal wszystkie grzeja mimo ze pobór pradu jest masakryczny a obciazenie altka jest dosc znaczne. nie sprawdzalem czy wtedy spora czesc pradu nie idzie z akumulatora ale mozna by sie pokusic oto. Jak odpuszcza swiece żarowe silnika po tych niecalych 3 minutach to juz troszke lepiej jest.
Podgrzewacz płynu chłodzącego
: czw paź 17, 2013 22:47
autor: owies
munior pisze:Zgadza się ...nawet z Eberem o mocy 5 KW ,nie ma szans na takie expresowe grzanie ,kto ma ten wie Nasze staruszki tdi ,to bardzo sprawne silniki ,wiekszośc energi '' idzie w tłoki '' i jest bardzo mało strat cieplnych,takie zalety bezpośredniego wtrysku na tłoki ...Zalety ,która zimą ,zamieniają się w wadę ,bo ciezko taki tdi łapie temperaturę
Z tym nagrzewniem to jest różnie... nie można też zapomnieć o tym jakie są nastawy temp wewnętrznej, przy intensywnym wietrzeniu nagrzewnicy też ciężko zagrzać silnik, proponuję dla testu wyłączyć dmuchawę... zupełnie inaczej zacznie pracować wskazówka na liczniku.
Lepsza jest grzałka elektryczna w nagrzewnicy niż ten podgrzewacz na króćcu wody, a dogrzewacz silnika czy postojowe już w ogóle
Z tego co zaobserwowałem przy temp zewnętrznej 5 - 11`C i załączonym webasto (4kW) zaraz po rozruchu silnika, climatronik na 21`C szyba/nogi i 3 kreski nadmuchu mam właśnie 90`C w połowie drogi do pracy (12km) czyli wtedy kiedy mówicie, że to mało prawdopodobne... mam też sprawną instalację dogrzewania, chociaż jedna z trzech świeczek jest spalona (jakoś nie mam motywacji do jej wymiany, a sam dogrzewacz chyba jeszcze nie pracuje w tym zakresie temp).
A najbardziej zadziwia mnie fiatowski JTD w puncie żony (2001r), skubany pali zdaje się mniej niż mój AJM a temperaturę łapie jak benzyniak... więc gdzie ta wydajność VW ?