Forum.VWGolf.pl

witam
zabieram się za ustawianie kąta wtrysku czujnikiem zegarowym tylko do końca nie wiem jak to prawidłowo wykonać.
może mi ktos opisać jak taka procedura wygląda pytajnik.gif

z tego co narazie udało mi się ustalić.
wkręcamy czujnik zegarowy do pompy wstepnie pod napięciem 2.5mm pytajnik.gif
obracac silnikiem w lewo az wskazówka przestanie się poruszać. (jak to rozumieć pytajnik.gif pompa ma 4 sekcje, 4 razy tłoczek wychodzi i sie chowie, więć po 1/4 obrotu tak pytajnik.gif )
ustawiamy tutaj czujnik na 0 przy napieciu 1mm ( czyli luzuje czujnik jak wskazówka juz przestanie sie obracac. wciskam go aż obróci sie dokładnie 1 mm, stanie na 0 i blokuje czujnik pytajnik.gif )
teraz kręce w prawo na znak na kole zamachowym i mam ustawić w tym punkcie 0.85 mm pytajnik.gif tylko jak skoro mam napiety juz czujnik 1mm mam wrócić o 0.25mm czy dodać do tego 1mm 0.85mm pytajnik.gif

bede wdzięczny za każdą pomoc
mam całkowicie rozregulowana pompe
i kat wtrysku i nastawnik, a majac juz pewny kąt wtrysku to tez jakos podepne czujnik zegarowy pod nastawnik i bedę nim przesuwal o jakies 0,2mm i mysle ze wkoncu odpali smutny.gif

pozdrawiam

Kompletnie bez sensu metoda ,kąt robimy na "oko" ,dawkę też ,i jak już odpali to przy pomocy vaga szybko ustawiamy jak nalezy .To robi się szybcitko i metoda na "oko" jest wystarczająca ...metoda którą sobie wymysliłeś ,to niepotzrebna komplikacja i cofanie się w czasie ...jak nie potrafisz się sam z tym uporać ,to zleć to komuś ,kto sobie z tym szybko poradzi ,bo to prosta i szybka robota

to niby co moze byc nie tak ??
jest to kupiony silniczek bo moj sie zatarl ...

wymieniłem trzy pompy
wymienilem 2 komplety wtryskow
vag nie pokazauje zadnych bledow.

rozrzad ustawiony: oko w prawym rogu skrzyni , blokada z tylu wałka , blokada na pompie
auto na jednej z pomp paliloło jak by na chwilke i zaraz gasło .... tylko strasznie blisko silnika ....

nie mam juz sily do tego samochodu normalnie mam go dosc


mam jeszcze jeden silnik ASV
jest tam pompa i wtryski
tylko czy to ma sens jeszcze raz wkłądac do tego silnika ?? ;/

RSW napiecie 0720v
podczas krecenia rozrusznikiem kat wtrysku 38

butelka pod samą pompą z pod wtryskow paliwo bije na poł metra do góry
nic sie nie dzieje

alukard pisze:to niby co moze byc nie tak ??

alukard pisze:wymieniłem trzy pompy

A sprawdzileś na ktorej kolwiek z nich ,czy podaje paliwo na wtryski ,czy ramie nastawnika "idzie w prace " po wlaczeniu zaplonu ? ...od takich rzeczy nalezy zaczac ,a nie od

alukard pisze:wymieniłem trzy pompy
wymienilem 2 komplety wtryskow

Pompa nawet sprawna ,jak stoi kilka miesiecy bez paliwa ,na sucho ,to wszystko w niej staje ...i gwarantuję ci ze sama nie ruszy ....kupuje sporo pomp i widzę co sie w nich dzieje ,jak stoja bez paliwa ...da sie oczywiscie wszytko rozruszac ...ale zeby np.rozruszac pompe wstepną,trzeba rozebrac pompe w drobny mak ,z wyciagnieciem walka wlącznie ....a bez dzialajacej pompy wstepnej ,zapomnij o odpaleniu

alukard pisze: blokada z tylu wałka

A koło zostało zbite z wałka i pływało po nim? Jeśli nie,to przy napinaniu paska ustawienia rozjechały się.

munior pisze:A sprawdzileś na ktorej kolwiek z nich ,czy podaje paliwo na wtryski

Pisał,że niby podaje

alukard pisze:butelka pod samą pompą z pod wtryskow paliwo bije na poł metra do góry
nic sie nie dzieje

Michał_1977 pisze:Pisał,że niby podaje

alukard napisał(a):butelka pod samą pompą z pod wtryskow paliwo bije na poł metra do góry
nic sie nie dzieje

A nie zauwazyłem Skoro paliwo bije jak nalezy ,to tylko moment wtrysku nie odpowiedni ...innej opcji raczej nia ma ....jak pompa z regulacją na "fasoalch" ,to niech ktoś kręci ,a ty dajesz pompą ...zwykle kąt jak nie odpala to kąt zbyt pużny ,wiec dajesz pompą "pod obroty " ...Poprawiałem już nie raz po "wymieniaczach " rozrzadu ...jak nie pompa o jeden ząbek i kąt pod 200 ,to napinacz napięty w lewo ,zamiast w prawo wymienić ,wymienili ...ale żeby już sprawdzić znaki i czy blokada w koło pompy wchodzi ...to juz nie sprawdził ...odpalił to znaczy że ok...to że klekocze coś za bardzo ,to już nie słyszy

A mi się wydaje ze ustawianie pompy na zegar jest najlepsza metodą ustawienia kąta wtrysku. Robi sie to bardzo prosto.
1. Ustawiasz silnik w OT, wkrecasz czujnik w pompe i ustawiasz żeby był "napięty"
2. Kręcisz silnikiem w lewo aż wskazówka na czujniku przestanie sie poruszać i ustawiasz tarcze zegara żeby pokazywał "0"
3. Kręcisz silnikiem w prawo az dojdziesz do OT i odczytujesz wartość z zegara. Jeśli jest zła to popuszczasz koło na pompie z tych 3 śrub i bardzo(!) delikatnie obracasz tak żeby na zegarze pokazywało pożądaną wartość. po tym dokrecasz te 3 śruby.
4. Powtarzasz wcześniejsze czynności w celu sprawdzenia czy jest dobrze ustawione.

Dawkę najlepiej pod kompem ustawic. Ja robie to np na KTS-ie ale tego chyba juz nie trzeba rozwijać. Powodzenia ; )

oskar990 pisze:A mi się wydaje ze ustawianie pompy na zegar jest najlepsza metodą ustawienia kąta wtrysku

Tylko powiedz mi kto ma tyle cierpliwości i czasu ,zeby bawić się w ustawianie zegarem w TDI ? ...gdzie można to zrobic szybko i sprawnie ,po podpięciu vaga ...poza tym nikt nigdzie nie napisał konkretnej wartości dla tdi ,przy ustawianiu na zegar ...ja kiedyś jak jeszcze nie wiedziełm co to vag ,ustawiłem sobie na zegar wartość ok.0,6 i jak dobrze pamietam ,po podłaczeniu vaga było ok. 90 jednostek W przypadku gdy zmianiamy pompę ,najlepiej ustawić ją ,o ile jest na "fasolach " ,bardziej "na silnik " bo wtedy kąt może i będzie zbyt wczesny ,ale na pewno szybciej odpali ,niz przy zbyt pużnym ...w powyższym przypadku ,podejrzewam ze skoro paliwo bije z przewodów cisnieniowych ,to kąt jest przestawiony na kole pompy wtryskowej,co najmniej o 1 ząbek ...co łatwo sobie sprawdzić ustawiając na fabryczne znaki rozrząd ,i w takim połozeniu powinna nam wejść blokada w koło pompy ...jak nie wejdzie ,to wiadomo ze żle spiete koło pompy ,w stosunku do reszty...panowie to są proste i banalne rzeczy ,tylko trzeba mysleć co się robi ,i sprawdzac co się zrobilo ,a nie od razu pisac temat "że trzecia pompa i nie odpala " ....bo cudów nie ma ,jak bije paliwo ,to musi odpalić ,o ile oczywiscie paliwo "bije " do cylindra ,w odpowiednim momencie

To może tak powiem, że nie lubie robic czegos na oko. Ustawiam na zegar i mam 100% pewnosci ze jest dobrze. No ale każdy ma swoje metody ; )

oskar990 pisze:To może tak powiem, że nie lubie robic czegos na oko

Coś żle zrozumiałeś Bo ja również ani kąta wtrysku ,ani dawki ,nie ustawiam na " oko ",bo to nie możliwe w tym silniku ...dlatego uzywam do tego vaga ...ale zanim auto odpali ,w zupełnosci wystarczy ustawienie pompy "na oko" a oko uwierz mi że mam dobre ,bo grubych dziesiątkach takich operacji Na ustawianie zegarem w tdi ,szkoda mi czasu ,bo wolę sobie ułatwiać ,niż utrudniać

oskar990, a że tak zapytam,przez moją nadgorliwość- na ile chcesz ustawić zegarem ten kąt wtrysku?

munior pisze:a oko uwierz mi że mam dobre

Ja zdaje się też,bo zmieniałem klientowi w T4 pompe w 1,9TD (ABL) na taką z LDA. Ustawiłem na słuch (wtedy nie miałem jeszcze zegara) i ten pojechał do pompiarza. Ci sprawdzili lampą stroboskopową i powiedzieli,że nie ma co ruszać,bo różnica wynosiła 0,03mm

Michał_1977 pisze:Ja zdaje się też

Częsty trening ,wyrabia oko i czyni mistrza

munior pisze:Tylko powiedz mi kto ma tyle cierpliwości i czasu ,zeby bawić się w ustawianie zegarem w TDI ?

Ja niestety muszę bo po swapie nie mam gdzie podpiąć kompa, ale nie mam też problemu z odpaleniem bo odpala. Gdyby silnik nie chciał załapać kazałbym koledze kręcić rozrusznikiem a sam bym przestawiał pompę jak aparat w benzyniaku.
Może jest wałek rozrządu obrócony o 180°?

OsteR9019 pisze:Może jest wałek rozrządu obrócony o 180°?

Sprawdzenie ustawienia rozrzadu ,po jego spięciu paskiem,czy wszystko zgrywa się na znakach i czy w koło pompy wchodzi blokada ,to podstawowa rzecz,przed jakąkolwiek prubą kręcenia rozrusznikiem ...nieupewnienie się czy wszystko jest spięte prawidłowo ,i kręcenie rozrusznikiem ,może mieć opłakane skutki ,w postaci spotkania tłoków z zaworami .Rozrzad w naszych tdi ,wybacza złe spiecie o 2 zęby ,mowa tu o zgraniu tłoków i zaworów ,czyli wał- wałek rozrzadu....przy pomyłce o trzeci ząb , jest kolizja niestety .Pompę wtryskową ,mozemy bezkarnie spinać jak popadnie ,tyle ze przy złym spieciu o 1 ząb ,już nie odpalimy... i właśnie złe spiecie pompy ,najcześciej się zdarza,podczas spinania rozrzadu ...że o odwrotnym napieciu napinacza ,który co niektórzy napinają w lewo ,zamiast w prawo ,nie wspomnę